[#1] Dziwaczna polityka firmy A-EON
Zastanawiam się nad dziwaczną polityką firmy A-EON dotyczącą informowania klientów o produkcie. Może jako grzybiarz przyzwyczaiłem się, że przed zakupem kompa, płyty głównej czy innego podzespołu producent udostępnia bezpłatnie do pobrania dokumentację techniczną, z którą klient może się zapoznać. Nie spodziewam się tu oczywiście szczegółów budowy wewnętrznej supertajnego układu XMOS, bo to przecież wojskowa technologia Ale to już doprawdy przesada. Do płyty Nemo, całej Amigi X1000 nie ma kawałka dokumentacji technicznej, opisu zworek, czy chociażby nawet rysunku technicznego podającego rozmieszczenie otworów montażowych ( skoro sprzedają płytę główną oddzielnie, to chyba biorą pod uwagę to, że klient będzie montował tę płytę w różnych obudowach )
Następna sprawa, która mnie wryła w ziemię: być może znajdujący się tu dokument o nazwie: "AmigaOne X1000 Technical Reference Manual" zawiera informacje, które mnie interesują, ale dokument jest możliwy do pobrania dopiero po podaniu loginu i hasła A te można otrzymać dopiero po podaniu numeru seryjnego już zakupionego produktu
W związku z tym mam pytanie: czy ja tu czegoś nie rozumiem, czy też firma A-EON wyobraża sobie że ludzie wydadzą taką furę pieniędzy na produkt, o którym ukrywane są podstawowe informacje. Z pozostałymi plikami z działu "download" to samo.
Produkt mnie ciekawi i chciałbym się czegoś więcej o nim dowiedzieć. Oświećcie mnie proszę o co tu chodzi
Ma z Was ktoś dokumentację do płyty Nemo i mógłby ją wstawić jeśli to jest legalne

Np. do płyty Sam460 wszystkie potrzebne informacje są zebrane w zgrabnym pliku PDF do pobrania dla każdego na stronie ACube. A tu.... nie wiem o co chodzi
[#2] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #1

Dokumentacja do XMOS jest na stronie producenta tego układu. Amigowa implementacja czyli Xena nie ma opracowania.
To do czego się przyzwyczaiłeś - zgadza się, jest dostępne, ale to jest dla tych co maja sprzęt. Szczerze się dziwię po co ci manual płyty głównej do płyty której nie masz i nie będziesz mieć.
Twoja troska o szczeliny montażowe w obudowie - jest "backplate" do nabycia do obudowy (razem z książeczką użytkownika X1000 kosztuje 10 funtów).

W związku z tym mam pytanie: czy ja tu czegoś nie rozumiem, czy też firma A-EON wyobraża sobie że ludzie wydadzą taką furę pieniędzy na produkt, o którym ukrywane są podstawowe informacje.
Jest to nieprawdziwa teza, podstawowe informacje są ogólnie dostępne.

Natomiast jest prawdą że dokumentacja, sterowniki i wogóle wsparcie jest dla osób zarejestrowanych. Zabrzmi to może nieelagancko, ale posiadaczom tego komputera to nie przeszkadza, a pozostali nie są klientami i z kolei firmie to nie przeszkadza

To się wzięło z programu betatesterskiego, gdy A-Eon chciał zaprezentować gotowy produkt i wszystko było "utajnione". Potem to było podtrzymane, bo tak się składa że aktywni posiadacze tego komputera są jednocześnie betatesterami i są związani klauzulą poufności.
Do tego trzeba dołożyć że A-Eon nie chciał rozgłosu wokół projektu, na stronie Varisys tez nic nie znajdziesz na ten temat (komputer był robiony "po cichu" ze względu na kooperantów Varisys, już nie pamiętam o co to chodziło).
Pewnie można by teraz to udostępnić ogółowi (dokumentacja), trochę takie podtrzymywanie ekskluzywności dla dobrego samopoczucia nabywców. Jeśli bardzo ci zależy - pisz do posiadaczy tego komputera na pw.

Możesz mi powiedzieć po co ci układ zworek do płyty której nie masz? (ja tez mam prawo się dziwić, a co)

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2013 09:37:02 przez adam_mierzwa
[#3] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@adam_mierzwa, post #2

Po tym co napisałeś wnoszę, że firma A-EON założyła od samego początku do samego końca, że wyprodukuję określoną partię płyt Nemo dla wybranych i na tym koniec. A jeśli tak, to wygląda na to, że firmie A-EON nie zależy na rozwoju Amigi, tylko na zarobieniu pewnej określonej sumy pieniędzy. A jeśli tak nie jest to dlaczego firma nie zachęca do kupna swojego produktu tylko zniechęca? Bo tak odbieram utrudnianie dostępu do dokumentacji osobom spoza kręgu wtajemniczonych. Takimi zagrywkami ta firma niszczy rynek, bo powoduje, że nowych użytkowników nie przybywa, a Amiga na zawsze pozostanie komputerem niszowym i o powrocie "na szczyty" nie ma mowy.

Dlaczego mnie to interesuje. Ano widzisz, to się nazywa pasja. Ja po prostu lubię poznawać sprzęty i nowinki, a niekoniecznie muszę je zaraz kupować. Od Apple'a też lubię sobie poczytać manuale, żeby się orientować w temacie, ale sprzętu Apple raczej nie kupię.
Bardzo mi nie zależy, żeby poznać ten sprzęt, z którym prawdopodobnie się nie zetknę, ale miło byłoby mieć o tym jakieś pojęcie. To ciekawość popycha mnie do chęci oglądnięcia instrukcji, a nie przejęcie wojskowych technologii No i może teraz atmosfera tajemniczości

Betatesterzy związani klauzulą poufności.... to jestem w stanie zrozumieć do momentu, w którym płyta nie została oficjalnie udostępniona dla ogółu. Oczywiście rozumiem, że na zamówienie bo mało sztuk i towar ekskluzywny, ale jednak teraz każdy może ją kupić ( jeśli zdąży ) Rozumiem, że człowiek spoza tajemnego kręgu miałby wywalić taką kupę pieniędzy w ciemno?
Jak mam rozumieć klauzulę poufności w tym przypadku: jeśli ktoś na jakimś forum napiszę, że ma problem z płytą, a betatester napiszę np. ta płyta tak ma to co? Złamał tę klauzulę ?

Nie chcę na razie snuć teorii spiskowych, ale tak już jest, że jak w okół czegoś się milczy, to człowiek zaczyna snuć własne domysły. No nic, tyle na razie, poczekam na dalszy rozwój rozmowy.
[#4] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@adam_mierzwa, post #2

pewnie go ciekawi jak zrobiona jest najdroższa na świecie płyta główna ATX
[#5] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #3

A jeśli tak, to wygląda na to, że firmie A-EON nie zależy na rozwoju Amigi, tylko na zarobieniu pewnej określonej sumy pieniędzy

No raczej firma po to działa, aby zarabiać :D
[#6] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #3

Nie chcę się czepiać, fanem X1000 też nie jestem ale w Apple zdobycie dokumentacji technicznej jest równie łatwe jak w A-Eon o ile nie trudniejsze. Przykładem niech będzie dokumentacja OpenFirmware, która mi była potrzebna, a którą znalazłem w... Sunie. ;)
[#7] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@eastone, post #5

No, w 100% racja. Tym bardziej dziwi fakt, że firma chce tych płyta sprzedać jak najmniej. Jak na razie to ta firma przypomina jakąś sektę
Do XoR'a: Wysoka cena mnie nie dziwi. Mała seria = wysoka cena. Dziwi mnie ukrywanie informacji. Na pewno ma to jakąś logiczną przyczynę. Teorię pewną mam, ale zobaczymy jak się dalej rozwinie rozmowa
[#8] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #3

Tak było właśnie jak piszesz, ale już wnioski niekoniecznie wyciągnąłeś dobre.
Rzeczywiście planowana była określona partia komputera, mówione było o "zabezpieczonych" ok. 1000 szt. procesorów. Okazały się "zabezpieczone" ale nie ich cena. Ostatecznie ze względu na cenę produkcja została podzielona na kilka "rzutów" na zapisy. To jest rzadki procesor i jest najdroższym elementem zestawu.

