Komentowana treść: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
[#1] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
Czy ten facet wie co mówi? Wg. mnie to bełkot.
[#2] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
Powiedzcie mi tak łopatologicznie , co to jest do cholery AmigaAnywhere ??? :)

W jednym się z nim zgadzam . Hyperion odwala robotę za wszystkich .
[#3] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
noowy, tzn. tlumaczenie siadlo czy co? czego nierozumiesz?:)



Calkiem klarownie mowi moim zdaniem, w dodatku, usmieszkow nie ma, ale w kilku miejscach wyraznie i zdecydowanie zartuje sobie w autoironiczny sposob.



Jak ktos nie zrozumial dowcipu z 'jak to wylaczyc' sprawa jest prosta. Kazdy system ma komende albo batona po kilknieciu ktorego wylaczamy komputer, zaden AmigaOS czegos takiego nigdy nie mial, OS4 tez :)
[#4] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@Liluh, post #3

W odpowiedzi na komentarz #3


morphos ma... tylko ze nie działa ;)
[#5] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
moja amiga ma (os 3.9). komendę i button - do wyboru :)
[#6] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@Liluh, post #3

W odpowiedzi na komentarz #3


Kazdy system ma komende albo batona po kilknieciu ktorego wylaczamy komputer, zaden AmigaOS czegos takiego nigdy nie mial, OS4 tez
To Amigi nie da się wyłączyć? ;) "Amiga wiecznie żywa!" (to chyba cytat zdaje się jakiś).
[#7] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@Liluh, post #3

W odpowiedzi na komentarz #3


[huraoptymizm mode on]

A mnie się wydaje, że z tym wyłączeniem chodziło o to, że mu się nawet podoba i tak go wciągnęło, że wyłączyć nie tyle nie potrafi co nie chce

[huraoptymizm mode off]
[#8] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@mailman, post #7

W odpowiedzi na komentarz #7


Ja tez tak to zrozumialem. ;)
[#9] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
Jak dla mnie to jednak wyrazny zart dla osob ktore za komputer uwazaja pc z winxp i przyzwyczajone sa klikac start-shutdown, znajac konsekwencje jakie groza jesli wylaczy sie komputer bezposrednio z pradu przed shutdownem. Laik widzac AOS4 po raz pierwszy, wlaczy komputer i konczac prace spedzi dobra godzine szperajac po pulpicie gdzie jest ten cholerny przycisk start ;)



W kazdym razie, to byl zart i jakby nie zostal odebrany, nalezy go interpretowac z przymruzeniem oka. To samo z ostatnim zdaniem wyjasnienia - rozbrajajace - nie nadajesz sie do tej roboty -> wiem, czesto sie z tym zgadzam ;)
[#10] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@Liluh, post #3

W odpowiedzi na komentarz #3

i żeby nigdy nie miał!
[#11] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@R-Tea, post #10

W odpowiedzi na komentarz #10


jeśli wolisz jak zwierze wylaczac wyłącznikiem to twoja sprawa. ale ja na przyklad bardzo sobie cenie mozliwosc wylaczania rozkazem. dzieki temu mozna wylaczac zdalnie, o okreslonej porze czy po prostu nie schylając sie.
[#12] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)

@Valwit, post #11

W odpowiedzi na komentarz #11


Jak zwierze... a to dobre. Oczywiście TY jesteś lepszy...
[#13] Re: Garry Hare - wyjaśnienie (tłumaczenie)
Jeszcze jak byly zasilacze i plyty AT, to faktycznie fajnym rozwiazaniem bylo po prostu wylaczenie kompa guzikiem - nie musiales czekac, az sie zamknie... Zreszta po "zamknieciu" i tak musiales wcisnac guzik...

Ale od czasu ATX wylaczanie rozkazem/"batonem" jest o wiele wygodniejsze... M.in. wlasnie ze wzgledu na mozliwosc ustawienia pory wylaczania...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem