[#5]
Re: ram a virtualna pamięć w xp i innych windowsach
@SirLEO,
post #4
Dyskusja powinna dotyczyć tylko Windows XP bo w komentarzach pod newsem (z których wziął się niniejszy wątek) o Viście nikt nie wspominał. Vista, z tego co mi wiadomo, zupełnie inaczej zarząda pamięcią i pierwsze słyszę, żeby ktoś zalecał wyłączanie pliku wymiany pod tym systemem.
A użytkownikom XP, w szczególności pracującym w aplikacjach takich jak NetBeans, Eclipse czy Aptana Studio oraz używającym komputera do standardowych aplikacji, jak przeglądarka www, Office, komunikatory itd, za to zostawiającym komputer z wszystkimi uruchomionymi programami na kilka godzin samemu sobie i potem obserwującym przestoje podczas zwykłego przełączania się między aplikacjami lub otwierania okienek, polecam uwierzyć mi (i Lorakowi) na słowao i zrobić eksperyment - poczytać o sposobach wyłączenia pliku wymiany i wyłączyć go na próbę. Poprawa komfortu pracy jest drastyczna. Nie wykaże jej żaden benchmark, SuperPI ani 3dMark - po prostu nam szybciej się będzie pracowało pod systemem...
Mark Russinovich, który jest chyba jednym z najwybitniejszych specjalistów w temacie "wnętrzności" Windowsa (pracownikiem MS jest od niedawna, wcześniej prowadził słynne Sysinternals a jeszcze wcześniej odkrył kilka spektakularnych dziur w systemach z rodziny NT), o tym temacie pisał kilkakrotnie (potwierdzając, że w przypadku systemów 2000 i XP korzystanie z pliku wymiany w wielu przypadkach może "zabić wydajność") ale - uwaga - nigdy nie zalecał wyłączania pagefile, twierdząc że możliwe są problemy z softem (nie wątpię, ale ja osobiście nie miałem żadnych - przy czym nie gram na PC) oraz że wyciek pamięci z jakiejś aplikacji może spowodować nawet samoczynny restart (dlatego pilnuję, żeby nie przekroczyć granicy 90% fizycznej pamięci a mam jej na mojej workstacji "tylko" 2GB).