1szy Commandos to 1998 i Sega MegaDrive, to nie jest współczesna platforma. Ostatnia z 2006 to FPS, są jeszcze dwie pomiędzy, ale czy PS2 i Xbox to współczesne platformy? Hmm, Ale screeny wyglądają imponująco.
Pomyślałem żeby zapytać Googla "modern 2D games", znalazł to:
10 Best Modern 2D Platforming Games - Film sprzed prawie 2 lat i podobno wymienia co lepsze z ostatniego 10-lecia.
https://www.youtube.com/watch?v=Qa8CHiV9Qtw
Oto co wymienia, choć niektóre wprawdzie mają sterowanie 2D, ale świat na taki już nie wygląda, nie wyszłaby konwersja na platformę bez dopałki 3D, bo to nie jest tylko paralaksa czy izometria którymi kiedyś próbowano nadać grom głębi, tylko pełne modelowanie 3D, czyli IMO takie nie do końca 2D. A poza tym niektóre z propozycji są tak mroczne że nie dla dzieci. A nie pamiętam takich 2D z lat 90ych. Ale robię się stary i może to wyjaśnia tę lukę. ;)
Trine 2 - 2011
Guacamelee - 2013
Little Big Planet 2 - 2011
Donkey Kong Returns - 2010
Ori and the Blind Forest - 2015 - podoba mi się

Limbo - 2010
Shovel Knight - 2014
Rayman Legends - 2013
Braid - 2008
Super Meat Boy - 2010
Ta przedostatnia przypomniała mi o Owlboy 2016, też bardzo ładna. A klikając w sąsiedni film trafiłem na Stardew Valley 2016, ale słitaśne. :D Albo SaGa Frontier 2, jak Disney w izometrii. No nie pamiętam takich rzeczy z Amigi. Chwila to jest przecież z PSXa.
A tu kolejna lista podsunięta przez Googla, są też moi faworyci. :)
https://professionalmoron.com/2017/02/26/top-10-most-epic-and-glorious-moder-2d-platformer-games
Po co wogóle pytam o takie rzeczy?
Dlatego że od czasu do czasu spotykam się z opiniami że gry 2D z lat 90ych się nie zestarzały a gry 3D z tego samego okresu tak. Zwykle są głoszone przez osoby przekonane że jest to powszechna opinia, tylko ja jestem jakiś inny bo uważam inaczej. Ale zastanawiam się co jest źródłem takich opinii. Gdy próbuje pytać to odnoszę wrażenie że większość tych osób albo przestała śledzić i szukać nowych gier, albo przynajmniej przestała szukać nowych gier 2D, ale w nowe 3D grywa. Czyli nawet nie znają tych nowych gier 2D, i często uważają że nie powstało w grach 2D nic lepszego niż to co pamiętają z lat 90ych. Może po prostu nie zdają sobie sprawy z tego jak bardzo gry 2D poszły do przodu?
Jakoś nie mogę uwierzyć że przestano robić te lepsze gry a zaczęto takie brzydsze, przecież to nie miałoby sensu.
No i mam taką teorię że im więcej ktoś grywa w nowe, to tym bardziej obrzydza sobie te stare. Z tym że osobno sobie obrzydzamy 2D i 3D. A że 3D są znacznie popularniejsze to nawet ci co nie grywają, to widują je tu i ówdzie, a tych nowych 2D nie.
Trochę na zasadzie że póki nie posmakujesz jak się jeździ lepszym autem niż twoje, to dopóki się ono nie psuje to nie masz powodu by przestać je lubić. Albo póki nie posmakujesz młodszej kob... albo nie idźmy w tą stronę. ;)
Ech te rozdzielczości powyżej tysiaka, to już nie jest LoRes. Chwila gdzie są moje bryle? O właśnie jak ktoś za młodu nie nosił piksów to nawet nie wie że wzrok trzeba kontrolować, a to się zmienia tak powoli że łatwo to przegapić, i nawet nie widzisz że nowe gry są ładniejsze. ;)
Niektórzy to chyba nawet świadomie pielęgnują w sobie to wspomnienie bycia Piotrusiem Panem, przez unikanie kontaktu z tym co mogłoby im zburzyć miłe echa pamięci. Chciałbym znaleźć potwierdzenie lub zaprzeczenie mojej teorii, ale na początek to trudno znaleźć ludzi którzy potrafią choćby wymienić jakiekolwiek nowe gry 2D. Czyżby aż tak bardzo zeszły te gatunki do podziemia? No przecież nie będę za 2D płacił w 21 wieku. Bo to taki sam wstyd jak jeździć rowerem gdy już ma się prawko.