[#3]
Re: MOS weekend w Białymstoku
@sanddra,
post #1
W odpowiedzi na komentarz
#1
Właśnie. Jakby to było gdzieś bliżej to byśmy się wybrali pokibicować Krashanowi. Pomimo niskiej temperatury poubieralibyśmy się w MorphOSowe koszulki i zajmując kilka ławek pokazalibyśmy innym wykładowcom jak bardzo może wykład interesować. Że to co robi i mówi Krashan to nie jakaś nudna, uczelniana, teoretyczna papka tylko coś czego ludzie używają, na co czekają, czym się pasjonują (pomimo tak niewielkiego środowiska). Zrobiłoby się jakiś "sztuczny tłok", "fale meksykańską" i pokrzyczało rulezowa hasła. W końcu by nas pewnie wyproszono z sali ale wrażenie by zostało. ;)
No i w końcu miałbym okazję pogadać na żywo z tą słynną sanddrą. :D