16.01.2019 13:55
[#1]
stukający HDD
Cezarykl
autor wątku
autor wątku
stuka mi HDD barracuda 7200.9 160gb 3aae w NTFS, na którym był cały soft amigowy, i niestety się nie uruchamia.
Macie jakieś pomysły na jego naprawę?
Pewnie padła głowica czy cuś, Jakie mogą być koszta naprawy?
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2019 14:06:43 przez Cezarykl
Macie jakieś pomysły na jego naprawę?
Pewnie padła głowica czy cuś, Jakie mogą być koszta naprawy?
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2019 14:06:43 przez Cezarykl
16.01.2019 16:12
[#5]
Re: stukający HDD
@Cezarykl, post #1
Mój znajomy ostatnio tez mial taki problem tylko ze z dyskiem 2TB, polecilem mu, jak i w sumie tobie teraz - odrazu radzę - oddać dysk w ręce specjalistów. Niestety domowymi sposobami tego nie zrobisz/naprawisz.
A koszta sa naprawde różne... w zaleznosci od uszkodzenia... Ale nie liczył bym na mniej niz 1000pln.
Jest sporo firm zajmujących sie odzyskiwaniem danych, kwestia tylko znalezienia jakiejs w twojej okolicy.
A koszta sa naprawde różne... w zaleznosci od uszkodzenia... Ale nie liczył bym na mniej niz 1000pln.
Jest sporo firm zajmujących sie odzyskiwaniem danych, kwestia tylko znalezienia jakiejs w twojej okolicy.
16.01.2019 17:05
[#6]
Re: stukający HDD
@misiek2, post #4
Jak to nie ma sensu?
http://aminet.net/package/disk/misc/ntfs_0.9
Fakt, tylko do odczytu, a więcej nie trzeba
http://aminet.net/package/disk/misc/ntfs_0.9
Fakt, tylko do odczytu, a więcej nie trzeba
16.01.2019 19:09
[#10]
Re: stukający HDD
@Cezarykl, post #1
Generalnie to "po ptoszkach"... 
. Chyba, że tak jak koledzy wcześniej pisali - profesjonalna firma.
Jak chcesz sam zaryzykować to jest mała szansa, że zawiesiła się głowica/głowice. Mi w mojej praktyce udało się kilka takich "cykających" dysków uruchomić i zrzucić dane. Ale to był ich ostatni raz...
Może próba "naprawy" wyda się wam dziwna/śmieszna, ale udało mi się uruchomić te dyski po dosyć mocnym uderzeniu ich krawędzią o coś twardego (np. kafelek). Zdążyłem zrzucić dane - dysk był normalnie widziany. Na 10 dysków 2/3 sztuki udawało się odpalić... Najczęściej miałem do czynienia z samsungami (nie pamiętam modelu) i Seagate modele U5. Oczywiście w przypadku kiedy taka kuracja nie dawała żadnej poprawy - taki dyzio leciał do kosza...
. Chyba, że tak jak koledzy wcześniej pisali - profesjonalna firma. Jak chcesz sam zaryzykować to jest mała szansa, że zawiesiła się głowica/głowice. Mi w mojej praktyce udało się kilka takich "cykających" dysków uruchomić i zrzucić dane. Ale to był ich ostatni raz...
Może próba "naprawy" wyda się wam dziwna/śmieszna, ale udało mi się uruchomić te dyski po dosyć mocnym uderzeniu ich krawędzią o coś twardego (np. kafelek). Zdążyłem zrzucić dane - dysk był normalnie widziany. Na 10 dysków 2/3 sztuki udawało się odpalić... Najczęściej miałem do czynienia z samsungami (nie pamiętam modelu) i Seagate modele U5. Oczywiście w przypadku kiedy taka kuracja nie dawała żadnej poprawy - taki dyzio leciał do kosza...
16.01.2019 19:29
[#11]
Re: stukający HDD
@Cezarykl, post #1
Może masz uszkodzoną elektronikę dysku link Walnięta elektronika również może powodować stukanie.
Kiedyś (ok. 10 lat temu) padł mi dysk ze wszystkimi zdjęciami dziecka od jego urodzenia. Kopii nie było. Padł, bo spalił się zasilacz i zajechał prawie wszystko w kompie tj. przeżył procesor i 1 z 2 kości pamięci. Dałem znajomemu, który ma kolegę w takim serwisie. Stwierdził, że jest uszkodzona elektronika i bez niej nie odzyskają danych. Kazał kupić taki sam sprawny dysk (przynajmniej sprawna elektronikę). Szukałem dłuższy czas. Widziałem, że są firmy wypożyczające elektroniki do rożnych dysków. Takiego nie mieli. Po pewnym czasie kupiłem na alle podobny tj. maxtor 250 gb, ale z innym symbolem. Ryzykując przełożyłem elektronikę i dysk ruszył. Mogłem nie tylko zgrać dane, ale z niego normalnie korzystać.
Możliwe, że mam kilka sprawnych dysków takich jak Twój. Czy to jest dysk ATA czy SATA?
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2019 19:32:05 przez misiek2
Kiedyś (ok. 10 lat temu) padł mi dysk ze wszystkimi zdjęciami dziecka od jego urodzenia. Kopii nie było. Padł, bo spalił się zasilacz i zajechał prawie wszystko w kompie tj. przeżył procesor i 1 z 2 kości pamięci. Dałem znajomemu, który ma kolegę w takim serwisie. Stwierdził, że jest uszkodzona elektronika i bez niej nie odzyskają danych. Kazał kupić taki sam sprawny dysk (przynajmniej sprawna elektronikę). Szukałem dłuższy czas. Widziałem, że są firmy wypożyczające elektroniki do rożnych dysków. Takiego nie mieli. Po pewnym czasie kupiłem na alle podobny tj. maxtor 250 gb, ale z innym symbolem. Ryzykując przełożyłem elektronikę i dysk ruszył. Mogłem nie tylko zgrać dane, ale z niego normalnie korzystać.
Możliwe, że mam kilka sprawnych dysków takich jak Twój. Czy to jest dysk ATA czy SATA?
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2019 19:32:05 przez misiek2
16.01.2019 19:46
[#12]
Re: stukający HDD
@yoo_gas, post #10
To już lepiej jednak otworzyć dysk i zobaczyć gdzie jest ta głowica, w zależności gdzie się zablokowała rzeczywiście można ją odblokować uderzeniem, ale jest takie samo prawdopodobieństwo że uszkodzenia się tylko pogłębią "na dwoje babka wróżyła"
A jak się otworzy to często widać co się stało,czy stoi na środku nośnika, czy nie zablokowały się o krawędź nośnika, czy nie powyginały się któreś głowice, wtedy można spróbować ustawić je ręcznie i taki dysk może odpalić i ( przynajmniej częściowo) sczytać dane nawet na otwartym dysku.
Jak system zobaczy taki dysk i pliki odczytują się bez błędów to wystarczy je skopiować na inny dysk, jak będą błędy lub system nie zobaczy prawidłowo partycji to najlepiej zrobić obraz całego dysku na większy dobry dysk i próbować odzyskać dane z obrazu, nie próbować naprawiać na oryginalnym nośniku.
Jak nośnik i głowice nie ucierpiały zbytnio to może i jeszcze trochę podziała, ale do najpewniejszych nie będzie należał, po kilku startach może znowu się tak samo zablokować, albo "zaorać" głowica nośnik.
Jak te dane jednak są coś warte to nie radzę robić tego komuś kto to robi pierwszy raz, bez doświadczenia to na 90% skończy się porażką i tylko pogorszy stan danych ( zwiększy koszt odzyskania przez profesjonalny serwis )
A jak się otworzy to często widać co się stało,czy stoi na środku nośnika, czy nie zablokowały się o krawędź nośnika, czy nie powyginały się któreś głowice, wtedy można spróbować ustawić je ręcznie i taki dysk może odpalić i ( przynajmniej częściowo) sczytać dane nawet na otwartym dysku.
Jak system zobaczy taki dysk i pliki odczytują się bez błędów to wystarczy je skopiować na inny dysk, jak będą błędy lub system nie zobaczy prawidłowo partycji to najlepiej zrobić obraz całego dysku na większy dobry dysk i próbować odzyskać dane z obrazu, nie próbować naprawiać na oryginalnym nośniku.
Jak nośnik i głowice nie ucierpiały zbytnio to może i jeszcze trochę podziała, ale do najpewniejszych nie będzie należał, po kilku startach może znowu się tak samo zablokować, albo "zaorać" głowica nośnik.
Jak te dane jednak są coś warte to nie radzę robić tego komuś kto to robi pierwszy raz, bez doświadczenia to na 90% skończy się porażką i tylko pogorszy stan danych ( zwiększy koszt odzyskania przez profesjonalny serwis )
16.01.2019 19:54
[#13]
Re: stukający HDD
@misiek2, post #11
Jak stuka to większa szansa że jednak gdzieś się zablokowały głowice.
Mniej prawdopodobne że to elektronika, poza tym przy nowszych dyskach ( SATA już na pewno, może starsze PATA mniejszej pojemności ) nie Odpalisz prawidłowo dysku na innej elektronice ( a już na pewno na innej rewizji ) bez przeniesienia zawartości pamięci EPROM z padniętego dysku.
Mniej prawdopodobne że to elektronika, poza tym przy nowszych dyskach ( SATA już na pewno, może starsze PATA mniejszej pojemności ) nie Odpalisz prawidłowo dysku na innej elektronice ( a już na pewno na innej rewizji ) bez przeniesienia zawartości pamięci EPROM z padniętego dysku.
