30.09.2014 15:04
[#1]
Kupiłem dzisiaj nowy numer Secret Service i...
... chyba nie tego się spodziewałem. Gazetę w Empiku wypaczyłem już z daleka, wiedziałem jakiej okładki szukać :), no właśnie, okładki ;/ Sądziłem, że jak ma to być 97 numer to zobaczę starą dobrą szatę z kolejnym numerkiem (słyszałem o kolekcjonerskich egzemplarzach tam niby jest po staremu). No dobra, nie przeglądałem, zapłaciłem wróciłem ino pędem do domu. Odczytałem wstępniak, wziąłem się za treść. Fajnie, nie zapomnieli o swoich korzeniach, wspominają o Amidze, C64, Atari, itd., mamy artykuły o Cannon Fodder, X-Com, dość spory artykuł o Sierra ale... miałem wrażenie, że przeglądam gazetke reklamową Empiku, jak na SS jest dość biała, to nie są pełno barwne strony jakie pamiętam i nie raz nadal jeszcze przeglądam. Jest stary skład redakcji, są podpisy pod screenami (może nie takie jak kiedyś), jest KGB (szczerze to sądziłem, że ładny kredowy papier nagle przejdzie w zwykły z czarno-biało-czerwonymi czcionkami :) ). No OK, mamy nowy numer SS. Dzisiaj na profilu SS na facebuku przeczytałem dość trafny komentarz, którego autor napisła, że ludzie składali się na powrót pisma jakie pamiętają a nie na utworzenie zupełnie nowego. Nikt nigdy nie pisał, że pismo jest tworzone dla nas "Dinozaurów", że będą tylko artykułu o Amidze, Atari, Spectrumie, że pojawią się po raz setny recenzje tych samych gier. A jak Wy odbieracie "powrót" Secret Service na rynek?
A tak w ogóle to prawo pozwala na takie wykorzystanie wizerunku? No chyba że MSI zapłaciło odpowiednie tantiemy. 01.10.2014 12:05
[#4]
Re: Kupiłem dzisiaj nowy numer Secret Service i...
@Krencik, post #1
Przeczytałem. Dwukrotnie.
Nie powiem , jak na polskie warunki, da się niektóre rzeczy przeczytać bez skrzywienia...
Jakbym miał podsumować w jednym zdaniu:
Magazyn dla czterdziestolatków, którzy w coś tam kiedyś grali, choć juz mają z tym mało wspólnego, i chcieliby zobaczyć/przeczytać o co teraz w grach chodzi i powspominac jak to keidyś było...
Layout- beznadziejny, blizej mu do Top Gear czy CKM niż magazynu , który powinno się głównie czytać..
Teksty - sporo słabych, choć sporo jest ciekawych /Mercenary Kings za które ma SS uber_plusa ode mnie, Teotihuacan, sierra Story, Knight Lore, felieton Borka, wywiad Z Gallopem i tekst o Xcom, etc/...Nic, czego w lepszej formie nie znajdzie sie w Retro Gamer czy Edge..Damn, nie sadzilem, ze to kiedykolwiek napisze, ale wiele portali internetowych /tak, takze rodzimych/ ma zdecydowanie lepszych autorow, lepszy warsztat redaktorski i tym samym teksty, od tych prezentowanych w SS...
Aczkowlwiek, to zdanie kogos, kto jest na biezaco, kogos, kto zaczyna dzien z NeoGAF'em i paroma portalami poswieconych grom, i czyta sporo zagranicznej gamingowej prasy...
Jesli ktos ma/mial stycznosc jedynie z polskimi periodykami, obecnie niczego lepszego na rynku nie ma, i niestety, nie bedzie...
Gdybym mial ocenic dalbym 6/10. I oczywiscie bede kupowal nadal. Warto - bedzie juz tylko lepiej :)
P.S. Magzyn pieknie pokazuje, ze jesli kiedys sie bylo w czyms naprawde dobrym, to nie rozwiajac sie, po pewnym czasie stagnacji, jest sie najwyzej przecietnym, by nie napisac, slabym...
Nie powiem , jak na polskie warunki, da się niektóre rzeczy przeczytać bez skrzywienia...
Jakbym miał podsumować w jednym zdaniu:
Magazyn dla czterdziestolatków, którzy w coś tam kiedyś grali, choć juz mają z tym mało wspólnego, i chcieliby zobaczyć/przeczytać o co teraz w grach chodzi i powspominac jak to keidyś było...
Layout- beznadziejny, blizej mu do Top Gear czy CKM niż magazynu , który powinno się głównie czytać..
Teksty - sporo słabych, choć sporo jest ciekawych /Mercenary Kings za które ma SS uber_plusa ode mnie, Teotihuacan, sierra Story, Knight Lore, felieton Borka, wywiad Z Gallopem i tekst o Xcom, etc/...Nic, czego w lepszej formie nie znajdzie sie w Retro Gamer czy Edge..Damn, nie sadzilem, ze to kiedykolwiek napisze, ale wiele portali internetowych /tak, takze rodzimych/ ma zdecydowanie lepszych autorow, lepszy warsztat redaktorski i tym samym teksty, od tych prezentowanych w SS...
Aczkowlwiek, to zdanie kogos, kto jest na biezaco, kogos, kto zaczyna dzien z NeoGAF'em i paroma portalami poswieconych grom, i czyta sporo zagranicznej gamingowej prasy...
Jesli ktos ma/mial stycznosc jedynie z polskimi periodykami, obecnie niczego lepszego na rynku nie ma, i niestety, nie bedzie...
Gdybym mial ocenic dalbym 6/10. I oczywiscie bede kupowal nadal. Warto - bedzie juz tylko lepiej :)
P.S. Magzyn pieknie pokazuje, ze jesli kiedys sie bylo w czyms naprawde dobrym, to nie rozwiajac sie, po pewnym czasie stagnacji, jest sie najwyzej przecietnym, by nie napisac, slabym...
06.10.2014 11:32
[#8]
Re: Kupiłem dzisiaj nowy numer Secret Service i...
@Krencik, post #1
Napisałem nieco o tym numerze tutaj, ale w skrócie napiszę tak:
[*] treść jest spoko, fajnie się czyta, choć jest on całkowicie pozbawiony dawnego humoru
[*] okładka masakra, układ i te białe ramki wokół przypominają jakieś kobiece pisma, a nie pismo o grach. mam nadzieje że następny numer będzie jak ten co był wysyłany do ludzi, którzy wsparli projekt
[*] czytając to co ludzie piszą o nowym SS mam wrażenie że co niektórzy nie przeczytali intencji autorów. To miało być pismo o kulturze gier komputerowych a nie kolejny CD Action czy przedruki ze starszego SS
[*] screeny ze starych gier momentami to pomyłka. rozmyte pixele i powiększone do większych rozmiarów dały efekt odwrotny od zamierzonego.
Ale generalnie jestem na tak, bo to co zamierzali dokonać autorzy to dokonali.
[*] treść jest spoko, fajnie się czyta, choć jest on całkowicie pozbawiony dawnego humoru
[*] okładka masakra, układ i te białe ramki wokół przypominają jakieś kobiece pisma, a nie pismo o grach. mam nadzieje że następny numer będzie jak ten co był wysyłany do ludzi, którzy wsparli projekt
[*] czytając to co ludzie piszą o nowym SS mam wrażenie że co niektórzy nie przeczytali intencji autorów. To miało być pismo o kulturze gier komputerowych a nie kolejny CD Action czy przedruki ze starszego SS
[*] screeny ze starych gier momentami to pomyłka. rozmyte pixele i powiększone do większych rozmiarów dały efekt odwrotny od zamierzonego.
Ale generalnie jestem na tak, bo to co zamierzali dokonać autorzy to dokonali.
07.10.2014 07:48
[#10]
Re: Kupiłem dzisiaj nowy numer Secret Service i...
@11111olo, post #9
SS kupiłem już jakiś czas temu, mam też wersję w pdf. Pozwolę podzielić się swoimi uwagami, a więc zaczynamy :)
Okładka - podoba mi się kolekcjonerka, czyli ta która jest w pdf, jest klasyczna i rozpoznawalna, wygląda tak jak SS wyglądać powinien. Okładka z kiosku jest co najwyżej średnia, nie podoba mi się biały pasek na rogach okładki, numer pisma powinien być tam gdzie był zawsze, brakuje też charakterystcznego pioruna pod tytułem. Same nowe logo SS i art na okładce są w pożądku.
Dział retro jest spoko, czyta się przyjemnie. Osobiście chciałbym więcej współczesnego retro czyli recenzji nowych gier na stare konsole i komputery.
Tematy okołogrowe jak D'n'D, kolonizacja księżyca czy ruiny w Ameryce Łacińskiej są ok. Brakuje za to manga corner, rozumiem że nie każdego to interesuje, ale dla mnie to był taki ciekawy egzotyczny dodatek.
