29.04.2012 13:52
[#2]
Amiga wczoraj i dziś
Otrzymanie paszportu nie było trudne ?
Mam wrażenie że wiedzę o tamtych czasach masz jakąś bardzo wybiórczą, przyznaj ile lat miałeś w 1988 roku ? Byłeś kiedykolwiek w latach osiemdziesiątych za granicą PRLu ?
ps. pisząc "W większość kupującą nowy sprzęt za granicą nie wierzę." miałem na myśli że nie wierzę aby większość kupujących komputery kupowała je osobiście za granicą.
Pozdrawiam
Mam wrażenie że wiedzę o tamtych czasach masz jakąś bardzo wybiórczą, przyznaj ile lat miałeś w 1988 roku ? Byłeś kiedykolwiek w latach osiemdziesiątych za granicą PRLu ?
ps. pisząc "W większość kupującą nowy sprzęt za granicą nie wierzę." miałem na myśli że nie wierzę aby większość kupujących komputery kupowała je osobiście za granicą.
Pozdrawiam
29.04.2012 22:27
[#5]
Amiga wczoraj i dziś
@RadoslawF, post #4
owszem, wiem jak to wygladalo i problemow z otrzymaniem paszportu nie bylo tj. odmow % bylo b. malo, choc bylo to wtedy dosc uciazliwe to jednak sytuacja ulegala pomalu poprawie..., wiekszy problem stanowily (i nadal stanowia) tu i owdzie wizy (a nawet z wiza w reku mozna zostac nie wpuszczonym), oraz zwyczajnie pieniadze np: posiadanie pewnej kwoty usd :). krotki epizod z poczatku lat 80 (bo ten nas dotyczy, pomijam lata 50) nie nalezy wpisywac w caly okres PRLu, bo bylo z tym roznie w roznych okresach i nie tylko z winy panstwa polskiego. Nie uwierzysz, ale statystycznie lata 70/80 w porownaniu do 90 nie roznia sie od siebie pod tym wzgledem az tak bardzo. Duza zmian nastapila dopiero po wstapieniu do UE... ale to juz inna historia.
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2012 22:29:50 przez gx
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2012 22:29:50 przez gx
29.04.2012 22:42
[#6]
Amiga wczoraj i dziś
@gx, post #5
Odmów było mało bo uszatek wprowadził sprzedaż paszportów w celu zgarnięcia części tzw. nawisu inflacyjnego. Tyle że procedury były te same co dziesięć i dwadzieścia lat wcześniej, te same urzędy i kłębiące się przed nimi tłumy chętnych. Stwierdzenie "otrzymanie paszportu nie było trudne" uważam ze niezgodne ze stanem faktycznym.
29.04.2012 23:07
[#7]
Amiga wczoraj i dziś
@gx, post #5
Co?!!! Pamiętam jak musiałem z ojcem na milicję jechać po wydanie paszportów na wyjazd do NRD. Pamiętam przepytywanie przez komendanta po co tam jedziemy (harcerski obóz żeglarski), czy zamierzamy wrócić itp. To było w 1987, wyjazd do NRD. To były cieżkie i chore czasy jeśli chodzi o wyjazdy i paszporty. Lata 80te to był jednak generalnie dół, który tylko się pogłębiał aż do czerwca 1989.
Zgadzam się. Otrzymać paszport było b. ciężko.
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2012 23:09:37 przez Deftronic/...
Stwierdzenie "otrzymanie paszportu nie było trudne" uważam ze niezgodne ze stanem faktycznym.
Zgadzam się. Otrzymać paszport było b. ciężko.
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2012 23:09:37 przez Deftronic/...
29.04.2012 23:56
[#8]
Amiga wczoraj i dziś
@RadoslawF, post #6
Tyle że procedury były te same co dziesięć i dwadzieścia lat wcześniej, te same urzędy i kłębiące się przed nimi tłumy chętnych.
procedury ulegaly dosc znacznym zmianom np: od poczatku lat 80 obowiazywaly juz paszporty wazne przez wiele lat, a od 1984 nie trzeba bylo zdawac paszportu... zmian bylo duzo wiecej, takze w kolejnych latach.
Stwierdzenie "otrzymanie paszportu nie było trudne" uważam ze niezgodne ze stanem faktycznym.
otrzymanie paszportu na pewno bylo uciazliwe z powodu calej procedury, ale wydawano paszport prawie wszystkim po dopelnieniu wszystkich urzedowych formalnosci.
30.04.2012 00:07
[#9]
Amiga wczoraj i dziś
@Deftronic/..., post #7
to musial wyjatkowo tepy trep skoro pytal sie o powrot w przypadku wyjazdu do NRD. Ja wyjezdzalem najczesciej do Norwegi i takich pytan nie pamietam :). Pamietam tylko raz pytanie o to, czy zamierzam zdazyc na rozpoczecie roku szkolnego skoro zamierzam wracac ostatniego dnia sierpnia.
ps. no tak, w czerwcu 1989 nastapil cud, Baltyk sie rozstapil i wszyscy Polacy sucha stopa mogli przejsc do Szwecji :)
ps. no tak, w czerwcu 1989 nastapil cud, Baltyk sie rozstapil i wszyscy Polacy sucha stopa mogli przejsc do Szwecji :)
30.04.2012 09:17
[#12]
Amiga wczoraj i dziś
@gx, post #11
Pisałem. "uszatek wprowadził sprzedaż paszportów w celu zgarnięcia części tzw. nawisu inflacyjnego", całego nie miał szans zgarnąć i ten porąbany socjalizm wreszcie szlag trafił, szkoda tylko że tak późno.
Czym innym jest opłata pokrywająca koszty produkcji dokumentu a czym innym sprzedawanie tego dokumentu z cennikiem zależnym od długości ważności dokumentu, cennika dziś nie pamiętam ale był odpowiednio wysoki.
Pozdrawiam
Czym innym jest opłata pokrywająca koszty produkcji dokumentu a czym innym sprzedawanie tego dokumentu z cennikiem zależnym od długości ważności dokumentu, cennika dziś nie pamiętam ale był odpowiednio wysoki.
Pozdrawiam
30.04.2012 09:41
[#13]
Amiga wczoraj i dziś
@RadoslawF, post #12
to bardzo oryginalna teza dt. likwidowania nawisu inflacyjnego poprzez emisje paszportow, naprawde, troche sie usmialem, bo nawet sobie policzylem ile to musialoby byc wydanych paszportow - liczba kosmiczna :), z drugiej strony zaprzeczasz sam sobie, bo z jednej strony piszesz o trudach w uzyskaniu tego dokumentu, a z drugiej o likwidowaniu nawisu inflacyjnego oplatami za paszport, jedno zaprzecza drugiemu :)
ale dzisiaj wiekszosc oplat pokrywa takie koszty kilka do kilkuset razy :)
Twoja logika myslenia przypomina mi troche jednego z moich pracownikow podczas szkolenia BHP. Na pytanie, - dlaczego lampka przy maszynie ma 24V ?, odpowiada, - zeby oszczedzac prad :D
co do porabanego socjalizmu nie bede sie dalej wypowiadal, kazdy ustroj ma cos w sobie smiesznego, obecny tez nie jest wolny od porabania, tylko nie wiem jeszcze kiedy szlag go trafi :)
Czym innym jest opłata pokrywająca koszty produkcji dokumentu
ale dzisiaj wiekszosc oplat pokrywa takie koszty kilka do kilkuset razy :)
Twoja logika myslenia przypomina mi troche jednego z moich pracownikow podczas szkolenia BHP. Na pytanie, - dlaczego lampka przy maszynie ma 24V ?, odpowiada, - zeby oszczedzac prad :D
co do porabanego socjalizmu nie bede sie dalej wypowiadal, kazdy ustroj ma cos w sobie smiesznego, obecny tez nie jest wolny od porabania, tylko nie wiem jeszcze kiedy szlag go trafi :)
30.04.2012 09:56
[#14]
Amiga wczoraj i dziś
@gx, post #13
Bardzo oryginalna bo twoja, czego nie rozumiesz w tekście "części nawisu" ?
Nie wiem ile kosztuje dziś wydanie paszportu ale wydaje się mało prawdopodobne że koszt oscyluje od "kilka do kilkuset razy".
Zastanawiałem dlaczego dlaczego sześć osób nie chce widzieć twoich komentarzy, zaczynam już rozumieć.
Pozdrawiam
Nie wiem ile kosztuje dziś wydanie paszportu ale wydaje się mało prawdopodobne że koszt oscyluje od "kilka do kilkuset razy".
Zastanawiałem dlaczego dlaczego sześć osób nie chce widzieć twoich komentarzy, zaczynam już rozumieć.
Pozdrawiam
30.04.2012 11:53
[#15]
Amiga wczoraj i dziś
@RadoslawF, post #14
zamiast zastanawiac sie nad p******ami interpersonalnymi lepiej policzylbys sobie owa "czesc nawisu" jaka byla i jaka moglaby byc zmniejszona w ten sposob :)
od kilku do kilkuset razy... to dt. wszelkich dokumentow i kwitow, obecnie.
ps. po roku 1989 jakos masowo Polacy nie wystapili do urzedow po paszporty :)
od kilku do kilkuset razy... to dt. wszelkich dokumentow i kwitow, obecnie.
ps. po roku 1989 jakos masowo Polacy nie wystapili do urzedow po paszporty :)
30.04.2012 12:05
[#16]
Amiga wczoraj i dziś
@RadoslawF, post #14
Opłaty za wydanie paszportu w kraju wynoszą:
* za paszport ważny 10 lat - 140 zł.
* za paszport dla dzieci, które w dniu złożenia wniosku nie ukończyły 13 lat - 60 zł.
* za paszport tymczasowy - 30 zł.
Czym się różni paszport najdroższy od najtańszego, że cena aż o 110 zł większa? :)
* za paszport ważny 10 lat - 140 zł.
* za paszport dla dzieci, które w dniu złożenia wniosku nie ukończyły 13 lat - 60 zł.
* za paszport tymczasowy - 30 zł.
Czym się różni paszport najdroższy od najtańszego, że cena aż o 110 zł większa? :)
