26.03 23:45
[#1]
Open Fodder
Czy ktoś może wie czy jest jakaś wersja Open Fodder na AOS4 ?
Znalazłem patche na amigans od "salass00" ale nie widzę ani na os4depot ani aminet wersji do ściągnięcia.
Przebudowałem troche Open Fodder do wersji 1.8 i nawet działa. Brakuje poprawy paru "ENDIAN" ale nie wiem czy ma warto to dalej poprawiać jak istnieje wersja stabilna dla AOS4.
Dziękuję za informację
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 00:10:02 przez markusg
Znalazłem patche na amigans od "salass00" ale nie widzę ani na os4depot ani aminet wersji do ściągnięcia.
Przebudowałem troche Open Fodder do wersji 1.8 i nawet działa. Brakuje poprawy paru "ENDIAN" ale nie wiem czy ma warto to dalej poprawiać jak istnieje wersja stabilna dla AOS4.
Dziękuję za informację
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 00:10:02 przez markusg
27.03 00:33
[#2]
Re: Open Fodder
@markusg, post #1
Jest, ale nie jest stabilna Ogólnie odpowiedziałem Ci na PW na AmiganS.net
27.03 09:33
[#4]
Re: Open Fodder
@KM_Ender, post #3
Prawem autorskim objęte są pliki z danymi używane przez grę, jak i oryginalny plik wykonywalny. Jeśli klon działa na bazie oryginalnych plików z danymi, to jako użytkownik końcowy możesz sobie przekopiować te dane z oryginału do katalogu z klonem - nikt Ci tego nie zabroni. Oczywiście bundlowanie danych z klonem nie jest zbyt mile widziane, ale przeważnie projekty tego typu udostępniają sam silnik + instrukcje/skrypt do kopiowania danych. Co do kodu, to wszystko się rozbija o to jak został napisany.
Jeśli ktoś zdeasemblował/zdekompilował kod oryginalnej gry, to napisanie nowego kodu na tej bazie jest zagrywką "brudną" i tego typu projekty skazane są na łaskę właścicieli praw autorskich. Tak powstało Devilution i sobie bezproblemowo żyje. Tak powstało re3 (open source silnik gta3 i powiązane części) i zostało zdjęte z githuba, a twórcy dostali list miłosny od właściciela praw, żeby sobie dali spokój albo czeka ich spotkanie w sądzie.
Jeśli jedna osoba zdeasemblowała/zdekompilowała grę i tylko napisała specyfikację dla innych osób jak ta gra powinna działać (im mniej szczegółowiej tym "czyściej") to mamy tzw. implementację clean room i sprawa jest dość łatwa do obronienia. Tak sklonowano pecetowy BIOS, tak też działa wiele projektów open source. Wadą jest to, że jak ktoś się "ubrudzi" oryginalnym kodem, to nie może postawić ani jednej linii kodu w klonie bez narażenia go na konsekwencje prawne.
W przypadku małych zespołów i projektów, można zastosować bieda-clean room i w ogóle pominąć etap dekompilacji, a tylko napisać zamiennik na bazie obserwacji tego jak działa pierwowzór, nie posiłkując się w ogóle jego kodem. Trwa to trochę dłużej, trzeba trochę poprawek po drodze bo będzie sporo rozbieżności, które potem się robią coraz bardziej subtelne, ale taka metoda jak najbardziej działa. Tak ja podchodzę do swoich portów, choć metodyka jest na tyle żmudna, że jeszcze nie było jak się pochwalić jej owocami. Jeśli się nie mylę, to tak powstało Return to the Roots.
Której metody użyło Open Fodder? Pojęcia nie mam, nie chwalą się tym za bardzo. Pewnie jest to do wyśledzenia analizując tytuły poszczególnych zmian w kodzie i/lub dyskusje nad błędami w kodzie.
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 09:43:16 przez teh_KaiN
Jeśli ktoś zdeasemblował/zdekompilował kod oryginalnej gry, to napisanie nowego kodu na tej bazie jest zagrywką "brudną" i tego typu projekty skazane są na łaskę właścicieli praw autorskich. Tak powstało Devilution i sobie bezproblemowo żyje. Tak powstało re3 (open source silnik gta3 i powiązane części) i zostało zdjęte z githuba, a twórcy dostali list miłosny od właściciela praw, żeby sobie dali spokój albo czeka ich spotkanie w sądzie.
Jeśli jedna osoba zdeasemblowała/zdekompilowała grę i tylko napisała specyfikację dla innych osób jak ta gra powinna działać (im mniej szczegółowiej tym "czyściej") to mamy tzw. implementację clean room i sprawa jest dość łatwa do obronienia. Tak sklonowano pecetowy BIOS, tak też działa wiele projektów open source. Wadą jest to, że jak ktoś się "ubrudzi" oryginalnym kodem, to nie może postawić ani jednej linii kodu w klonie bez narażenia go na konsekwencje prawne.
W przypadku małych zespołów i projektów, można zastosować bieda-clean room i w ogóle pominąć etap dekompilacji, a tylko napisać zamiennik na bazie obserwacji tego jak działa pierwowzór, nie posiłkując się w ogóle jego kodem. Trwa to trochę dłużej, trzeba trochę poprawek po drodze bo będzie sporo rozbieżności, które potem się robią coraz bardziej subtelne, ale taka metoda jak najbardziej działa. Tak ja podchodzę do swoich portów, choć metodyka jest na tyle żmudna, że jeszcze nie było jak się pochwalić jej owocami. Jeśli się nie mylę, to tak powstało Return to the Roots.
Której metody użyło Open Fodder? Pojęcia nie mam, nie chwalą się tym za bardzo. Pewnie jest to do wyśledzenia analizując tytuły poszczególnych zmian w kodzie i/lub dyskusje nad błędami w kodzie.
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 09:43:16 przez teh_KaiN
27.03 11:17
[#6]
Re: Open Fodder
@markusg, post #1
Podziwiam twórców takich reimplementacji gier. Zakładając, że nie mają dostępu do oryginalnego kodu i wszystko implementują tylko na podstawie doświadczeń graczy, to jest absurdalnie mozolna robota. Trzeba mieć naprawdę sporo oleju w głowie żeby to robić i być niezłym detektywem żeby zaimplementować taką samą mechanikę, rozgryźć formaty plików (zwłaszcza binarnych). Taki człowiek odwala kawał świetnej roboty pozbawiając się przy tym tego co w tym wszystkim jest najfajniejsze, czyli wymyślania czegoś własnego, niepowtarzalnego. Cokolwiek zrobią to zawsze będzie znany wszystkim Flashback, Another World, Super Mario albo, jak w tym przypadku, Cannon Fodder. To właściwie podpada bardziej pod pracę niż przyjemność. 
Fajnie, że są tacy ludzie, bo dzięki temu mamy chyba większość hitów sprzed lat napisanych ponownie w sposób w miarę portowalny (po "endianowych" problemach widać, że nie do końca portowalny).
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 11:19:05 przez MDW
Fajnie, że są tacy ludzie, bo dzięki temu mamy chyba większość hitów sprzed lat napisanych ponownie w sposób w miarę portowalny (po "endianowych" problemach widać, że nie do końca portowalny).Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 11:19:05 przez MDW
27.03 11:34
[#7]
Re: Open Fodder
@Wankowicz, post #5
Nie, po prostu ktos skompilowal Diablo w trybie debug z nazwami (tak jak np. jedna z wersji TFX-a jest zasemblowana/skompilowana) poszczegolnych procedur. A poniewaz to bylo w C(++) a liczba profesjonalnych kompilatorow jest ograniczona to dalo sie taki kod dosc prosto odtworzyc.
27.03 11:39
[#8]
Re: Open Fodder
@teh_KaiN, post #4
Wyglada na to, ze ktos zdekompilowal wersje Cannon Fodder z PC, bo to nie jest bazowane na wersji Amigowej, skoro sa problemi z endianami. 68k i PPC maja takie same endiany, o ile dobrze pamietam. x86 ma inne. Zreszta endiany to chyba jest jeden z wiekszych problemow w robieniu konwersji/portow na 68k z x86.
27.03 12:01
[#9]
Re: Open Fodder
@Don_Adan, post #8
Zreszta endiany to chyba jest jeden z wiekszych problemow w robieniu konwersji/portow na 68k z x86.
Warto zaznaczyć, że jeżeli pisze się z głową i multiplatformową świadomością to można uniknąć takich błędów. Tylko weź znajdź multiplatformową świadomość u programisty, który od urodzenia używa x86/x64 z Windows. Z PeCetowymi klapkami na oczach człowiek się rodzi i nie da się ich usunąć nawet operacyjnie. Są arcymistrzowie, którzy nawet w czymś tak skrajnie multiplatformowym i skryptowym jak Python potrafią stworzyć coś co działa tylko pod Windows i na Intelu.
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2024 12:03:34 przez MDW
27.03 16:57
[#10]
Re: Open Fodder
@Don_Adan, post #7
A konkretniej, wersja na PSXa miała dołączony plik pdb z symbolami, który nie powinien był się tam znaleźć. Pozwala to zmapować który kawałek kodu jaką jest funkcją/zmienną, ale wciąż zostaje masa ręcznej pracy - nawet jak użyto dekompilacji (ghidra umie się wspomagać pdb) to i tak potem trzeba to ręcznie popoprawiać i przepisać na czysto.
27.03 22:24
[#11]
Re: Open Fodder
@KM_Ender, post #3
A jak ma się do takich projektów kwestia praw autorskich? Wydawca może zablokować, trzeba prosić o zgodę, to musi być port otwarty, darmowy? Zwykła ciekawość bez podtekstów.
Open Fodder to jest sam silnik gry. Isnieje juz od bardzo dawna. Nikt nie miał nigdy pretencji do autora w tej sprawie.
Można zainstalować potrzebne pliki z darmowej wersji Cannon Fodder lub pełnej.
Obecnia Cannon Fodder na gog.com kosztuje 6zł.