Nie przesadzałbym z "niszczeniem rynku". Nie ma żadnego rynku, komputer kolekcjonerski dla wąskiego grona, i to tych zamożniejszych. Są tańsze komputery pod AmigaOS, dawniej też nie każdy miał Amigę 4000. Jak ktoś chce wejść w temat AmigaOS 4.x to sobie może kupić używkę SAM za ok. 1500 zł. Już dawno nie było tak dobrze jeśli chodzi o hardware - bo był okres czasu (2006-2011) że wogóle nie było nowego sprzętu.

Ten projekt ma większy cel. To taki "nowy początek". Jest dużo rzeczy do zrobienia - sterowniki do Radeonów HD, obsługa wielordzeniowych procesorów i inne powstają właśnie dzięki temu że ten komputer powstał. Jest to platforma rozwojowa. On już zapisał się w amigowej historii, teraz czas na tańszy model czyli Cyrus.

Ja cię rozumiem bo sam kiedyś mendziłem o dokumentację (chciałem dołączyć do artykułu na blogu) ale jak dowiedziałem się że i tak nie mogę jej zamieścić to spasowałem.
Spiskowe teorie są niepotrzebne, cieszmy się z tego co jest. Ja jadę na używce AmigaOne 800 XE i myślę że jeszcze mi "styknie" na 2 lata. Nie więcej bo 800 Mhz to maławo

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2013 17:32:38 przez adam_mierzwa
[#9] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@adam_mierzwa, post #8

1. Zawirowania związane z produkcją procesorów mniej więcej znam. Tak jak już napisałem rozumiem wysoką cenę tego rzadkiego sprzętu i jej nie kwestionuję. Firma A-Eon poza tym też musi zarobić, co też doskonale rozumiem. Ale nie rozumiem dlaczego firma utrudnia dostęp do dokumentacji technicznej i wymianę informacji. Jedyne co mi przychodzi do głowy to przypuszczenie, że sam A-EON ma jakieś obwarowania licencyjne w stosunku do podwykonawców i po prostu ma zabronione udzielanie bardziej szczegółowych informacji, choć teorię mam na temat inną.

2. Piszesz, że ze sprzętem już dawno nie było tak dobrze. I piszesz dalej, że można sobie kupić używkę SAM za ok. 1500zł. Tylko jest jeden problem. Kupowanie używek to już rynek wtórny. ACube w tym przypadku nie zarabia, a więc nie rozwija swojego produktu. A to przecież kosztuje. Jak nie będzie kasy to projekt przestanie być rozwijany przez producenta ( chociażby te sterowniki , patche do nowszych wydań AmigaOS itd. ) I teraz przyłóż to do firmy A-EON. Tu skala wydaje się jeszcze mniejsza. I tu mam pytanie: czy jest tajemnicą ile takich płyt głównych zostanie ostatecznie wyprodukowane? Mam rozumieć, że mniej niż 1000 szt., bo chyba trzeba zostawić jakiś zapas na ewentualną wymianę, jakieś reklamacje, wadliwe egzemplarze itp.?

3. Cyrus: czy ta płyta ma być z Nemo w jakiś sposób kompatybilna? Chodzi mi o to, dlaczego będzie tańsza? Czy będzie konieczność przepisywania pod nią specjalnie AmigaOS od nowa?

4. Do kogo mógłbym napisać w sprawie otrzymania takiej dokumentacji dla własnego użytku? Ma ktoś X1000 w Polsce? ( choć nie musi być w Polsce w sumie ) Skoro nie można tego udostępniać to uszanuję zasady społeczności i zachowam to do własnego użytku ( bo i też do niczego innego mi to nie jest potrzebne )
[#10] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #9

Problem z Tobą jest niestety taki że Ty zdaje się masz już gotowy wnoisek końcowy a nie teroię a teraz chcesz tak poprowadzić rowmowę żeby wyszło na Twoje. Czyli kolejna prowokacja.
Nie zadałeś praktycznie żadnych konkretnych pytań a już teoretyzujesz. Co chcesz wiedzieć konkretnie o płycie a czego nie ma w internecie? Co do dziur montażowych czy info że płyta jest zgodna z ATX nie wystarczy? Zadawaj konkretne pytania a nie spiskuj to na pewno otrzymasz odpowiedzi.
Sprostuję jeszcze wypowiedź Adama stery do nowych Radeionów są nie ma sterów 3D.
Systemu raczej nie trzeba przepisywać trzeba napisać sterowniki do konkretnych chipów zastosowanych na nowej płycie. Procki do Cyrusa są trochę tańsze więc pewnie cała płyta będzie tańsza ale myślę że niewiele.
Najlepiej napisz do A-Eonu o dokumentację może Ci dadzą?

