[#2]
Re: OGG Vorbis - z czym to się je?
1) "Wiele osób uważa (...)" - na to są dowody. Raczej "wiele osób" nie wie ... "Drobiazgi" w rodzaju pasm przenoszenia, 256 kanałów Vorbisa, czy uniwersalność formatu OGG (tak, nie tylko Vorbis) to wobec tego też tylko "uważanie wielu osób"? Autor najwyraźniej nie odrobił lekcji ...
2) ogg123 jest częścia pakietu VorbisTools. Ale widać osoba kompilująca amigowe binarki postanowiła być "kreatywna" ...
3) Artykuł jest STRASZNIE powierzchowny. Właściwie zawiera jedynie skrótowy opis tego (softu), co Autorowi udało się znaleźć dla systemów amigowych. Nawet wzmianki na temat stopni kompresji, jakości, objętości plików ... ogólnie, brak "praktyki", zachęty do własnych prób.
4) Moja krytyka jest NIEKONSTRUKTYWNA (jestem fanem MPS i stosuję jego definicję krytyki konstruktywnej - "Zrób lepsze, zamiast gadać.") - z Amig mam tylko A1200 z 030, więc nie mogę napisać na temat OGG na Amidze.