Komentowana treść: Garry Hare - oświadczenie
22.03.2005 10:12
[#1]
Re: Garry Hare - oświadczenie
Ooo, czyżbym był pierwszy? Ale fajnie.... Słoneczko za oknem, pogoda ogólnie sympatyczna, i jeszcze do tego takie całkiem pozytywne wiadomości...
22.03.2005 11:23
[#2]
Re: Garry Hare - oświadczenie
całkiem zabawnie wyglądają przy tym coraz wymyślniejsze teorie ami-spiskowe 
[BTW: nie prowokując wątku - nie twierdzę, że trzeba tego pana od razu obdarzać bezgranicznym zaufaniem i szacuneczkiem, wszak "nie jedno już widzielim"
]
[BTW: nie prowokując wątku - nie twierdzę, że trzeba tego pana od razu obdarzać bezgranicznym zaufaniem i szacuneczkiem, wszak "nie jedno już widzielim"
] 22.03.2005 11:35
[#3]
Re: Garry Hare - oświadczenie
mailman, valvit - i co Wy na te slowa Garego? Ciagle bedziecie szukac jakiegos spisku? "Don't panic". :D Ja wiem, ze Amiga Inc. napsula swymi obietnicami wiele krwi w przeszlosci, ale tym razem mam dobre przeciucia. Byc moze wynikaja one z tego, ze ja po tylu latach mam juz w domu nowe produkty (sam w to troche ciagle nie wierze), firmowane przez AInc, a Wy ich jeszcze nie macie. "Go buy and AmigaOne and AmigaOS 4.0" - jak napisal Gary, te pieniadze na pewno zasila dalszy rozwoj tych projektow, obecnie w ten sposob mozna sie najbardziej przyczynic do zapewnienia dalszej przyszlosci Amidze. "Frieden brothers are very talented and yes I like them" :D
22.03.2005 12:11
[#4]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@SZAMAN, post #3
W odpowiedzi na komentarz #3
Nigdy się nie doszukiwałem żadnego spisku. Komentowałem tylko to, co Garry Hare napisał na IRC-u i przedstawiałem moje tego rozumienie. Było tam mnóstwo niedomówień, które zauważyłem nie tylko ja, ale i wiele innych osób. Gdyby tego nie było, nie czytalibyśmy dzisiejszego oświadczenia i wyjaśnienia pewnych kwestii. Sam Garry Hare doszedł chyba do wniosku, że niektóre rzeczy mogą budzić niepokój i budziły. Dzisiejszy tekst na pewno wiele wyjaśnia, o wiele więcej niż wyczytaliśmy na IRC-u. Napawa optymizmem, ale powstrzymam się przed otwieraniem szampana. Zastanawia tylko, czemu od razu facet nie powiedział jak jest tylko smęcził na chacie po to, aby dzień później pisać wyjaśnienia? (to możesz nazwać teorią spisku :D)
Nigdy się nie doszukiwałem żadnego spisku. Komentowałem tylko to, co Garry Hare napisał na IRC-u i przedstawiałem moje tego rozumienie. Było tam mnóstwo niedomówień, które zauważyłem nie tylko ja, ale i wiele innych osób. Gdyby tego nie było, nie czytalibyśmy dzisiejszego oświadczenia i wyjaśnienia pewnych kwestii. Sam Garry Hare doszedł chyba do wniosku, że niektóre rzeczy mogą budzić niepokój i budziły. Dzisiejszy tekst na pewno wiele wyjaśnia, o wiele więcej niż wyczytaliśmy na IRC-u. Napawa optymizmem, ale powstrzymam się przed otwieraniem szampana. Zastanawia tylko, czemu od razu facet nie powiedział jak jest tylko smęcził na chacie po to, aby dzień później pisać wyjaśnienia? (to możesz nazwać teorią spisku :D)
22.03.2005 12:26
[#5]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@mailman, post #4
W odpowiedzi na komentarz #4
Dokładnie tak jak kolega mówi. A czemu facet "od razu nie powiedział" tego co teraz? Bo odpowiadał na inny zestaw pytań, niż te które pojawiały się na forach internetowych. A dlaczego tak się stało? To już trzeba zapytać pewnie moderatorów irc'owej dyskusji czym się kierowali przy selekcji pytań. Czasem niestety się zdarza, że grupy ludzi są np. bardziej papieskie niż sam papież, albo bardziej amigowe niż amiga inc/hyperion razem wzięci - wydaje im się, że robią dobrze np. "chroniąc" A inc od pewnych trudnych pytań / problemów - ale dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. I efekty działalności takiej działalności prowadzonej może i w dobrej wierze - są dokładnie odwrotne do zamierzeń.
Po prostu - zamiast cenzurować, bronić spraw jak częstochowy - trzeba nazywać rzeczy po imieniu - jak jest OK, mówić że jest OK, a jak nie jest OK, to nie chować głowy w piasek udając, że problemy nie istnieją
Dokładnie tak jak kolega mówi. A czemu facet "od razu nie powiedział" tego co teraz? Bo odpowiadał na inny zestaw pytań, niż te które pojawiały się na forach internetowych. A dlaczego tak się stało? To już trzeba zapytać pewnie moderatorów irc'owej dyskusji czym się kierowali przy selekcji pytań. Czasem niestety się zdarza, że grupy ludzi są np. bardziej papieskie niż sam papież, albo bardziej amigowe niż amiga inc/hyperion razem wzięci - wydaje im się, że robią dobrze np. "chroniąc" A inc od pewnych trudnych pytań / problemów - ale dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. I efekty działalności takiej działalności prowadzonej może i w dobrej wierze - są dokładnie odwrotne do zamierzeń.
Po prostu - zamiast cenzurować, bronić spraw jak częstochowy - trzeba nazywać rzeczy po imieniu - jak jest OK, mówić że jest OK, a jak nie jest OK, to nie chować głowy w piasek udając, że problemy nie istnieją
22.03.2005 13:01
[#6]
Re: Garry Hare - oświadczenie
mailman - od razu nie odpowiedzial, bo nie dostal takich pytan na IRcu, zreszta tak jak wczesniej pisalem Gary zyje troche w innym swiecie i nie wie dokladnie czego my tutaj oczekujemy, wyglada na to, ze dopiero po tej rozmowie na IRCu dostrzegl nasze problemy (dotarly do niego tez te pozostale pytania), a szampana planuje kupic na spotkanie GGUA jak wyjdzie AmigaOS 4.0:)
apair - chyba pierwszy raz sie z Toba zgadzam:)
apair - chyba pierwszy raz sie z Toba zgadzam:)
22.03.2005 13:08
[#7]
Re: Garry Hare - oświadczenie
Fajny tekscik na zlagodzenie nastrojow. :) No ale jaki by nie byl to spelnia swoja funkcje i poprawia "tamtej stronie" humor. W porownaniu z tekstem "Nie planuje sie w tej chwili update MOSa dla Pegasosa" jest wrecz rewelacyjny.
22.03.2005 13:13
[#8]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@SZAMAN, post #6
W odpowiedzi na komentarz #6
od razu nie odpowiedzial, bo nie dostal takich pytan na IRcu
Dostał, dostał, ale szanowne grono moderatorów ich nie przepuściło. Zwróć uwagę, że przeforsowano wyłącznie pytania osób stale udzielających się na AW. Już w jednym z komentów to dokładniej opisałem.
od razu nie odpowiedzial, bo nie dostal takich pytan na IRcu
Dostał, dostał, ale szanowne grono moderatorów ich nie przepuściło. Zwróć uwagę, że przeforsowano wyłącznie pytania osób stale udzielających się na AW. Już w jednym z komentów to dokładniej opisałem.
22.03.2005 14:01
[#12]
Re: Garry Hare - oświadczenie
Ja tak troche nie na temat ale co tam... ;)
Kiedys sie mowilo, ze jakis (akcelerowany) OpenGL (nie MiniGL) dla AmigaOS4 powstaje. Moze mi ktos powiedziec w jakim stadium rozwoju to cos sie znajduje? 0%? 50%? 99%?
Kiedys sie mowilo, ze jakis (akcelerowany) OpenGL (nie MiniGL) dla AmigaOS4 powstaje. Moze mi ktos powiedziec w jakim stadium rozwoju to cos sie znajduje? 0%? 50%? 99%?
22.03.2005 15:20
[#14]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@MDW, post #12
W odpowiedzi na komentarz #12
Jakis czas temu sam guru jedi mi rzekl, ze jest nowy warp3d, nowy miniGL, nowa MESA [do której, jak pamiętam miałeś wstręt ;)]. Każdy z nich [no, przede wszystkim warp3d :)] "supportuje" multitexturowanie, i pare innych nowych dupereli [czego nie było w w3d na classic'a], "szejdery" będą później w następcy tegoż w3d...
BTW: ta MESA chyba jakośposzła w tzw. międzyczasie do przodu od ostatnich ami-implementacji? [to pytanie -mam nadzieje -retoryczne :)] - Tymczasem teraz, jak widać z forumowych pogaduch/wiecznie żywych filmów do oblizywania się przed ekranem :( - chłopaki mielą i pieszczą swój miniGL, MESA chwilę później.
BTW2:dawnośmy sie nie spotkali w netu :)
Jakis czas temu sam guru jedi mi rzekl, ze jest nowy warp3d, nowy miniGL, nowa MESA [do której, jak pamiętam miałeś wstręt ;)]. Każdy z nich [no, przede wszystkim warp3d :)] "supportuje" multitexturowanie, i pare innych nowych dupereli [czego nie było w w3d na classic'a], "szejdery" będą później w następcy tegoż w3d...
BTW: ta MESA chyba jakośposzła w tzw. międzyczasie do przodu od ostatnich ami-implementacji? [to pytanie -mam nadzieje -retoryczne :)] - Tymczasem teraz, jak widać z forumowych pogaduch/wiecznie żywych filmów do oblizywania się przed ekranem :( - chłopaki mielą i pieszczą swój miniGL, MESA chwilę później.
BTW2:dawnośmy sie nie spotkali w netu :)
22.03.2005 15:42
[#16]
Re: Garry Hare - oświadczenie
22.03.2005 15:48
[#17]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@rolpho / D6, post #14
W odpowiedzi na komentarz #14
nowa MESA [do której, jak pamiętam miałeś wstręt ; ) ]
No wiesz... :D Toz ja nic poza OpenGL/MESA nie chce dotykac. Zakochalem sie jakis czas temu w tym i mnie tak trzyma. :D Ciagle chce cos zrobic ale jest pewien problem. Nie chcialbym robic czegos malego, drobnego. Jak juz cos robic to cos przynajmniej sredniego. :) No a na dzisiejsze "srednie" trzeba kuuuupy czasu. Trzeba sie liczyc z tym, ze gdyby czas stracony na ami-produkcje przeznaczyc na zrobienie czegos innego na inne platformy to mozna miec calkiem spory grosz. Wiec robiac taka wieksza gre na platforme amigowa nie tylko sie nic nie zarabia ale wrecz traci np. 10 tysiecy zlotych (najzupelniej realna suma). :( Mimo to ciagle chcialbym cos wyklepac. Przyznam sie po ciuchutku, ze nawet przedwczoraj odgrzebalem swoje stare zrodla i cos zaczalem w nich grzebac. W koncu wyczailismy jakis format obiektow, ktory przenosi to co chcielismy i do ktorego Maya potrafi eksportowac obiekty. Nie tak jak bym tego chcial ale sprobowac napisac konwerter mozna.
Drugi problem to pochrzaniona sytuacja z MorphOSem. To strasznie podkurza. Wobec tego postanowilem, ze narazie (jak mi sie nie odechce) bede sobie robil pod tego niepublicznego TinyGL na Pegasosie, bo swietnie dziala i sie do tego nadaje bardzo dobrze. Jak zwykle zachowuje (glownie z powodu braku wiedzy, hehehe) multiplatformowosc wiec pozniej mozna sie ewentualnie przeniesc na platforme, ktora wygra. Jakby rzeczywiscie MorphOS zdechl, a AmigaOS4 wyszedl i mial 3D to trzeba bedzie kupic ta koszmarnie droga AmigeONE i wtedy sie przeniesie swoje wypociny. To jest fajne w pisaniu pod OpenGL i ANSI C (i SDL, ktorego kiedys tez lizne) - mozna zmieniac platformy jak rekawiczki, hehehe. :) Jakby Kiero sie przeniosl na OS4 to ja naprawde powaznie bym sie nad tym zastanowil...
dawnośmy sie nie spotkali w netu
No bo ja mialem "dyskowy wypadek" w miedzyczasie i wlasciwie dopiero niedawno wrocilem do zycia. Wszystko oprocz moich zrodel (ktore czasem backupowalem) poszlo z dymem...
nowa MESA [do której, jak pamiętam miałeś wstręt ; ) ]
No wiesz... :D Toz ja nic poza OpenGL/MESA nie chce dotykac. Zakochalem sie jakis czas temu w tym i mnie tak trzyma. :D Ciagle chce cos zrobic ale jest pewien problem. Nie chcialbym robic czegos malego, drobnego. Jak juz cos robic to cos przynajmniej sredniego. :) No a na dzisiejsze "srednie" trzeba kuuuupy czasu. Trzeba sie liczyc z tym, ze gdyby czas stracony na ami-produkcje przeznaczyc na zrobienie czegos innego na inne platformy to mozna miec calkiem spory grosz. Wiec robiac taka wieksza gre na platforme amigowa nie tylko sie nic nie zarabia ale wrecz traci np. 10 tysiecy zlotych (najzupelniej realna suma). :( Mimo to ciagle chcialbym cos wyklepac. Przyznam sie po ciuchutku, ze nawet przedwczoraj odgrzebalem swoje stare zrodla i cos zaczalem w nich grzebac. W koncu wyczailismy jakis format obiektow, ktory przenosi to co chcielismy i do ktorego Maya potrafi eksportowac obiekty. Nie tak jak bym tego chcial ale sprobowac napisac konwerter mozna.
Drugi problem to pochrzaniona sytuacja z MorphOSem. To strasznie podkurza. Wobec tego postanowilem, ze narazie (jak mi sie nie odechce) bede sobie robil pod tego niepublicznego TinyGL na Pegasosie, bo swietnie dziala i sie do tego nadaje bardzo dobrze. Jak zwykle zachowuje (glownie z powodu braku wiedzy, hehehe) multiplatformowosc wiec pozniej mozna sie ewentualnie przeniesc na platforme, ktora wygra. Jakby rzeczywiscie MorphOS zdechl, a AmigaOS4 wyszedl i mial 3D to trzeba bedzie kupic ta koszmarnie droga AmigeONE i wtedy sie przeniesie swoje wypociny. To jest fajne w pisaniu pod OpenGL i ANSI C (i SDL, ktorego kiedys tez lizne) - mozna zmieniac platformy jak rekawiczki, hehehe. :) Jakby Kiero sie przeniosl na OS4 to ja naprawde powaznie bym sie nad tym zastanowil...
dawnośmy sie nie spotkali w netu
No bo ja mialem "dyskowy wypadek" w miedzyczasie i wlasciwie dopiero niedawno wrocilem do zycia. Wszystko oprocz moich zrodel (ktore czasem backupowalem) poszlo z dymem...
22.03.2005 16:00
[#18]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@Mufa, post #16
W odpowiedzi na komentarz #16
Warp3D to oczywiscie podstawa i obiecanki sa naprawde zachecajace (chociaz w tej chwili raczej nie wyprzedza MorphOSowego niepublicznego Rave3D i TinyGL). Jednak potrzebny jest jakis OpenGL czy MESA "nakladane" na to. Jak to bedzie to nawet nie posiadajac AmigiONE bedzie mozna cos na nia napisac. Bardzo jestem ciekawy czy jakis GL bedzie w pelnej wersji AmigaOS 4.0. I nie chce tu slyszec o jakims okrojonym MiniGL, bo to traci poprzednia epoka. TinyGL mnie tak rozpuscil, ze juz bym nie wrocil do MiniGL. :(
Warp3D to oczywiscie podstawa i obiecanki sa naprawde zachecajace (chociaz w tej chwili raczej nie wyprzedza MorphOSowego niepublicznego Rave3D i TinyGL). Jednak potrzebny jest jakis OpenGL czy MESA "nakladane" na to. Jak to bedzie to nawet nie posiadajac AmigiONE bedzie mozna cos na nia napisac. Bardzo jestem ciekawy czy jakis GL bedzie w pelnej wersji AmigaOS 4.0. I nie chce tu slyszec o jakims okrojonym MiniGL, bo to traci poprzednia epoka. TinyGL mnie tak rozpuscil, ze juz bym nie wrocil do MiniGL. :(
22.03.2005 21:05
[#21]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@MDW, post #18
W odpowiedzi na komentarz #18
Jak postępy z angielskim? ;)
[quote]We're currently still woring on finalizing the current Warp3D, which is our own native driver system. We're currently supporting the Permedia 2, Voodoo 3, 4 and 5, and the Radeon 7x00 series. The Radeon 8x00 and 9x00 will follow shortly.
We are working on two OpenGL options for OS 4, one is a full-fledged Mesa port, the other is MiniGL, our own small OpenGL subset. MiniGL is as good as finished, while Mesa will stil take some time.
We're hoping to release the drivers really soon now.
edit: Forgot to mention: For OS 4.1 and beyond we plan to replace the current Warp3D with something that has the project title "Nova". Nova will be a new API that is based entirely on shader languages, with the fixed function setup being a special case rather than the rule. However, it will not be ready for OS 4.0.
Jak postępy z angielskim? ;)
[quote]We're currently still woring on finalizing the current Warp3D, which is our own native driver system. We're currently supporting the Permedia 2, Voodoo 3, 4 and 5, and the Radeon 7x00 series. The Radeon 8x00 and 9x00 will follow shortly.
We are working on two OpenGL options for OS 4, one is a full-fledged Mesa port, the other is MiniGL, our own small OpenGL subset. MiniGL is as good as finished, while Mesa will stil take some time.
We're hoping to release the drivers really soon now.
edit: Forgot to mention: For OS 4.1 and beyond we plan to replace the current Warp3D with something that has the project title "Nova". Nova will be a new API that is based entirely on shader languages, with the fixed function setup being a special case rather than the rule. However, it will not be ready for OS 4.0.
22.03.2005 22:56
[#23]
Re: Garry Hare - oświadczenie
Taki jestem zarobiony od poniedzialku, ze nie moglem nawet czytac i brac udzialu w calej tej panice. W wolnych chwilach tlumaczylem wywiad ;)
W kazdym razie bylem na IRC`u wtedy i widzialem co sie dzialo. Garry nie bardzo sie orientowal w zasadach irc`owania. Najwiekszym problemem bylo ograniczenie wypowiedzi do 400 znakow, w momencie w ktorym wrzucal typowe dla siebie, ukryte w tekscie "podpowiedzi" wypowiedz zostala urywana, czesto nie miala kontynuacji. Pytania plynely czasem jedno po drugim, a czasem trzeba bylo sporo czekac na pojawienie sie kolejnego. Generalnie chaos i stad przeniosl sie on takze na same wypowiedzi. Stad panika. To oswiadczenie jest taka "pigulka" jak to powinno wygladac od poczatku.
Ze swojej strony dodam, ze sam bylem nieco zaniepokojony po irc`u, wiec natychmiast wyslalem maila do osob bezposrednio w temacie, czy "paniczne" domysly sa sluszne. Odpowiedz przyszla blyskawicznie bo najwyrazniej wszyscy zainteresowani amigowcy i firmy w tym momencie siedzialy na sieci :) I generalnie zgadzala sie z tym co pozniej napisal Garry.
Jedyna kwestia ktora pozostaje niejasna, jest to czy Hyperion nadal bedzie rozwijal AmigaOS i termin "6-miesiecy". Prawdopodobnie w ktoryms momencie przejmie rozwoj systemu, ale nie nastapi to zbyt predko. W zasadzie, jedyna mozliwosc to wtedy kiedy OS4 okaze sie finansowa klapa i Hyperion powie pa pa. Tak czy siak, system bedzie rozwijany, przez jedna lub druga firme, a de facto tych samych programistow pod innym szyldem (to tylko taki czarny scenariusz - ale w zasadzie, zwyczajnie nie moze byc zle).
W kazdym razie bylem na IRC`u wtedy i widzialem co sie dzialo. Garry nie bardzo sie orientowal w zasadach irc`owania. Najwiekszym problemem bylo ograniczenie wypowiedzi do 400 znakow, w momencie w ktorym wrzucal typowe dla siebie, ukryte w tekscie "podpowiedzi" wypowiedz zostala urywana, czesto nie miala kontynuacji. Pytania plynely czasem jedno po drugim, a czasem trzeba bylo sporo czekac na pojawienie sie kolejnego. Generalnie chaos i stad przeniosl sie on takze na same wypowiedzi. Stad panika. To oswiadczenie jest taka "pigulka" jak to powinno wygladac od poczatku.
Ze swojej strony dodam, ze sam bylem nieco zaniepokojony po irc`u, wiec natychmiast wyslalem maila do osob bezposrednio w temacie, czy "paniczne" domysly sa sluszne. Odpowiedz przyszla blyskawicznie bo najwyrazniej wszyscy zainteresowani amigowcy i firmy w tym momencie siedzialy na sieci :) I generalnie zgadzala sie z tym co pozniej napisal Garry.
Jedyna kwestia ktora pozostaje niejasna, jest to czy Hyperion nadal bedzie rozwijal AmigaOS i termin "6-miesiecy". Prawdopodobnie w ktoryms momencie przejmie rozwoj systemu, ale nie nastapi to zbyt predko. W zasadzie, jedyna mozliwosc to wtedy kiedy OS4 okaze sie finansowa klapa i Hyperion powie pa pa. Tak czy siak, system bedzie rozwijany, przez jedna lub druga firme, a de facto tych samych programistow pod innym szyldem (to tylko taki czarny scenariusz - ale w zasadzie, zwyczajnie nie moze byc zle).
22.03.2005 22:59
[#24]
Re: Garry Hare - oświadczenie
przy "Prawdopodobnie" uprasza sie o wstawienie "Amiga Inc." ;) zmeczenie robi swoje.
22.03.2005 23:49
[#25]
Re: Garry Hare - oświadczenie
Jeszcze jedno, znajac tendencje Garrego do przekazywania podpowiedzi pol zartem, pol serio, albo ukrytych w tekscie, dygresjach, nie wydaje sie wam mimo wszystko ciekawe te zdjecie dzieciaka z podpisem "napisze OS5.0?".
To calkiem spora podpowiedz i to na stronie glownej, pod nosem.
To calkiem spora podpowiedz i to na stronie glownej, pod nosem.
23.03.2005 00:06
[#26]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@Mufa, post #16
W odpowiedzi na komentarz #16
Owszem, staramy się rozmawiać ze strategicznymi partnerami, oraz wyznaczamy własny schedule, by właściwie rozproszyć nasze zasoby aby w końcowym efekcie skoncentrować się na przedsięwzięciach, które właśnie opracowujemy... Tymczasem w tak zwanym międzyczasie koncentrujemy się na zbieraniu butelek oraz makulatury w celu pozyskania niezbędnego zaplecza finansowego, które pozwoli nam w niedalekiej przyszłości osiągnąć pierwszoetapowy wymarzony target - czyli pierwszorzędnej klasy płytę główną na której to będziemy zbiorowo i beztrosko się wyżywać.
...a poza tym "when it's done" i w ogóle ;)
sori za tą wstawkę [nic do siebie broń Boże, ot musiałem się wypróżnić] :)
Oczywiście mam niesamowitą na to ochotę [i "cośtam" się dzieje] -jak zawsze jeśli coś z tego wyjdzie - będzie to wypadkowa wolnego czasu + konfrontacji z tzw. rzeczywistością.
Trza wziąść się do roboty, [i mniej czytać amigowe fora (wciąż pełne bezkonstruktywnego "flejmłoru" ;) )], mając [jak zawsze ;)] nadzieję, że ktoś tam "u góry" w końcu szarpnie się jakimś cudem na ciekawszy i tańszy sprzęt - przynajmniej na poziomie Pegaza...
System jest [i będzie] piękny - mam nadzieję, że żaden Angol nie zabije go kawałkiem hardware'u ;)
ok, dość ironii :)
... co do robienia czegokolwiek, (a raczej "portowania" ;) -jak ładnie wyjaśnił schemat C+openGL MDW) - zależy to od jakości implementacji openGL, [MESY, czy jak to tam zwał ;)] + upierdliwości stricte amigowych rzeczy, jak AHI czy jakieś AmigaInputy - mówiąc szczerze, nikt z nas nie klei tych gadżetów poza standardową dawką propagandy, a jak się nie mylę SDK nie został puszczony beztrosko w świat [poza tym, cóż to za radocha robić coś na sucho :(]...
A'propos - czy w ekipie szczęśliwych posiadaczy os4 w naszym kraju jest jakiś programista?
Owszem, staramy się rozmawiać ze strategicznymi partnerami, oraz wyznaczamy własny schedule, by właściwie rozproszyć nasze zasoby aby w końcowym efekcie skoncentrować się na przedsięwzięciach, które właśnie opracowujemy... Tymczasem w tak zwanym międzyczasie koncentrujemy się na zbieraniu butelek oraz makulatury w celu pozyskania niezbędnego zaplecza finansowego, które pozwoli nam w niedalekiej przyszłości osiągnąć pierwszoetapowy wymarzony target - czyli pierwszorzędnej klasy płytę główną na której to będziemy zbiorowo i beztrosko się wyżywać.
...a poza tym "when it's done" i w ogóle ;)
sori za tą wstawkę [nic do siebie broń Boże, ot musiałem się wypróżnić] :)
Oczywiście mam niesamowitą na to ochotę [i "cośtam" się dzieje] -jak zawsze jeśli coś z tego wyjdzie - będzie to wypadkowa wolnego czasu + konfrontacji z tzw. rzeczywistością.
Trza wziąść się do roboty, [i mniej czytać amigowe fora (wciąż pełne bezkonstruktywnego "flejmłoru" ;) )], mając [jak zawsze ;)] nadzieję, że ktoś tam "u góry" w końcu szarpnie się jakimś cudem na ciekawszy i tańszy sprzęt - przynajmniej na poziomie Pegaza...
System jest [i będzie] piękny - mam nadzieję, że żaden Angol nie zabije go kawałkiem hardware'u ;)
ok, dość ironii :)
... co do robienia czegokolwiek, (a raczej "portowania" ;) -jak ładnie wyjaśnił schemat C+openGL MDW) - zależy to od jakości implementacji openGL, [MESY, czy jak to tam zwał ;)] + upierdliwości stricte amigowych rzeczy, jak AHI czy jakieś AmigaInputy - mówiąc szczerze, nikt z nas nie klei tych gadżetów poza standardową dawką propagandy, a jak się nie mylę SDK nie został puszczony beztrosko w świat [poza tym, cóż to za radocha robić coś na sucho :(]...
A'propos - czy w ekipie szczęśliwych posiadaczy os4 w naszym kraju jest jakiś programista?
23.03.2005 00:27
[#27]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@rolpho / D6, post #26
W odpowiedzi na komentarz #26
A'propos - czy w ekipie szczęśliwych posiadaczy os4 w naszym kraju jest jakiś programista?
o to najlepiej zapytać Ojca Redaktora z polskiej wersji WrongPlanet czyli exec.pl ale tylko wtedy gdy jesteś posiadaczem AmigiOne bo w innym wypadku zostaniesz odsądzony od czci, wiary i braku OS4 na dysku, na dodatek uważaj - nawet ostrożne chwalenie OS4 budzi podejżliwość, jeśli choć przez chwilę zechcesz wątpić nie bedzie tam dla Ciebie ratunku, najlepiej ważyć słowa opierając się o jedynie słuszny styl wypowiedzi
A'propos - czy w ekipie szczęśliwych posiadaczy os4 w naszym kraju jest jakiś programista?
o to najlepiej zapytać Ojca Redaktora z polskiej wersji WrongPlanet czyli exec.pl ale tylko wtedy gdy jesteś posiadaczem AmigiOne bo w innym wypadku zostaniesz odsądzony od czci, wiary i braku OS4 na dysku, na dodatek uważaj - nawet ostrożne chwalenie OS4 budzi podejżliwość, jeśli choć przez chwilę zechcesz wątpić nie bedzie tam dla Ciebie ratunku, najlepiej ważyć słowa opierając się o jedynie słuszny styl wypowiedzi
23.03.2005 00:43
[#28]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@MDW, post #17
W odpowiedzi na komentarz #17
ehh... ze sprzętem chyba generalnie związane są na tym świecie prawa Murphy'ego :(
Od czasu, kiedy w mojej kanapce poszła BVision, nie moge obejrzeć sobie "Kheshkhash"! Aaargghhh - i "Animacja z dema nie została zrobiona" (!!!) łaaa... To po prostu okrutne! [nie wspominając innych znamienitych produkcji] ;)
Co do MESY - o ile mnie pamięć nie myli, pisałeś ongiś (zapewne o starej wersji), że ma jakieś błędy, wszak poźniejsze dema robiłeś po MiniGL [racja? :)]...
...i jeśli możesz, nie publikuj proszę żadnych wyliczeń odnośnie robienia softu na ukochaną platformę...znowu się popłakałem ;)
Wątek MOS/OS4 pominę - to niebezpieczne w miejscach publicznych ;) ...podobno II wojna światowa zaczęła się, kiedy hitler nie dostał się na akademie ;)
ehh... ze sprzętem chyba generalnie związane są na tym świecie prawa Murphy'ego :(
Od czasu, kiedy w mojej kanapce poszła BVision, nie moge obejrzeć sobie "Kheshkhash"! Aaargghhh - i "Animacja z dema nie została zrobiona" (!!!) łaaa... To po prostu okrutne! [nie wspominając innych znamienitych produkcji] ;)
Co do MESY - o ile mnie pamięć nie myli, pisałeś ongiś (zapewne o starej wersji), że ma jakieś błędy, wszak poźniejsze dema robiłeś po MiniGL [racja? :)]...
...i jeśli możesz, nie publikuj proszę żadnych wyliczeń odnośnie robienia softu na ukochaną platformę...znowu się popłakałem ;)
Wątek MOS/OS4 pominę - to niebezpieczne w miejscach publicznych ;) ...podobno II wojna światowa zaczęła się, kiedy hitler nie dostał się na akademie ;)
23.03.2005 00:56
[#29]
Re: Garry Hare - oświadczenie
@rzookol, post #27
W odpowiedzi na komentarz #27
:o 
...choć swoją drogą, ktoś kiedyś będzie musiał uścisnąć sobie łapę, wybić browara i ponabijać się z tych (niezawsze) śmiesznych czerwono-niebieskich wypraw krzyżowych...
btw: wydaje mi się, że załatwienie sprawy raz na zawsze na polach "Tales of Tamar" było całkiem niezłym pomysłem :)
:o ...choć swoją drogą, ktoś kiedyś będzie musiał uścisnąć sobie łapę, wybić browara i ponabijać się z tych (niezawsze) śmiesznych czerwono-niebieskich wypraw krzyżowych...
btw: wydaje mi się, że załatwienie sprawy raz na zawsze na polach "Tales of Tamar" było całkiem niezłym pomysłem :)