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2013 18:48:23 przez TomK
[#11] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #9

Przykład używki SAM był tylko przykładem że można taniej. Możesz kupić nową SAM, czy też AmigaOne 500. I wspierać producenta.
To nie jest tajemnicą ile płyt wyprodukowano, było to podane publicznie jeśli chodzi o A-Eon. Nie pamiętam, ale więcej jak 500. Nie dobili do tysiąca na pewno.
X1000 to już ostatnia partia teraz, skoro sprzedają płyty główne oddzielnie. Na pewno mają jakieś procesory na serwis, ale trzeba pamiętać że pierwsze egzemplarze Nemo są z 2011 r. więc termin gwarancyjny im mija.

Cyrus i kompatybilność? Nie rozumiem. Procesor jet niewymienny. Będzie tańsza bo procesor będzie tańszy. I chyba tez nieco uboższa.
I nie trzeba przepisywać AmigaOS od nowa za każdym razem, tylko niewielka część plików jest różna. Wyjdzie AmigaOS 4.1 Update 7 który będzie wspólną płytką dla wszystkich komputerów z AmigaOS 4.x.

Ostatnio nie żyję zagadnieniem ("amigowanie") i niektóre rzeczy nie pamiętam. Na forum Mufy link najlepiej ci odpowiedzą, tam są użytkownicy tego komputera w Polsce. Wszystkich trzech
[#12] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@TomK, post #10

No tak. Prowokacja Ale nie jestem zaskoczony.
Na każdym innym forum jakbym zadał parę pytań podstawowych to dostałbym ładny akronim: RTFM i wątek zostałby zamknięty zapewne przez moderatora a do mnie poszłaby wiadomość prywatna, że nie umiem sobie PDF-a pobrać. Może gdybym to przeczytał, to nie miałbym żadnych pytań i ten wątek pewnie nigdy by nie powstał ( i "prowokacji" by nie było ) To prawda, że mam pewną teorię, ale nie chcę jej wygłaszać bez potwierdzenia jej lub zaprzeczenia. W normalnym "świecie IT" najpierw się czyta instrukcję obsługi, a potem się zadaje pytania, nieprawdaż ?
Logika ( przynajmniej ta którą ja się posługuję ) podpowiada, że jeśli A-EON chciałoby udostępnić dokumentację dla osób postronnych to pewnie by to zrobili. Jednak z jakiegoś powodu tego nie robią ( nie wiem z jakiego )
Do Adama: dzięki za ukierunkowanie i konkretne informacje
[#13] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #12

Ja również nie jestem zaskoczony Twoją odpoqwiedzią. Nadal czekam na KONKRETNE pytania a nie próbę stworzenia kolejnego brednioserialu.
Aaaa, na pytanie czemy nie udostępnili dokumentacji odpowiedź zna A-eon więc zapytaj tam a nie twórz kolejnych pseudoteorii.
[#14] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@TomK, post #13

Jesteś posiadaczem komputera Amiga One X1000 lub Amigi zbudowanej w oparciu o płytę NEMO i będziesz mi mógł udzielić KONKRETNYCH odpowiedzi w oparciu o doświadczenie w użytkowaniu komputera lub dokumentację? ( ewentualnie udostępnić tę dokumentację? )
Informację ogólnie dostępne w internecie dla wszystkich są mi znane. Ja pytam o to co nie jest ogólnie dostępne. Masz KONKRETNE pytanie, teraz oczekuję KONKRETNEJ odpowiedzi.
[#15] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@tomaszek1983, post #14

Już napisałem że czekam na pytania dotyczące komputera. Więcej powtarzał się nie będę. Albo pytasz albo koniec dyskusji.

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2013 03:57:52 przez TomK
[#16] Re: Dziwaczna polityka firmy A-EON

@TomK, post #15

Pytanie numer 1: Posiadasz komputer Amiga One X1000?
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem