19.04.2009 22:51
[#1]
AROS or ANUBIS ?
Witam, tak sobie pracuje na Icaros Desktop VE 1.1 i sobie mysle... Duzo ostatnio testowalem te sama wersje systemu tylko, ze w wersji Live natywnie na roznych blaszakach (mniej lub bardziej wspolczesnych). Wyniki moich testow sa takie, ze na dzien dzisiejszy AROS nie daje rady w 100% uruchomic sie na wielu przecietnych kompach. Ciagle z obsluga natywna sprzetu mamy "wielki ogon" 
. Szkoda. Za to praca z wersja VE daje duzo przyjemnosci i satysfakcji. No i tu konkluzja: powoli zaczyna do mnie docierac dlaczego powolano do zycia projekt ANUBIS. AROS dzialajacy na solidnej linuxowej podstawie moze miec sens. Szybki i latwy dostep do nowoczenego sprzetu bez mozolnego budowania bazy sterownikow natywnych AROSA (z ta iloscia programistow potrwa to nastepne 10 lat... a sprzet sie ciagle rozwija). Koncepcja ANUBIS-a moze pozwolic nam przeskoczyc te ograniczenia, a moc wspolczesnych kompow pozwoli na pewno na prace z systemem w bardzo zadowalajacej predkosci. No i programisci beda mogli skupic sie nad doskonaleniem glownych elementow systemu i pisaniem nowego softu. Jezeli pojdzie to w rozsanym czasie w tym kierunku to jestem caly na tak! (na poczatku nie cieszylo mnie bardzo rozdzielenie sie programistow zajmujacych sie AROS-em). Tak wiec czekam na pierwsze efekty. Oby projekt nie podzielil losu Amithlona, bo jest czyms lekko podobnym, ale idacym bardziej do przodu. Oby wszechobecna wirtualicja byla blogoslawienstwem dla Amigi! 
. Szkoda. Za to praca z wersja VE daje duzo przyjemnosci i satysfakcji. No i tu konkluzja: powoli zaczyna do mnie docierac dlaczego powolano do zycia projekt ANUBIS. AROS dzialajacy na solidnej linuxowej podstawie moze miec sens. Szybki i latwy dostep do nowoczenego sprzetu bez mozolnego budowania bazy sterownikow natywnych AROSA (z ta iloscia programistow potrwa to nastepne 10 lat... a sprzet sie ciagle rozwija). Koncepcja ANUBIS-a moze pozwolic nam przeskoczyc te ograniczenia, a moc wspolczesnych kompow pozwoli na pewno na prace z systemem w bardzo zadowalajacej predkosci. No i programisci beda mogli skupic sie nad doskonaleniem glownych elementow systemu i pisaniem nowego softu. Jezeli pojdzie to w rozsanym czasie w tym kierunku to jestem caly na tak! (na poczatku nie cieszylo mnie bardzo rozdzielenie sie programistow zajmujacych sie AROS-em). Tak wiec czekam na pierwsze efekty. Oby projekt nie podzielil losu Amithlona, bo jest czyms lekko podobnym, ale idacym bardziej do przodu. Oby wszechobecna wirtualicja byla blogoslawienstwem dla Amigi! 
20.04.2009 00:13
[#3]
Re: AROS or ANUBIS ?
@JaCoP, post #1
Jeżeli będzie tylko jądro, bez tej całej linuxowej otoczki w postaci struktury katalogów i innyc bzdetów to jestem za.W innym przypadku będzie to jedynie 1xxx dystryucja linuxa.
Ps.Co do tych sterowników to nie jest taka prosta sprawa jak by się mogło wydawać.Popatrz sobie na Syllable czy Haiku które również są na linuxowych jajkach.Owszem, radzą one sobie dużo lepiej ze sprzętem niż AROS, ale do pierwszej lepszej dystrybucji linuxowej jeszcze im baaardzo daleko.Sam kernel sprawy od ręki nie załatwi.
Ps.Co do tych sterowników to nie jest taka prosta sprawa jak by się mogło wydawać.Popatrz sobie na Syllable czy Haiku które również są na linuxowych jajkach.Owszem, radzą one sobie dużo lepiej ze sprzętem niż AROS, ale do pierwszej lepszej dystrybucji linuxowej jeszcze im baaardzo daleko.Sam kernel sprawy od ręki nie załatwi.
20.04.2009 09:47
[#5]
Re: AROS or ANUBIS ?
@Mayhem, post #4
Fakt, mój błąd.Kiedyś czytałem artykuł o niszowych OS w którym autor pisał że Haiku i Syllable są kontynuacją innych systemów zbudowanych w oparciu o linuxa (nie pamiętam czy to dokładnie tak brzmiało, ale coś w tym stylu).Teraz troche zgłębiłem temat i widze że to jest nieprawda.Dowiedziałem się również że architektura jądra i systemu Syllable była insipirowana systemem AmigaOS.Pamiętam że kiedyś odpalałem ten system pod Qemu i nijak nie przypominał mi on AmigaOS.
21.04.2009 00:24
[#8]
Re: AROS or ANUBIS ?
@piteq, post #3
Co do sterowników to mieliśmy przykład z Amithlonem. Nowy sprzęt - nowe jądro systemu i działa. Oczywiście w tym czasie były problemy z supportem bo projekt upadł, ale i tak niezależni developerzy próbowali cerować jądro i zazwyczaj im się udawało. A jak już jądro opanowało hardware to na górze ładnie uruchamiał się AmigaOS i elegancko to śmigało! 
Ostatnia modyfikacja: 21.04.2009 00:25:26
Ostatnia modyfikacja: 21.04.2009 00:25:26
21.04.2009 16:55
[#9]
Re: AROS or ANUBIS ?
@JaCoP, post #1
MacOS ma kernel BSD to Amiga może mieć z Linuxa. Tylko taki kernel trzeba będzie chyba mocno zmodyfikować. FS zdaje się jest wpisany w kernel.
Widzę, że ostatnie KDE i QT osiągają już poziom zbliżony lub nawet przewyższający MacOS. Dostosowywalność Linuxa jest taka, że można z niego zrobić Amigę tylko jakiś wm amigowy jest potrzebny.
Widzę, że ostatnie KDE i QT osiągają już poziom zbliżony lub nawet przewyższający MacOS. Dostosowywalność Linuxa jest taka, że można z niego zrobić Amigę tylko jakiś wm amigowy jest potrzebny.
25.04.2009 10:58
[#14]
Re: AROS or ANUBIS ?
@JaCoP, post #13
Zaglądam dzisiaj na linuxnews i widzę, że oprócz Anubisa jest jeszcze inny ciekawy projekt MacOSX Open Source UI
http://linuxnews.pl/etoile-pierwsza-powazna-proba-stworzenia-linuksowego-interfejsu-w-stylu-mac-os-x/
Ostatnia modyfikacja: 25.04.2009 11:01:44
http://linuxnews.pl/etoile-pierwsza-powazna-proba-stworzenia-linuksowego-interfejsu-w-stylu-mac-os-x/
Ostatnia modyfikacja: 25.04.2009 11:01:44