@Solo Kazuki,
post #1
Jako że temat poprzedni już trochę ma i można go uznać za "przestarzały", a nie chciałem zaczynać nowego wątku, wpiszę to tutaj zmieniając tylko temat
Ostatnio prowadziłem ciekawą rozmowę z pewnymi nowo poznanymi ludźmi, i doszliśmy razem do pewnych, wręcz nawet wspólnych wniosków. Że brzmienie "chip" staje się coraz popularniejsze w muzyce pop. Zarówno na naszym, ogólnie europejskim, rynku, jak i w USA oraz na wschodzie. Zapewne związane to częściowo z "modą na retro", ale to taka luźna konkluzja do tematu.
Jestem ciekaw co wy myślicie na ten temat.
Dodatkowo załączam
videoklip z muzyką, która przypomniała mi się w czasie tej rozmowy jako przykład że na wschodzie ta moda również panuje. Jako ciekawostkę dodam że zespół z wideoklipu nawet jeszcze nie ma "końcowej nazwy", co oznacza nawet ten znaczek na strojach i w nazwie (dosłownie "tymczasowe" lub "prowizoryczne").