02.08.2017 15:39
[#1]
Amiga OS 4, object pascal and everything - artykuł
Dobrze napisane: Amiga OS 4, object pascal and everything
edit: chociaż nie do końca zgadzam się z autorem, że "Linux is still reserved for server administrators and the odd few that use it on hobby basis". Ale nie pod kątem Linuxa ten artykuł więc nie wnikam.
Ostatnia aktualizacja: 02.08.2017 15:48:24 przez sid777
edit: chociaż nie do końca zgadzam się z autorem, że "Linux is still reserved for server administrators and the odd few that use it on hobby basis". Ale nie pod kątem Linuxa ten artykuł więc nie wnikam.
Ostatnia aktualizacja: 02.08.2017 15:48:24 przez sid777
02.08.2017 16:39
[#2]
Re: Amiga OS 4, object pascal and everything - artykuł
@sid777, post #1
Dobrze napisane: Amiga OS 4, object pascal and everything
Nadmiar amigowego entuzjazmu polaczony z nierealnymi zalozeniami podlany w wielu miejscach albo niezrozumieniem albo wrecz totalnym brakiem wiedzy. Nie, zdecydownie nie jest to dobrze napisane ;)
PS. Do zadan typu POS albo ogolnie embedded wystarczylby rownie dobrze linux na raspberrypi z gui pracujacym bez x11 (coby system szybciej startowal i nie pozeral zasobow), chociazby czyms takim jak kivy. Ma to chociazby taka zalete, ze developerka mozna zajac sie pod dowolnym desktopem na ktorym dziala kivy+python (windows, linux, macos)...
I nie, wbrew temu co uwaza autor, ludzie kompletnie nieznajacy AmigaOS i jego filozofii nie byli by w stanie opanowac tego systemu ze wszystkimi jego niuansami w ciagu 2 dni.
02.08.2017 21:07
[#4]
Re: Amiga OS 4, object pascal and everything - artykuł
@sid777, post #3
Jej, ale to nic nie ma "dobrego" w tym artykule? :)
Jest. Modulowosc AmigaOS (i pochodnych) byla kiedys atutem dla systemow embedded (mozna by sobie bylo "zlozyc" do kupy taki kickstart jaki akurat jest potrzebny), dzisiaj nie gra juz az tak wielkiej roli, bo na malych mikrokontrolerach albo sie pisze w bare metal (bez systemu) albo korzysta z gotowych juz systemow rtos (nie z linuksa), a na duzych platformach rzadza powazne systemy i raczej nic im nie zagraza....
A dobry w tym artykule jest entuzjazm - widac w nim prawdziwego fana(tyka) AmigaOS. Jak dla mnie az za dobry ;)