[#1] Marzy mi się autko...


Nic dodać, nic ująć ;)
[#2] Re: Marzy mi się autko...

@Dopuser, post #1

Jest alternatywa ;)



Ostatnia aktualizacja: 22.05.2013 14:06:11 przez sir madman
[#3] Re: Marzy mi się autko...

@sir madman, post #2

Niby jest, ale mówią tak tylko ci, którzy nigdy nie jeździli Toyotą ;)
[#4] Re: Marzy mi się autko...

@Dopuser, post #3

Fakt, Toyotą nie jeździłem - wolę Hondę :D
[#5] Re: Marzy mi się autko...

@Dopuser, post #1

Autko śliczne :)

Jednak silnik ZA SŁABY(jak na tą klasę auta) i brzmiący brzydko i metalicznie
[#6] Re: Marzy mi się autko...

@Diabeł, post #5

A ja spotkałem się z wypowiedzią, że o klasie autka nie świadczy moc jako taka (bo inaczej Lexus 500KM to sportowe, prawda?), ale zdolności manewrowe, i.e. pokonywanie zakrętów.
Jakby nie było, czytałem że pracują nad wersją 250KM i innym zawieszeniem...
A autko po prostu kusi... ;)
[#7] Re: Marzy mi się autko...

@Diabeł, post #5

ale macie marzenia drunk
[#8] Re: Marzy mi się autko...

@Dopuser, post #6

Chodzi po prostu o to ze pupy nie urywa, rodzinne sedany często mają większą moc :) A co do zdolnosci manewrowych to maluch bije go na glowe (pokonywanie zakrętów, zwrotnosc itd), wiec takie argumenty niczego nie dowodzą :) Sami użytkownicy narzekaja ze moc i moment jest za mala i nie mozna w pelni rozwinac mozliwosci auta OK Szczególnie że to jest RWD i z racji tego taki rodzaj napędu troche tej mocy pochlania zanim trafi ona na koła :)
[#9] Re: Marzy mi się autko...

@Diabeł, post #8

Chodzi po prostu o to ze pupy nie urywa...Sami użytkownicy narzekaja ze moc i moment jest za mala i nie mozna w pelni rozwinac mozliwosci auta...

GT86 nie jest nastawiona na kosmiczne osiągi i przyspieszanie w sekundę do "setki", lecz na frajdę z jazdy. I wszyscy użytkownicy podkreślają właśnie frajdę z jazdy tym samochodem... Coś w tym chyba jest...

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2013 14:49:37 przez Dopuser
[#10] Re: Marzy mi się autko...

@Dopuser, post #9

Kosmiczne osiągi to ma Veyron albo McLaren :) Wiekszą frajdę z jazdy daje tansze, wygodniejsze i szybsze BMW :)

A ta Toyotka jako następca legendarnej Sprinter Trueno(nastawionej głównie na jazdę w poślizgu kontrolowanym) srogo zawiódł silnikiem

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2013 23:23:02 przez Diabeł
[#11] Re: Marzy mi się autko...

@Dopuser, post #1

Dodać by można trochę mocy bo jednak Ci co użytkują, mówią że mało. Trzeba silnik wysoko kręcić aby poczuć ten fun.

Toyota

Na marginesie świetny filmik zrobili.

Spróbuj Subaru Imprezy WRX STI. Starej w dobrym stanie. Świetnie się prowadzi, fun jeszcze większy. Do tego napęd na 4 łapy. A przy okazji bardziej uniwersalne co też może być plusem.
[#12] Re: Marzy mi się autko...

@Deftronic/..., post #11

A takie cacko? :)

Baracuda

Zdjęcia super. Z każdej strony ta kultowa maszyna świenie wygląda. Napęd na tył, solidna jak czołg. ;)

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2013 19:55:54 przez Deftronic/...
[#13] Re: Marzy mi się autko...

@Deftronic/..., post #12

A takie cudo...?
ESPRIT
[#14] Re: Marzy mi się autko...

