27.02.2013 21:03
[#1]
ColdFire czy DragonBall, czyli co by było gdyby...
A mnie zawsze zastanawiało, czy z naszego punktu widzenia lepszym rozwiazaniem byłoby wykorzystanie ColdFire (bo częściowo zgodny z 68k i jak na warunki klasyka wysoko taktowany), czy jednak lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie układu na bazie DragonBall (bo zgodny z 68000 i energooszczędny). pomijam fakt kosztów.
27.02.2013 21:31
[#3]
Re: ColdFire czy DragonBall, czyli co by było gdyby...
@waldiamiga, post #2
Wiem, ale gdyby nie brać wyłącznie taktowania pod uwagę. Większość produkcji działa na 68000. Na ile ColdFire jest zgodny z tym procesorem? Ja podejrzewam, że bardziej niż z 68000 jest zgodny z 68060, a i to pewnie nie do końca. Liczę, że jakiś fachowiec mnie (nas) oświeci.
Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 21:32:26 przez Ender
Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 21:32:26 przez Ender
28.02.2013 16:07
[#5]
Re: ColdFire czy DragonBall, czyli co by było gdyby...
@kiero, post #4
Oczywiscie, sa pewne roznice miedzy CF i 68K i tu nie ma co dyskutowac. Ale czy sa one az tak wielkie ze wymagaja rekompilacji? Widzialem w akcji karte Dragon Elboksu w Krakowie na Amizaduszkach w 2007. Co prawda nie pokazali wiele oprocz odpalonego WB. Jednak dzialal na nim moj program do obslugi tunerow TV i to bez problemow. A nie przypominam sobie zebym robil dla nich jakas specjana wersje. A zrodel tez nie mieli. Mysle ze mieli w systemie napisana jakas biblioteke a'la 680xx.library dla zwiekszenia kompatybilnosci.
Wiem ze wiele softu mialo by problem z ta karta (zwalszcza starszych i praktycznie wszystkie stare gry na dyskietkach). Ale podejrzewam ze daloby sie napisac soft w taki sposob (nawet w C) zeby ruszyl na CF bez problemow. A po napisaniu odpowiedniego kompilatora uwzgledniajacego to ze soft moglby byc odpalony pod CF, to juz by w ogole problem nie istnial. Ale to odnosi sie do nowego softu.
Wiem ze wiele softu mialo by problem z ta karta (zwalszcza starszych i praktycznie wszystkie stare gry na dyskietkach). Ale podejrzewam ze daloby sie napisac soft w taki sposob (nawet w C) zeby ruszyl na CF bez problemow. A po napisaniu odpowiedniego kompilatora uwzgledniajacego to ze soft moglby byc odpalony pod CF, to juz by w ogole problem nie istnial. Ale to odnosi sie do nowego softu.
28.02.2013 23:08
[#7]
Re: ColdFire czy DragonBall, czyli co by było gdyby...
@Phibrizzo, post #5
Biblioteki 680(4|6)0 dzialaja na zasadzie przechwytywania wyjatkow procesora w przypadku napotkania nieobslugiwanej instrukcji. Z coldfire tak sie nie da, bo niektore instrukcje CF pokrywaja sie z tymi dla 68k a dzialaja po prostu inaczej nie powodujac wyjatku -> nie mozna na nie zareagowac bez analizowania wykonywanego programu.