16.01.2019 21:16
[#16]
Re: stukający HDD
@Cezarykl, post #14
A kręciłeś "talerzami" jak Próbowałeś ruszyć głowice ?
A w ogóle to by się przydało takie narzędzie żeby nie porysować przy okazji nośnika
A w ogóle to by się przydało takie narzędzie żeby nie porysować przy okazji nośnika
16.01.2019 23:18
[#19]
Re: stukający HDD
@Cezarykl, post #1
Padnięta głowica lub uszkodzenia w strefie serwisowej dysku (dostępnej tylko za pomocą specjalistycznych narzędzi jak PC3000. W RAM-Serwis mnie to kosztowało około 800zł ze 4 lata temu. Ciężko to oszacować jak to wygląda dzisiaj.
Chyba niezbyt ważne są te dane dla Ciebie.
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2019 23:23:45 przez sanjyuubi
rozkręciłem dysk, głowica stoi na środku talerza, ale nie dam rady jej przesunąć
Chyba niezbyt ważne są te dane dla Ciebie.
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2019 23:23:45 przez sanjyuubi
16.01.2019 23:22
[#21]
Re: stukający HDD
@Shredder, post #18
Bzdury. Jeśli zdechła elektronika i uda się dostać identyczną, dysk wystartuje bez problemu.
W wiele razy przerabiałem ten temat
Ile razy? milion? miliard? A może 5? Nawet jeśli milon, to poprostu miałeś szczęście :D
Człowiek uczy się całe życie
18.01.2019 23:13
[#23]
Re: stukający HDD
@Shredder, post #22
W elektronice znajduje się bios i dane adaptacyjne głowic indywidualnie dostrojone dla każdego dysku, coś przecież musi tą głowicą przesunąć na ścieżkę zero (a skąd wie gdzie ona jest?) i odczytać dane z strefy serwisowej. Im gęściej ułożone ścieżki, tym mniejsza szansa, że swap samej elektroniki zadziała, dlatego przelutowuje się także ROM.
19.01.2019 11:28
[#25]
Re: stukający HDD
@Shredder, post #24
Podaj źródła na których opierasz swoje stwierdzenie.
Sprawdziłeś to z dyskami wszystkich producentów?
Dane kalibracyjne mogą się różnić, bo w wyższych gęstościach zapisu niedoskonałości mechaniczne zaczęły mocno przeszkadzać.
Pogłęb wiedzę.
kłamca1?
kłamca2?
Ostatnia aktualizacja: 19.01.2019 11:29:35 przez snifferman
Sprawdziłeś to z dyskami wszystkich producentów?
Dane kalibracyjne mogą się różnić, bo w wyższych gęstościach zapisu niedoskonałości mechaniczne zaczęły mocno przeszkadzać.
Pogłęb wiedzę.
kłamca1?
kłamca2?
Ostatnia aktualizacja: 19.01.2019 11:29:35 przez snifferman
20.01.2019 15:40
[#30]
Re: stukający HDD
@Shredder, post #24
Pewnie ci chodzi o rewizję elektroniki i firmware, jeśli są te same, to szansa na zadziałanie swapa w dyskach o dużej gęstości jest oczywiście większa (trudno mi powiedzieć od kiedy, słyszałem, że mniej więcej w dyskach sprzed 10 lat jeszcze można było spokojnie takiego swapa zrobić, w tej 160-tce z tematu chyba jeszcze by się udało), ale nie masz gwarancji, że właściwości mechaniczne głowic są takie same na tym poziomie precyzji, (maszyny je produkujące przecież idealne nie są i mikrowady lub odchyłki zawsze powstają) im bardziej zagłębiasz się w świat "micro" tym bardziej zaczynają dominować inne zjawiska fizyczne i mieć znaczenie szczegóły, które wcześniej były pomijalne (1 czy 2kg dla samochodu to pomijalna różnica obciążenia, ale pomiędzy 1T lub dwoma już nie). Taka ciekawostka, ta precyzja jest odpowiedzialna także za brak możliwości formatowania niskopoziomowego, gdyż głowica nie jest tak precyzyjna by "stworzyć" równe ścieżki w "idealnie" stałych odstępach(za to "podążanie" za utworzoną ścieżką nie jest problemem), do formatowania są używane urządzenia zwane servowriters, nie wiem, czy jest polski odpowiednik tej nazwy.
Przelutowanie tego epromu z płytki na płytkę nie powinno być żadnym wyzwaniem, a zwiększa szanse do 100%.
Ostatnia aktualizacja: 20.01.2019 15:49:41 przez sanjyuubi
Przelutowanie tego epromu z płytki na płytkę nie powinno być żadnym wyzwaniem, a zwiększa szanse do 100%.
Ostatnia aktualizacja: 20.01.2019 15:49:41 przez sanjyuubi