kategorie: Komputery, Płyty główne
[#1] Amiga 1200 po wybuchu zasilacza
Witam.

Nastał smutny dzień.
Zamówiłem TF1230 do A1200 po recapie z 2021 roku, która latała od paru miesięcy z KARTĄ CF 8GB. Oczywiście nic na niej nie robiłem oprócz gier z dyskietek, dopóki nie włożyłem 1230 z extra Fast. 3 dni temu, Amisia śmigała przepięknie na testach przez pół godziny. Złożyłem i schowałem, gdyż nie mam miejsca dedykowanego jeszcze.

Wczoraj wyciągam, podłączam i po minucie BOOM. Pierwszy raz poruszałem się z prędkością C do wyłącznika z przodu. Poleciał dym z zasilacza. Rozebrałem, znalazłem 47uF 50V kondensator, a raczej jego części.

Kupiłem Meanwell RT-50B do transplantacji. Napięcia wszystkie siedziały pięknie. Pora odpalić Amigę po przejściach.

Pstryk. Zielona dioda błysła i nic. Rozkręcam, sprawdzam ponownie napięcia itp. Wszystko perfekcyjnie. Wyciągam TF1230, kartę CF. Ruszyła po 20 sekundach. Ukazała się dyskietka. Zrobiłem test dysk, dźwięk, obraz, pamięć, wszystko OK.

Wkładam TF, Pstryk, to samo. Jak gdyby karta uwalona i jest zwarcie (czy karta czy płyta główna, nie jestem pewien).

Dobra, sprawdzę kartę CF. Pstryk, czarny ekran nie bootuje, nawet do dyskietki. Wyciągam CF i chodzi wszystko na gołej Amisi.

Zmieniam IDE adapter. Pojawiło się czerwone LED, czyli stary uwalony. Niestety karta dalej nie bootuje. Robię 3 nowe karty przez parę godzin. Żadna nie rusza oraz są niewidoczne w boot options. Uwalony układ IDE? Nie mam pojęcia, czy coś takiego jest.

Podsumowując, siedzę i martwię się. Postanowiłem napisać, może ktoś miał coś podobnego. W międzyczasie szukam kogoś w okolicy to testowania samej TF1230 i adaptera z CF.

Jezli dalej jedziesz na starym zasilaczu, wymień go dzisiaj. Dla mnie już za późno i zastanawiam się jak to ogarnąć.

Jakieś pomysły co poszło itp?

Dzięki, Spawn.
[#2] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #1

Sprawdź czy nie ma zwarcia między linią 5V, 3.3V i GND na TFie. Najlepiej sprawdzić to na regulatorze napięcia.

Pokaż ten uszkodzony adapter CF-IDE z dwóch stron. Nie ma tam za dużo elementów i nie ma za bardzo co się uszkodzić(opornik, kondensator,led). Jeśli led się przepalił, to musiało pujść duże przepięcie, a to daje kiepskie perspektywy.
1
[#3] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@snifferman, post #2

Zorbie trochę fotek, może coś zobaczymy na nich. Zastanawia mnie, dlaczego jednak startuje goła i wczytuje z dyskietek.
[#4] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #3

Możliwe, że doszło do przepięcia i usmażyło TFa i IDE.
1
[#5] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@snifferman, post #2

Dzięki za pomoc. Robię właśnie inspekcje wszystkiego, sprawdzam ciągłość itp. Już na pierwszy rzut oka widać wyłamane piny na IDE.



Gniazdo do wymiany. Mam nadzieję, że to jedyny powód, że nie startuje z CF.

Co do TerribleFire, nie wiem gdzie to sprawdzić. Załączam zdjęcia płytki, nie widzę niczego nie tak gołym okiem.






[#6] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #5

Brakuje dwóch pinów, trzeci to klucz. Ale na pewno dlatego IDE nie wstaje.
Natomiast co to TF to wygląda, jakby szlag trafił regulator napięcia - jest ukruszony. No i te zacieki koło kondensatora (niedaleko regulatora) też nie są normalne.
1
[#7] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #5

Na pierwszy rzut wygląda, że zaznaczony kondensator jest napuchnięty.
1
[#8] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@brain030, post #7

Raczej nie, te żłobienia zabezpieczające mają po prostu kształt łuków Popatrz na ten zaraz obok.
1
[#9] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@perinoid, post #8

Ja widzę jakby środkowe blaszki były podniesione i rozchylone, co się dzieje przy napuchnięciu, ale zdjęcie się trochę rozmyło i pewności nie mam, do sprawdzenia na żywo.
1
[#10] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@perinoid, post #6

Naokoło regulatora też jakby zacieki, wygląda że laminat się przygrzał troche.
[#11] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@Stoopi, post #10

Cała ta karta wygląda jakby ktoś ją czyścił z fluksa w trybie mocno oszczędnościowym.
Jednak nie wydaje mi się, aby to ukruszenie obudowy stabilizatora napięcia mogło mieć jakiś wpływ na jego funkcjonowanie. Na pewno warto na mim pomierzyć napięcia.
[#12] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@wali7, post #11

Na pewno warto na mim pomierzyć napięcia.

Może najpierw lepiej sprawdzić czy nie ma na nim zwarć. Całe turbo nie jest dobrze umyte z Fluxa.

Kondensatory wyglądają na wymienione, a ten podejrzany o spuchnięcie, to raczej tylko złudzenie na fotce. Najlepiej jak by zrobić jego fotki pod innymi kątami.

Przydałoby się też zdjęcie złącza krawędziowego gdzie przychodzi turbo. Może jest w podobnym stanie, co złącze IDE
Zapobiegawczo można przetrzeć gumką do mazania z obu stron. Przy turbo też by można sprawdzić, czy przy myciu PCB flux nie dostał się do konektora. Zanim zaczniesz cokolwiek grzebać na turbo, sprawdź czy nie ma zwarcia na stabilizatorze i jeśli ok, to pomierz napięcia.

Piny od IDE nie połamały się od awarii zasilacza i wygląda na to, że Amiga żyje i nic się nie popaliło. Może masz szczęście i tak naprawdę tylko zasilacz siadł, a pozostałe usterki to zbieg innych problemów w czasie


Ostatnia aktualizacja: 26.06.2022 19:53:10 przez snifferman
1
[#13] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@wali7, post #11

Hmm, patrząc na zdjęcia po dostawie:





Faktycznie jakaś niedoczyszczona ta karta od początku była.

Sprawdziłem ten kondensator, wygląda jednak normalnie. Zdjęcie przed uszkodzeniem:




Dalej nie wiem gdzie sprawdzić zwarcie linii zasilania na TF.

Bonus zdjęcie tego kondensatora z zasilacza 312503-02 :



Jak narazie wysyłam płytę do wymiany całego IDE. Z kartą nie wiem co będzie. Dziś robiłem testy pamieci, obrazu itp wszystko wygląda OK, ale muszę potwierdzić u jakiegos eksperta.
[#14] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@snifferman, post #12

Zanim zaczniesz cokolwiek grzebać na turbo, sprawdź czy nie ma zwarcia na stabilizatorze i jeśli ok, to pomierz napięcia.


Mógłbyś mniej więcej określić w którym miejscu jest stabilizator?

Nie wiem jak podejść do pomiaru napięć, gdyż Amiga nie wstaje z włożoną kartą na slot.
[#15] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@wali7, post #11

Cała ta karta wygląda jakby ktoś ją czyścił z fluksa w trybie mocno oszczędnościowym.

Miałem/mam masę sprzętów, gdzie elektronika była aż brązowa
of pozostawionego fluxa. Nie sprawia to problemów.
A wyczyszczenie 30 leteniego, zeschniętego topnika z płytki to
istna walka z wiatrakami, cała buteleczka ipa poszła a i tak
się kleiło.
[#16] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@mmarcin2741, post #15

Są topniki, które są agresywne dla miedzi. Te stare na bazie kalafoni raczej nie są szkodliwe.

Myć najlepiej w myjce ultradźwiękowej, a jak nie masz, to chociaż pomoczyć w jakimś pojemniku.

Regulator napięcia jest na spodzie PCB nad oscylatorem i pomiędzy dwoma kondensatorami. Ma obudowe SOT-223 o ile dobrze widzę.



Ostatnia aktualizacja: 26.06.2022 21:34:06 przez snifferman
1
[#17] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@snifferman, post #16

Dziękuję!
[#18] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #17

po wybuchu zasilacza

Dobrze, że ci się nic nie stało.

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2022 23:12:43 przez mmarcin2741
[#19] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #13

Tutaj nie widać, żeby regulator był wyszczerbiony.
1
[#20] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #14


Nie wiem jak podejść do pomiaru napięć, gdyż Amiga nie wstaje z włożoną kartą na slot.


Jeżeli nie ma zwarć na stabilizatorze to karta ma zewnętrzne zasilanie. Możesz je podłączyć i pomierzyć

W sumie to można by podstawić brakujące piny w IDE. tak na szybko
1
[#21] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #14

tutaj masz pokazane jak sprawdzić czy nie ma zwarcia na stabilizatorze napięcia. Jest też pokazane jak zasilić kartę zewnętrzne i zmierzyć czy 5V i 3.3V jest na stabilizatorze.

Jeśli jeszcze nie wyslałeś Amigi, to możesz podłączyć do niej i sprawdzić czy napięcia są obecne, tylko najpierw sprawdź czy nie ma zwarcia.
1
[#22] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@snifferman, post #21

Dziękuję.

Sprawdzę kartę miernikiem, Amigi jeszcze nie wysłałem do zmiany całego złącza IDE, więc pomierzę coś.

Faktycznie stabilizator wygląda na uszczerbiony, czy to mogło być wynikiem spięcia? Bo z kartą obchodzę się jak z jajkiem, więc odpada, że gdzieś uderzylem.
[#23] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #22

Ja myślę, że spięcie na stabilizatorze spowodowałoby pęknięcie obudowy. Jak tylko
uszczerbiony róg, to trudno powiedzieć.
W każdym razie nie powinno się montować uszkodzonych w ten sposób
elementów, więc ja bym taki stabilizator wymienił.
[#24] Re: Amiga 1200 po wybuchu zasilacza

@RetroSpawn, post #22

Uważaj podczas mierzenia napięć na stabilizatorze aby nie zewrzeć ze sobą nóżek Vin i Vout, bo możesz usmażyć logikę sterującą (Xilinx) i pamięć na karcie (chociaż krótkotrwałe napięcie 5V nie powinno im zaszkodzić... to jednak różnie bywa).
2
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem