[#1] Linux
Gdy Amiga przestała być wystarczająca przesiadłem się na Linuksa bo wydawało mi się to w zupełnie naturalne (bo przecież nie Windows). Ilu spośród amigowców jest użytkownikami Linuksa Pytam z ciekawości.
[#2] Re: Linux

@QkiZ, post #1

Ja siedzę na Fedorze.
W Windows-ie wkurzały mnie zawsze te chwilowe zawiechy co jakiś czas, np. 10 zakładek w FireFox-ie, otwieram nową i 10sek czekania i 0 reakcji na kliknięcia ze strony całego systemu. W Linux-ie nawet jak coś się zawiesi to zawsze jedynie ten 1 konkretny program, a nie cały system. To był główny powód przejścia na Linux-a, poza tym jest cała masa zalet nie dostępnych w Windows-ie.
[#3] Re: Linux

@QkiZ, post #1

mogles tez przesiasc sie na MacOS X :)
[#4] Re: Linux

@sigma2pi, post #3

O ile system MacOS jak cię mogę o tyle sprzęt jest do bani. Nie ma możliwości rozbudowy, jest drogi i przereklamowany.
[#5] Re: Linux

@QkiZ, post #1

Linux nie jest na mój mózg. Kompletnie nie te fale. Musiałbym włożyć zwiększony wysiłek żeby go opanować. A po co, skoro są inne systemy, z którymi nie mam takich problemów?
[#6] Re: Linux

@Daclaw, post #5

Owszem wymaga na początku trochę nauki, ale potem się to opłaca.
[#7] Re: Linux

@QkiZ, post #6

hmm. moze zadam prymitywne pytanie, zastanawiam sie nad tym, jak to potem sie oplaca ?

Nie zebym nie lubil GNU/Linux'a, tak tylko pytam.
[#8] Re: Linux

@sigma2pi, post #7

Kupę narzędzi których ciężko szukać pod Windą. A jak są to płatne. Możliwości konfiguracyjne, porządek w systemie plików, wszystko przejrzyste, to są główne zalety linuksa.
Dla mnie jest na tyle opłacalne, że moje zainteresowanie tym systemem przerodziło się w zarabianie pieniędzy.
[#9] Re: Linux

@QkiZ, post #8

Do tego dodałbym stabilność, niezawodność i bezpieczeństwo. Nie bez powodu Linux jest używany, jako system operacyjny dużych serwerów korporacyjnych w Polsce i na świecie. Osobiście jednak używam Windowsa, głównie dlatego że brak na Linuxie wielu dobrych programów, no i oczywiście gier.
[#10] Re: Linux

@QkiZ, post #1

Zainstalował bym sobie net x wer jest coś takiego supportowany chyba do 96, nie pamiętam dokładnie nazwy. W ogóle spróbował bym na Amidze /Unix/, tylko w 500 nie mam FPU ale za to mam dużo ramu. Ciekawe czy Amiga zawiesiła by 98. Zrobić małą sieć i trochę protestować. Tak ogólnie chciał bym mieć Gentoo /kiedyś jeszcze to zrobię/. Os X czyli Hakintosza wszystko przede mną.

Teraz własnie instaluje Puppy Linux.

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2014 00:31:36 przez amizet
[#11] Re: Linux

@RomanWorkshop, post #9

To jakich programów brakuje Ci na Linuksa
[#12] Re: Linux

@QkiZ, post #11

Wielu. Na Linuksa ogólnie jest i powstaje dużo mniej programów, niż na Windows. Poza tym te które już są, zazwyczaj mają uboższe funkcje, niż odpowiedniki w Windows.

Audio:
Cool Edit Pro 2.1, GoldWave 5.55, Sound Forge Pro 10.0

Wideo:
Sony Vegas 7.0a build 115, Format Factory 2.96

Internet:
Internet Download Manager 6.01b, POP Peeper 3.8.1

Elektronika:
Speaker Workshop 1.06, Eagle 5.9.0 Professional, DipTrace 2.3.1

Oraz masa programików do obsługi różnego rodzaju programatorów.
[#13] Re: Linux

@RomanWorkshop, post #12

Co ma CoolEditPro czego nie ma Audacity?
W temacie edycji wideo to rzeczywiście bieda. Jest kilka programów Pitivi, Kdenlive, Kino, Openshot. Wiem, że jeszcze jakiś jest co nie dawno miał uwolnione źródła.
Internet Download Manager - przecież jest Multiget
POP Peeper - no sory, ale programów do powiadomień o mejlach jest dziesiątki.
Tematu elektroniki nie zgłębiałem, ale z luknąłem w sklep Ubuntu i w dziale elektronika jest trochę tego.
[#14] Re: Linux

@QkiZ, post #13

"Co ma CoolEditPro czego nie ma Audacity?" /Cool jest Pro Audiocity jest Free/ np: cue list, w ogóle cool edit to cool edit a nie audiocity
[#15] Re: Linux

@amizet, post #14

Czyli rozumujesz że jak coś jest za free to nie jest pro
[#16] Re: Linux

@QkiZ, post #13

W temacie edycji wideo to rzeczywiście bieda.


ja wiem czy bieda, do yutubowych filmikow nawet pro wystarczy kdenlive, a dla bardziej lub bardzo wymagajacych jest lightworks czy nuke.
[#17] Re: Linux

@QkiZ, post #13

Tematu elektroniki nie zgłębiałem, ale z luknąłem w sklep Ubuntu i w dziale elektronika jest trochę tego.


http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_EDA_software

PS> u mnie w firmie elektronicy/projektanci pracuja tylko na Linuxie, nie wiem na jakim sofcie, na pewno tez na czyms z Xilinxa..., nie siedze w tym temacie od pooonad dekady.

Powyzsze zestawienie pokazuje jednak spore zasoby softu.
[#18] Re: Linux

@QkiZ, post #11

To jakich programów brakuje Ci na Linuksa


ja powiem tak, cholernie przyzwyczailem sie do desktopu Windowsa :). Wszystko co uzywam znajde tak naprawde na Linuxie, zreszta wiele uzywanych programow na codzien pochodzi z tego srodowiska..., a gry w jakie pogrywam chwilami zapewne chodza pod Wine. Dla mnie to raczej tylko kwestia przyzwyczajenia do desktopu Windy niz brak softu.

Postawilem sobie jakis czas temu na VirtualBox dystr. Arch z xfce i czasami lape sie, ze spedzam caly dzien na tym :), moze to jest jakis sposob na nawyki desktopowe, bo tak od razu to se ne da, sila nawyku jest ogromna.
[#19] Re: Linux

@QkiZ, post #15

Czy Audiocity ma opcje Cue list i Play list, nie rozróżniasz znaczenia pomiędzy darmową aplikacją a programem do produkcji. Bo chcesz mi napisać że w sprawach Home Recordingu lepiej wypada Audiocity.
[#20] Re: Linux

@QkiZ, post #11

To jakich programów brakuje Ci na Linuksa?

standardowy tekst użytkowników Linuxa którym chcą chyba tylko irytować ludzi bo przekonać nikogo do tego OSu w ten sposób nie przekonają....

mi brakuje Total Commander (+ pluginy), Irfan View, Winampa (mam mnóstwo wtyczek do formatów a'la SID, SNDH, itp), MPC:HC z ffdshow
no i jakichś 90% gier na Steamie, i to tych najlepszych

odpowiedniki tych akurat programów są... ba, nawet działają one w większości na Wine tylko co z tego skoro Linux nie dawałby mi dokładnie nic a trzeba by się z nim szarpać. Wolę poszarpać sobie od czasu do czasu w jakąś grę
[#21] Re: Linux

@XoR, post #20

mi brakuje Total Commander (+ pluginy)


porzucilem Total Commandera na rzecz Double Commandera - obsluguje tez pluginy TC, naprawde nie widze sensu wracac do TC, nie potrafilbym, przyzwyczailem sie do DC ktory dziala elegancko.

Winampa to juz daaawno temu porzucilem (ostatnia fajna dla mnie wersja to byla 2.xx cos tam) na rzecz foobara, w takich playerkach jest chyba w czym wybierac na Linuxie, ale nie wiem dok. czy spelnialyby wymagania akurat takie, mi wystarcza jak playerek odgrywa mp3,mpc,ogg,flac,wv.

Nie mam pojecia co to gry na Steam, pierwsze slysze o tym :). Przegladarki obrazkow i odtwarzarki filmow to chyba zaden problem na Linux.
[#22] Re: Linux

@sigma2pi, post #21

kiedyś próbowałem przejść na DC ale chodził słabo (tj. powolnie), zobaczę jak teraz działa

Steam to chyba najważniejszy obecnie program na Windowsie :)
choć niektórzy obywają się też bez niego... Śpioch

dało by się pewnie wszystko ustawić aby działało na Linuxie z programów ale jakość osobiście nie widzę sensu.

Bardziej widziałbym Linuxa u moich rodziców bo oni i tak używają FF, Thunderbird, Libre Office i VLC. Jednak jakoś nie dają się przekonać. W sumie Vista działa na jednym lapie od chyba 6 czy 7 lat a na drugim też ze 3 więc zmiana byłaby w sumie bez sensu...
[#23] Re: Linux

@XoR, post #20

Ja bym tego nie nazywał brakami Linux-a tylko po prostu są to 2 zupełnie rożne systemy.
Zgadza się, są programy na Windows-a, które nie mają swoich dokładnych odpowiedników, ale funkcjonalności systemu nie można oceniać na zasadzie tego jak bardzo on jest podobny do Windowsa.

To samo co wymieniłeś można zrobić też w Linux-ie tylko, że inaczej. A to jest już kwestia przyzwyczajenia. Nie dziwię się w sumie, że komuś nie chce się szarpać z Linux-em, jak się wróci z roboty to nie każdemu chcę się uczyć nowego systemu od podstaw, to normalne.

Za to Linux ma jednak parę plusów, których nie ma Windows:
  • szybkość działania i stabilność
  • aktualizacje systemu oraz wszystkich programów w parędziesiąt sekund jednym poleceniem
  • czas instalacji systemu, co prawda Windowsa również się szybko instaluję, ale ja tu mam na myśli również wszystkie aktualizacje jakie wyszły od czasu jego powstania (po co komu nieaktualny system z przed paru lat), w przypadku Windowsa jest to co najmniej tydzień (Instalowanie aktualizacji 1 z 183... Proszę czekać), w Linuxie niespełna godzinę i to wraz ze wszystkimi programami
  • kilka pulpitów i konfigurowalność systemu według własnych potrzeb
  • montowanie partycji Amigowych, jednym poleceniem
  • otwarte oprogramowanie, bez craków, więc łatwiej bo człowiek nie bawi się w kopiowania *.exe, w którym nie wiadomo co siedzi ani w jakieś KeyGeny
  • i jeszcze raz szybkość i niezawodność, a nawet jak się coś zawiesi to można zabić proces


Ostatnia aktualizacja: 27.06.2014 18:50:06 przez glon
[#24] Re: Linux

@glon, post #23

dodam od siebie.

aktualizacje systemu oraz wszystkich programów w parędziesiąt sekund jednym poleceniem


to kusi, wlasnie pozwala oszczedzic mase czasu w przyszlosci. aktualizacji podlega system i programy, a poza tym aktualizacja jest bardzo szybka i o wiele bardziej przejrzysta niz w przypadku Windows - rozne KBxxxxx niewiadomo do czego...

szybkość działania i stabilność


akurat Windows 7 wydaje sie nie ustepowac pod wzgledem stabilnosci, to juz pod wzgledem szybkosci i zasobozernosci tak. Ciekawostka jest, ze taki Blender liczy wyraznie szybciej pod GNU/Linux na CPU, i to na dosc ciezkiej dystrybucji Ubuntu.

http://www.fermicg.net/2013/09/windows-vs-linux-in-3d-rendering.html

kilka pulpitów i konfigurowalność systemu według własnych potrzeb


to tez jest rewelacja, kilka pulpitow w standardzie ultawia organizacje.

---
Do zalet zaliczylbym tez przejrzystosc Linuxa, nie tylko systemu plikow, plikow konfiguracyjnych etc., ale takze procesu bootowania itp.itd..
[#25] Re: Linux

@sigma2pi, post #16

a dla bardziej lub bardzo wymagajacych jest lightworks

O właśnie, o tym programie myślałem tylko zapomniałem nazwy. Ale żaden z wymienionych przeze mnie programów nie jest idealny. Każdy ma coś czego nie ma ten drugi. Czasem trzeba współpracować pomiędzy programami.
moze to jest jakis sposob na nawyki desktopowe, bo tak od razu to se ne da, sila nawyku jest ogromna.

co do samego desktopu i sposobu jego zachowania: osobiście wolę właśnie linuksa, który jest konfigurowalny. Możesz go skonfigurować tak aby Tobie było wygodnie, a nie uczyć się tego co wymyślili projektanci Windy. Uwielbiam moc KDE, tam można skonfigurować wszystko. Choć teraz używam Unity, bo mi się podoba i ma przemyślane skróty klawiszowe.
Czy Audiocity ma opcje Cue list i Play list, nie rozróżniasz znaczenia pomiędzy darmową aplikacją a programem do produkcji. Bo chcesz mi napisać że w sprawach Home Recordingu lepiej wypada Audiocity.

Czyli uważasz jak napisałem wcześniej, że jak darmowe to do dupy. I nie Audiocity, tylko Audacity.
standardowy tekst użytkowników Linuxa którym chcą chyba tylko irytować ludzi bo przekonać nikogo do tego OSu w ten sposób nie przekonają....

Nie, tekst człowieka ciekawego czego może brakować na Linuksie.
mi brakuje Total Commander (+ pluginy)

kilkanaście programów które wyglądają i działają jak Total. Mało tego jest nawet program przypominający DOpus'a4 - Worker.
Irfan View

GThumb, XNView
Winampa

Audacious, Banshee, GmusicBrowser, Amarok, RhythymBox i wiele innych programów, które zjadają na śniadanie Winampa.
MPC:HC z ffdshow

SMplayer, Mplayer, Totem,...
Wypowiadasz się w temacie nawet się w nim nie rozeznając.
funkcjonalności systemu nie można oceniać na zasadzie tego jak bardzo on jest podobny do Windowsa.

Z jednej strony się zgadzam, ale z drugiej strony jeśli już mamy porównamy samą funkcjonalność, to moim zdaniem Windows odpada w przedbiegach.
czas instalacji systemu, co prawda Windowsa również się szybko instaluję

Jedną z wersji Ubuntu udało mi się zainstalować w 5 minut z pendrajwa. Sam się zaskoczyłem że tak szybko.
to kusi, wlasnie pozwala oszczedzic mase czasu w przyszlosci. aktualizacji podlega system i programy, a poza tym aktualizacja jest bardzo szybka i o wiele bardziej przejrzysta niz w przypadku Windows - rozne KBxxxxx niewiadomo do czego...

system repozytorii robi robotę, aż dziw że M$ nie próbowało nigdy czegoś takiego wprowadzić na Windzie.
[#26] Re: Linux

@QkiZ, post #1

Takie niewinne pytanie, a burza jak na forum dobreprogramy ;)

Na co dzień używam Debiana do zadań typowych jak poczta, www, jakaś muza, jakiś film , irc i pare innych. Rzadziej używam kali linux do celów 'naukowych' , a jako że wolę nie mieć śladów na dysku - startuje z LiveCD/LiveUSB
Windows owszem czasem się odpali żeby zagrać w jakąś gierkę co na wine mi nie zaskoczy, ale ogolnie odchodzę już od tego systemu z jego wirusami i robieniem różnych rzeczy za plecami usera..

Co do softu to cenie sobie szybkość i lekkość stąd moje wybory:
wm: fluxbox - konfiguracja w plikach tekstowych, łatwość tworzenia styli, menu robione tak jak mi się podoba
inernet: opera -lekka nie jest, ale w subiektywnym odczuciu lżejsza od chome czy iceweasel/firefox i o wiele wygodniejsza w obsłudze
komunikator: pidgin
irc: irssi
mp3: moc
pliki: wspomniany worker (bajecznie się konfiguruje), mc, pcmanfm
a ostatnio coraz czeciej siedze w czystej konsoli :)
[#27] Re: Linux

@binmoder, post #26

a ostatnio coraz czeciej siedze w czystej konsoli :)


no to jeszcze brakuje zebys przerzucil sie na karty perforowane i reczny dziurkacz , wtedy bedziesz masta tak ze mucha nie siada.
[#28] Re: Linux

@binmoder, post #26

Worker jest w sam raz dla amigowca, który używa Linuksa.
[#29] Re: Linux

@QkiZ, post #28

Zgadza się! Worker rules :) - używam od dawna!
Eh, już będzie z 10 lat bez windowsa (przywlokłem do domu z pracy, na laptopie). Teraz pracuję wyłącznie na debianie, po pracy też - przyzwyczaiłem się. 10 lat temu było faktycznie gorzej, więcej kombinowania ze sterownikami, mniej oprogramowania. A dziś za windowsem przemawiają już chyba tylko gry i jakieś bardzo specjalistyczne programy (kiedyś do skanera musiałem odpalać windowsa, na szczęście działało pod vmware).
[#30] Re: Linux

@BigBang, post #29

To prawda, kwestia przerzucenia się na odpowiedniki programów linuksowych/debianowych to największa trudność. Na początku nie wiadomo jak znaleźć dobry odpowiednik bo jest ich cała masa (lepsze i gorsze) więc -przynajmniej ja- sprawdzałem każdy po kolei, np. odtwarzacze muzyki (zaczynałem od Amaroka, przez Banshee i na Decibel zostałem).

Ale jakby to było jakbym używał Linuxa zamiast Windowsa jak byłem dzieciakiem?
Windowsa też trzeba było na początku ogarnąć, też trzeba było się go nauczyć, dokładnie tak samo jak Linuxa. Teraz Windows to tylko do gier, choć i ich coraz więcej na Linuxa wychodzi (czytaj Steam). Szkoda tylko, że Ati na Linuxa się wypięło.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem