@vi-bee,
post #1
Kupowanie tego zestawu to szaleństwo a) RDRAM - na rozbudowę pamięci do byle 1GB wydałbyś więcej niż wynosi cena całego zestawu (podczas gdy dużo szybsze 2GB DDR2 kosztują dziś ok. 65zł) b) pobór mocy (same procki to 2x67W o ile dobrze pamiętam) c) bardzo słaba wydajność i mega przestarzała technologia (procek pomimo fajnej nazwy jest wolniejszy od np. Pentium M 1,6GHz z pierwszego Centrino (2003 rok), dysk pomimo że SCSI pewnie na poziomie starej 5400tki, brak SSE3).
Moja rada - jak chcesz taniego używanego kompa to odpuść sobie netbursta (P4 i pokrewne) i szukaj okazyjnie płyty na AM2 (DDR2, PCIE, Sempron64, Athlon64, A64 x2, SATA2 - duże możliwości rozbudowy), ewentualnie S939 (Athlon64, DDR1, AGP/PCIE, SATA). Zmieścisz się w 500zł.
Co do dwurdzeniowości - 2GB RAMu (moim zdaniem optimum do komfortowej pracy) i szybszy dysk dadzą Ci znacznie więcej (pod Windows i Linuksem) niż 2 rdzenie, bez których to spokojnie się obejdziesz. A jeśli te dwurdzeniowość miałaby być okupiona zamulającym dyskiem i 512MB RAMu to już w ogóle bez komentarza..
Najnowsze wersje beta WinUAE 1.6 przy emulacji A500/A1200, z włączonymi wszystkimi cpużernymi bajerami w rodzaju autoscalingu do 1024x768 z filtrem PAL na czele mają spore wymagania - bawię się aktualnie na laptopie z Pentium M "Dothan" (2MB cache) i procek skręcony do 1,2GHz momentami nie dawał już rady, przy nominalnych 1,8GHz było idealnie. Dothan 1,8GHz to poziom Semprona64 3000+.
Przy okazji - Windows7 w połączeniu z dowolną kartą grafiki dx9 (wydatek rzędu 50zł) naprawdę rewelacyjnie działa na nienajnowszym sprzęcie (testowałem na różnych maszynach), nie wymagając jednocześnie wiele od procesora. Tzn. moim zdaniem taki komp z dowolnym A64 i 2GB RAMu powinien spokojnie wystarczyć na kilka lat, i do WinUAE i do innych zastosowań...