Relacje z targów, zapowiedzi nowych gier i relacje z retro muzeum są w pożądku, ot nic szczególnego. Nie podoba za to mi się cały ten "early access"(jestem przeciwny recenzowaniu i nakłanianiu do kupna gier które nie są jeszcze skończone) i popierdułki na sprzęt mobilny, zwłaszcza że wybrano do recenzji jakiś skok na kasę pod szyldem metal slug (uwielbiam tą grę i tego nie daruję).
Moja ocena to mocne 7 na 10. Spodziewałem się że dam 8 na 10, może 9 na 10, ale to jeszcze nie ta jakość i profesjonalizm. Napewno jest co czytać. Fakt jest w środku kilka reklam, te na początku są strasznie brzydkie za to ostatnia strona i przedostatnia jest fajnie stylizowana. Cena jest w pożądku, byłbym w stanie zapłacić więcej gdyby pismo było grubsze i miało więcej treści retro.
Okładka - podoba mi się kolekcjonerka, czyli ta która jest w pdf, jest klasyczna i rozpoznawalna, wygląda tak jak SS wyglądać powinien. Okładka z kiosku jest co najwyżej średnia, nie podoba mi się biały pasek na rogach okładki, numer pisma powinien być tam gdzie był zawsze, brakuje też charakterystcznego pioruna pod tytułem. Same nowe logo SS i art na okładce są w pożądku.
Dział retro jest spoko, czyta się przyjemnie. Osobiście chciałbym więcej współczesnego retro czyli recenzji nowych gier na stare konsole i komputery.
Tematy okołogrowe jak D'n'D, kolonizacja księżyca czy ruiny w Ameryce Łacińskiej są ok. Brakuje za to manga corner, rozumiem że nie każdego to interesuje, ale dla mnie to był taki ciekawy egzotyczny dodatek.
Relacje z targów, zapowiedzi nowych gier i relacje z retro muzeum są w pożądku, ot nic szczególnego. Nie podoba za to mi się cały ten "early access"(jestem przeciwny recenzowaniu i nakłanianiu do kupna gier które nie są jeszcze skończone) i popierdułki na sprzęt mobilny, zwłaszcza że wybrano do recenzji jakiś skok na kasę pod szyldem metal slug (uwielbiam tą grę i tego nie daruję).
Moja ocena to mocne 7 na 10. Spodziewałem się że dam 8 na 10, może 9 na 10, ale to jeszcze nie ta jakość i profesjonalizm. Napewno jest co czytać. Fakt jest w środku kilka reklam, te na początku są strasznie brzydkie za to ostatnia strona i przedostatnia jest fajnie stylizowana. Cena jest w pożądku, byłbym w stanie zapłacić więcej gdyby pismo było grubsze i miało więcej treści retro.
Może tak chcieli wyróżnić wpłacających 07.10.2014 11:14
[#12]
Re: Kupiłem dzisiaj nowy numer Secret Service i...
@parallax, post #11
Jak już ktoś napisał wcześniej biała obwódka na okładce wygląda jak z pisma dla pań, mi kojaży się z National Geographic i nudnymi pismami o polityce. Wolę z przyzwyczajenia klasyczną czerwoną okładkę z piorunem pod tytułem. Klasyczna okładka jest rozpoznawalna :)
Z pozostałych rzeczy które mogę powiedzieć o nowym SS, jakość papieru jest dobra, czcionka i jej wielkość też są ok. Teksty pod obrazkami mogłyby być bardziej zabawne.
Charakter pisma się zmienił, tego nie da się ukryć, dawny SS pisał o grach które były aktualne dawniej. Teraz o aktualnościach można szybko dowiedzieć się z portali internetowych.
Z pozostałych rzeczy które mogę powiedzieć o nowym SS, jakość papieru jest dobra, czcionka i jej wielkość też są ok. Teksty pod obrazkami mogłyby być bardziej zabawne.
Charakter pisma się zmienił, tego nie da się ukryć, dawny SS pisał o grach które były aktualne dawniej. Teraz o aktualnościach można szybko dowiedzieć się z portali internetowych.
09.10.2014 22:55
[#16]
Re: Kupiłem dzisiaj nowy numer Secret Service i...
@Gżegżółka, post #15
Syf i tyle. Ja mam nadal, tyle lat do nich pretensje o sposób przedstawienia gier na Amigę pod koniec lat jej świętności. Celowo chamskie zdjęcia, jakieś pozycje tylko na A500, beznadzieja. Tyle lat to pamiętam... te drwiny pececiarzy, w czasach gdy na Amigę był już nawet Quake i Wipeout.