@Robii_k, post #13

No ale jeszcze go nie ma. Esprit obecnej generacji to w sumie takie typowo torowe autko, świetne ale nie bardzo na codzień jako jedyne auto (chyba, że ktoś jest hardcorem ;) ). Evora to już bardziej, ale z kolei jej cena jest blisko 2x większa niż Toyoty.

Toyota to fajne, 2osobowe, sportowe coupe. Stosunkowo niedrogie, z ciekawym silnikiem. Tylko trochę mało ma mocy. W UK Litchfield oferuje tunning silnika i podniesienie mocy o dwadzieściaparę koni. Zawsze coś. Można też dołożyć turbo jak ktoś chce się bawić tylko wtedy znowu kasa na to idzie, wieć moża kupi coś ciekawszego niż ta Toyota/Subaru. Na żywo wygląda ona w sumie lepiej niż na zdjęciach.
[#15] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii
To Twoje zdanie .


Moje, ale nie tylko moje. Generalnie cała fachowa prasa motoryzacyjna wydała opinię, że Ferrari 458 jest jednym z najlepszcyh aut sportowych jakie ostatnio się pojawiły. Więc obiektywnie, tak czarno na białym - ma świetne parametry na tle innych sportowych aut i sprawia niesamowitą frajdę osobom lubiącym jeżdzić samochodem. :) To, że Tobie nie robi różnicy czym jeżdzisz, nie zmienia faktu że Ferrari 458 to super auto sportowe.

AX1000 nie jest super komputerem. Nie ma super parametrów a przyjemność użytkowania jest problematyczna (brak softu, problemy ze sterownikami itp.). Zostaje tylko marka o którą się tutaj ludzie na forum kłócą. Czy to Amiga czy "nieAmiga" za którą płaci się sporą kasę.


Ogolnie mysle, ze takie auta sa dla ludzi z kompleksami ktorzy musza podreperowac sobie samouwielbienie


To Twoje zdanie hehe... :) Ja myślę, że sportowe auta są w WIĘKSZOŚCI dla ludzi, których pasją jest dobra, szybka jazda (a marki takie jak w/w Ferrari dodatkowo dla ludzi których na nie stać). Tacy ludzie nie kupują ich po to aby stać nim w korkach bo nie jeżdżą nimi po zakupy do marketu w wekeendy (choć ostatnio widziaem Bentleya, ale to była limuzyna heh), a przede wszystkim nie używają na codzień. Są to auta sportowe, rekreacyjne. Na wypady na tor, na dłuższe trasy itp. Jedynm słowem tam gdzie można z przyjemnością korzystać z osiągów tych aut. :)

Ferrari nie skraca drogi mówisz? To przejedź się z Londynu do Gdańska Ferrari, a potem zwykłym sedanem 1.6. :) Wtedy poczujesz i zrozumiesz różnicę (czasową oraz przyjemności z jazdy). :)
Cenę Ferrari tłumaczą - oprócz marki za którą stoi piękna i długa historia - właśnie parametry techniczne oraz materiały z jakich jest wykonane.

Wybierz się kiedyś na jakiś tor, a choćby i do Poznania i niech Cię instruktor przewiezie dobrym sportowym autem, a o potem zwykłym. :) Jak poczujesz różnicę w drodze hamowania (tor w Poznaniu jest pod tym względem wymagający), w prowadzeniu, przyspieszeniu, trzymaniu bocznym itp. To zaczniesz rozumieć czym różnią się auta sportowe od zwykłych i dlaczego płaci się więcej właśnie za ich jakość i parametry. Bo tak to po prostu nie wiesz o czym gadasz...

I nic tutaj nie zmienia to czy lubisz czy nie lubisz jeździć i czy obojętne jest Ci czym jeździsz. Ja nie lubię latać, ale kumam i doceniam różnicę między osiągami F-22 a dajmy na to JumboJeta. :)
[#16] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii
Co do twojego przykładu Ferrari. 599 GTB Fiorano limitowana wersja, firmowana przez
Ferdka Alonso, wyprodukowana w ilości poniźej stu sztuk, niewiele się róźni od seryjnego
modelu, a cena odpowiednio wyźsza.


Cena jest wyższa bo to jest limitowana edycja. Nie kupisz np. takich felg jak w limitowanej edycji oddzielnie, ani innego Ferrari 599 GTB w takim malowaniu. Tak to działa. Po drogaach jeździ pełno 4 drzwiowych Subaru Impreza STI WRX z 1998r, ale spróbuj spotkać wersję dwudrzwiową - Subaru 22B. :) W Polsce w tej chwili są bodajże 2 sztuki.

Porównując to do rynku komputerowego - np. karty graficzne na peceta np. EVGA GTX780 i trochę lepsza tylko EVGA GTX780SC ACF (choć nie jes to akurat limitowana edycja ale chodzi o to samo, trochę lepsza od podstawowego modelu a wołają sporo więcej kasy).
[#17] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@Deftronic/..., post #15

nie zmienia faktu że Ferrari 458 to super auto sportowe


okej, przyjalem do wiadomosci, Ferrari 458 jest najlepsze auto sportowe w historii , nie znam sie na tym, nie bede polemizowal, nie pasjonuje mnie to, dla mnie to tylko wozek..., jak napisalem wczesniej, wiec w tym sensie nie dostrzegam roznicy miedzy Ferrari, a Skoda, a skoro nie widze roznicy, to po co mialbym przeplacac za to samo .

JumboJet tez ma swoje zalety, ktorych prozno szukac w F22 :)

Ferrari nie skraca drogi mówisz? To przejedź się z Londynu do Gdańska Ferrari, a potem zwykłym sedanem 1.6.


Nie skraca i mam na mysli jazde przepisowa :), a kazdy wozek bez problemu wyciaga 110-130 km/h, nie mowiac o jezdzie w miescie, gdzie od Ferrari lepszy okaze sie zapewne Fiat 126p lub cos nowszego w ten desen, albo nawet rower...
[#18] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii
Tyle że kiedy na rynku motoryzacyjnym płacąc więcej dostajesz sprzęt szybszy i bardziej luksusowy


moze bardziej luksusowy, choc luksus to pojecie wzgledne, moze bardziej prestizowe, cokolwiek ten prestiz ma tutaj oznaczac ... a co do szybkosci to bym polemizowal, bo drogi do pokonania to za chinskiego Boga nie skroci , wiec szybkosc jest zblizona aut za kilka i kilkaset tys zl. Zupelnie inaczej niz na rynku komputerow, gdzie szybsza maszyna rzeczywiscie skraca droge do celu itp.
[#19] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii
Owszem skraca czas podróży - także jadąc przepisowo. Manewr wyprzedzania jest szybszy i krótszy czasowo


to ile tych manewrow musialbys zrobic zeby skrocic taka droge jaka podales chocby o 10 minut, nie mowiac o tym, ze to bardzo meczace i raczej nie dla zwyklego sezonowego kierowcy, po 2-3 godzinach takiego wyprzedzania mozesz darowac sobie na ten dzien dalsza jazde samochodem. Samochod da rade, a czlowiek do nocnego recyklingu . Tak czy owak, nie skraca drogi znaczaco w porownaniu do takiej Skody, jezeli w ogole ??? ok, racja .Koloryzujesz :). Porsche daje prestiz w jakims srodowisku, a reszta to bujdy :), co udowodnil niejaki Zientarski. Oczywiscie rozumiem zachwyt nad tymi autami, choc go nie podzielam. Sam mam terenowke i elektryka

W Niemczech autostrady zasadniczo nie mają ograniczeń prędkości


Byc moze, jednak za zlamanie predkosci w miejscu gdzie jest ograniczenie sa w Niemczech b.surowe kary. Skoda tez poleci 200 km/h, tylko ile czasu mozna tak jechac, 2 godziny ?. To wymaga treningu, odpowiedniej kondycji itd. To juz szybciej, a nade wszystko, bezpieczniej pociagiem . W Niemczech pociagi tez pedza jakby bez ograniczen predkosci itd. OK
[#20] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@gx, post #19

to ile tych manewrow musialbys zrobic zeby skrocic taka droge jaka podales chocby o 10 minut, nie mowiac o tym, ze to bardzo meczace i raczej nie dla zwyklego sezonowego kierowcy, po 2-3 godzinach takiego wyprzedzania mozesz darowac sobie na ten dzien dalsza jazde samochodem. Samochod da rade, a czlowiek do nocnego recyklingu . Tak czy owak, nie skraca drogi znaczaco w porownaniu do takiej Skody, jezeli w ogole ??? .Koloryzujesz . Porsche daje prestiz w jakims srodowisku, a reszta to bujdy , co udowodnil niejaki Zientarski. Oczywiscie rozumiem zachwyt nad tymi autami, choc go nie podzielam. Sam mam terenowke i elektryka


A jaką ja drogę podałem jako przykład pamietasz? Sam przejazd przez Niemcy to jakieś 800km jeśli się nie mylę. Głównie autostradami i to tam robi różnicę czy pykasz tę trasę dieselkem 90 konnym z przelotową 120-130km/h czy autem dla którego przelotowa 200-240 to żaden wyczyn. Piszę to z własnego doświadczenia: oszczędzasz czas, znacząco. Tak więc nie, nie koloryzuję. Postawiłbyś na szali kasę w zakładzie, kto przejedzie szybciej ale zgodnie z przepisami przez te Niemcy? Ty w swojej Skodzie, czy ja autem o parametrach Ferrari?

Porsche daje prestiz w jakims srodowisku, a reszta to bujdy


Bzdury piszesz i czytać się tego nie daje. Porsze to niesamowita technologia i osiągi budowane na podstawie wielu lat doświadczeń. Proszę:

Porsche Turbo S

Myślisz, że przykładową Skodą pojechałbyś tak samo? Specjalnie wybrałem Porsche Turbo (bardzo cywilizowane auto sportowe, które przez wielu jest kupowane dla podkreślenia swojego statusu). Bardziej sportowe wersje jak 2RS, 3RS jeżdzą szybciej.

co udowodnil niejaki Zientarski. Oczywiscie rozumiem zachwyt nad tymi autami, choc go nie podzielam. Sam mam terenowke i elektryka


A Zientarki jest kim? Największym autorytetm w dziedzinie moto? Rozwalił się bo idiota nie myślał za kierwonicą i łamał przepisy.

Byc moze, jednak za zlamanie predkosci w miejscu gdzie jest ograniczenie sa w Niemczech b.surowe kary. Skoda tez poleci 200 km/h, tylko ile czasu mozna tak jechac, 2 godziny ?. To wymaga treningu, odpowiedniej kondycji itd. To juz szybciej, a nade wszystko, bezpieczniej pociagiem . W Niemczech pociagi tez pedza jakby bez ograniczen predkosci itd.


Przeciętna Skoda nie poleci 200km/h. A taka która dla radę dociągnąć do tych 200tu, ciekawe jak będzie się wtedy prowadzić, jak hamować z tej prędkości itp.

A co tu robi pociąg do cholery? :) To trzeba było dorzucić samolot. :) Nie o tym mowa Stary. Tylko o różnicach pomiędzy prawdziwym sportowym autem a przeciętnym samochodem.

Słuchaj generalnie zakończmy już te gadkę bo odeszliśmy kompletnie od tematu. Rozmowa było o AX1000, którą porównywano do Ferrari 458, które co poniektórzy zaczeli zrównywać do zwykłego samochodu, wytykając mu brakl cech typu: zabranie rodziny, bagażu jako wady. :) Jak ktoś chce szybko podróżować z rodziną i brać masę bagażu to kupuje jak go stać np. Audi 6RS kombi i po problemie... Albo jak lubi szybkie terenówki ;) - Range Rovera Super Sport, czy Mercedesa G AMG. :D
[#21] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@Deftronic/..., post #20

Bzdury piszesz i czytać się tego nie daje.


e tam bzdury, mam inne spojrzenie ktorego Ty jako hobbysta motoryzacyjny nie trawisz . Piszesz mi o jakis gadzetach tj. technologiach etc. , a ja wskazuje na znikome czy nawet bliskie zeru walory uzytkowe takiego auta. Poza torami wyscigowymi, lotniskami i nielicznymi autostradami takie auto niczym nie rozni sie od przecietnej Skody ok, racja . Auto przecietnemu kierowcy sluzy przez 99% czasu w miescie, a wiec takie auto jest tu poronionym pomyslem, po primo, nie skroci czasu podrozy w miescie, bo tu wszedzie ograniczenia do 40, pasy, piesi, rowerzysci, skuterowcy, linie ciagle itd. , secudno, nie jest ekonomiczne i wygodne - wygodnie to miec szofera .

Mowiac krotko. Porsche takie jako samochod uzytkowy jest do bani, ale za to jakis prestiz, lans i ego
[#22] Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii
link
w Wawie pogoniłem F430, które nie mogło mi odejść.... a mam biedne 193KM
193 KM -285 nM ma BMW 528i i tym chyba jechałeś, miałem taki wozik w Polsce..teraz spadłem na 523i
Kolega w tym Ferrari bawił się najpewniej. Fotoradary itp,, byłeś wabikiem...

Co do AmigaOne X1000 to każdy z amigowców już by ją posiadał i nie byłoby tych bredni na forum gdyby nie cena. Nie oszukujmy się, gdyby cały komp kosztował 4000 zł, prawie każdy z tego forum by śpiewał AmigaOne rulez OK

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2013 18:36:31 przez Voyox
[#23] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@gx, post #21

Czegos glupi? Bos biedny. Czegos biedny? Bos glupi.
[#24] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@Diabeł, post #23

sluszna samodiagnoza Diabelku .
[#25] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@gx, post #24

Twojej osoby biedna dziecinko OK



Ostatnia aktualizacja: 24.07.2013 23:56:38 przez Diabeł
[#26] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@Diabeł, post #25

to Ty napisales, wiec piszesz o sobie hehe

mala uwaga, biedny nie jest glupi. Niektorzy sa glupi niezaleznie od statusu majatkowego, taki ich urok osobisty

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 07:58:03 przez gx
[#27] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@gx, post #26

Oj biedny biedny ten gx :)

p.s. klasyka wstawię później

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 10:16:18 przez Diabeł
[#28] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@Diabeł, post #27

Czym różni się jazda czymś więcej niż tylko przeciętną 4 cylindrówką fajnie pokazuje ten filmik:

Aston Martin Vanyage

Szkoda, że dzwięk jest skopany.
[#29] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@Deftronic/..., post #28

ja tam nic nadzywczajnego nie widze, ot mknie sobie samochodzik przez wiejskie calkiem puste drogi . 99% czasu spedzamy w samochodzie w miescie
[#30] Re: Wysyłka komputerów AmigaOne X1000 z trzeciej serii

@gx, post #29

Mów za siebie - ja nie spędzam. :) A pojeździć sobie wyjeżdżam poza miasto, bo kto normalny wbija się w centrum miasta aby pojeździć autem?

W filmie chodzi właśnie o pokazanie przyjemności z prowadzenia auta. W tym przypadku 12 cylindrowego, o pięknym brzmieniu - skopanym przez słabej jakości film - sportowego Astona. Który się świetnie prowadzi. Jazda rekreacyjną, dla przyjemności i dobrego samopoczucia a nie "praktyczna" w celu przewiezenia w korkach śiat zakupów z marketu czy beczki ogórków na pace. Inna jazda, inne doznania. :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem