Witam - piszę bo już od dwóch dni nie mogę poradzić sobie z tym tematem.

Instaluję za pomocą oficjalnej instrukcji:
http://www.icarosdesktop.com/icarosfiles/addendum-pendrive122.pdf

Dochodzę do punktu 3.1.4 gdzie pod koniec instalacji instrukcja każe wielokrotnie "anulować" wyskakujące okienko.... tylko, że to bez sensu bo żadne piki nie zostaną skopiowane :/


Drugim sposobem było wykorzystanie gotowego obrazu z aros.ppa.pl:
http://aros.ppa.pl/readarticle.php?article_id=7

Tutaj uruchamia się GRUB ale po wybraniu obojętnie jakiego trybu wyskakuje tylko "No bootable media".

http://aros-exec.org/modules/newbb/viewtopic.php?post_id=52069#forumpost52069



Troche to dziwne, ze otrzymujesz bledy podczas instalacji 1.2.5, bo w tej wersji ten problem zostal juz poprawiony.
Z wersja bodajze 1.2.2 faktycznie trzeba bylo partyzantke uprawiac i klikac kilkadziesiat razy cancel,
ale pomimo tego icaros instalowal sie poprawnie. Ja instalowalem wersje 1.2.5 na usb(na desktopie, nie
mam zewnetrznego cd do netbooka) jak rowniez na hdd (rowniez na stacjonarnym pc). W obu przypadkach nie bylo zadnych
bledow. USB ( testowalem 3 dyski : jakis noname 2GB, SanDisk 16GB i SanDisk 8GB).

Potem znalazlem watek podany na samym poczatku i postanowilem sprobowac zapisac wczesniej przygotowany obraz.
Wszystkie partycje i dane zostana oczywiscie usuniete, a po ukonczeniu operacji nasz pendrive bedzie zawieral
2 partycje : fat16 wielkosci 1GB i partycja sfs dla icaros'a 2.8GB. Nawet jesli uzyjesz pen'a 8, albo 16gb,
to zostanie tak wlasnie podzielony ( naawet nie sprawdzalem co z reszta miejsca, pewnie jest jako nieuzywana pzrestrzen
... mam nadzieje ;] ). Po pomyslnym zapisie odpalasz swojego netbooka ( ja posiadam aspire one AOA150) z usb,
konfigurujesz wstepnie icaros'a i... tyle. Jezeli nie chcesz miec zadnych problemow z aktualizacja do 1.2.6 z obrazu
ISO ( chyba najlatwiej w przypadku netbook'a), to instalujesz 2 patch'e ktore sa dostepne dla 1.2.5, a potem juz tylko
robisz update przez systemowy liveupdater ISO ( nie wiem czy to normalne, ale montowanie obrazu ISO 1.2.6 to
w moim przypadku byla wielka niewiadoma. Zadnych "oznak zyciowych" przez ponad minute, potem dopiero obraz zaskoczyl.
No i chcac byc szczerym, musze napisac, ze podczas aktualizacji/nadpisywania kilku plikow systemowych wywalilo mi kilka
bledow, ze nie moze odnalezc zrodla, ale finalnie aktualizacja przebiegla pomyslnie. menu gruba zostalo zaktualizowane,
a system jak narazie dziala stabilnie... no poza kilkoma randomowymi zwisami :P

Wczoraj instalowałem Icarosa 1.2.6 na Penie i jedyny problem jaki miałem to partycje, które zresztą sam później porobiłem w HdToolBoxie a potem instalka poszła gładko, bez żadnych requesterów ani innych przykrych niespodzianek.

Okazało się jednak, że nawet sieciówka w moim lapku nie jest obsługiwana więc to chwilowo koniec przygód z Arosem :(

Jednak po długich bojach i mnie udała się ta trudna sztuka ;)

Problemem było faktycznie odpowiednie przygotowanie partycji na pendrivie.

Na razie AROS prezentuje się naprawdę fajnie - muszę jeszcze tylko zmusić go do obsługi sieci wi-fi i moja radość naprawdę będzie pełna ;)

I jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwość podglądu dysku twardego w laptopie (ntfs)?

AROS nie umie czytać dysków NTFS

I jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwość podglądu dysku twardego w laptopie (ntfs)?

Nie ma takiej możliwości. Ja dodałem sobie dla wymiany danych partycję FAT. Z nowym sterownikiem działa całkiem fajnie.

Ok - dzięki.
Bo miałem wrażenie, że podczas wczytywania systemu miga mi czasami coś co się nazywa ntfs.handler i narobiłem sobie apetytu ;)

A wracając od wi-fi: Podobno AROS ma sterowniki do kart Atheros ale nie potrafię zmusić ją do działania w moim laptopie (karta AR5005G)


Generalnie bardzo mi się Icaros podoba - na natywnych sterownikach chodzi naprawdę stabilnie i szybko.