Komentowana treść: flPhoto 1.2
01.06.2005 23:42
[#1]
Re: flPhoto 1.2
Jeszcze troche softu i Ci ktorzy mowili po co to GUI ktos przeportowal zrozumieja swoj blad. Moze i paskudne ale na pewno jak widac przydatne. 
02.06.2005 08:23
[#2]
Re: flPhoto 1.2
W swoim zapale zapomniałeś, że na MorphOS-a mamy trzy programy które potrafią to samo, a przy tym nie straszą - Galerius, FxPaint i PhotoAlbum. A że na OS4 jest widocznie mizeria, to cóż, z braku laku dobry kit jak to się kiedyś mawiało. W taktyce "soft za wszelką cenę" jest oczywiście pewna myśl, bo system bez oprogramowania niewiele jest wart. Z drugiej jednak strony to fatalnie wpływa na zachowanie "charakteru" systemu. Skoro pod względem oprogramowania i GUI Amiga OS4 zmierza w stronę Linuksa, to po co ktoś miałby używać tegoż, skoro Linuksa uruchomi na zdecydowanie tańszym sprzęcie? Masa tych linuksowych portów jest robiona na zasadzie "wpiszmy ./configure i make, a nuż się skompiluje". Zrobienie na FLTK wrappera do ReAction na przykład jak widać możliwości portowaczy przerasta.
02.06.2005 15:13
[#4]
Re: flPhoto 1.2
@marcik, post #3
Czy ShowGirls posiada opcję redukcji czerownych oczu ?
Wedle mojej wiedzy jedynym programem na Amigę który ma specjalne do tego celu narzędzie jest FxPaint, który oczywiście działa na maszynach z AOS4, wbrew temu co sugeruje Krashan. Sęk w tym że to narzędzie pozbawione jest automatyki. Czasami daje to plusy np. gdy zależy nam na bardzo wiernym odwzorowaniu barwy na danym zdjęciu. W większości przypadków są to jednak minusy, gdyż zdjęcia dzisiaj są pstrykane setkami, a na dodatek w zależności od oświetlenia i innych czynników oczy wyglądają inaczej. Jeśli na jednym zdjęciu dobierzemy w FxPaincie zamiennik dla czerwieni, który wygląda wręcz idealnie, to już na następnym może wyglądać bardzo nienaturalnie. Musze przyznać że flPhoto dosyć inteligentnie wyczuwa jaką ma dać barwę, choć oczywiście nie zawsze efekty są takie jakbyśmy chcieli.
P.S.1
Tak wiem że redukcję czerwonych oczu na upartego możemy przeprowaqdzić praktycznie z każdego programu graficznego, za pomocą innych narzędzi.
P.S.2
Tak wiem że najlepiej jest odpowiednią opcję wlączyć w aparacie :)
P.S.3
A propos ostatnich kontrowersyjnych artków i kwestii która strona kogo atakuje. Jak widać Mosowce zawsze w komentach starają się dać jakiś negatywny wydźwięk, nawet w przypadku pozytywnych newsów o pojawianiu się nowego ciekawego oprogramowania dla OS4.0
Wystarczy porównać to choćby z newsami o SapMUI czy programach Guido Mersmanna, widać wyraźnie że nikogo ze strony OS-czwórkowców nowy soft na MOSa nie boli i nie szukają z byle powodu zaczepki.
Wedle mojej wiedzy jedynym programem na Amigę który ma specjalne do tego celu narzędzie jest FxPaint, który oczywiście działa na maszynach z AOS4, wbrew temu co sugeruje Krashan. Sęk w tym że to narzędzie pozbawione jest automatyki. Czasami daje to plusy np. gdy zależy nam na bardzo wiernym odwzorowaniu barwy na danym zdjęciu. W większości przypadków są to jednak minusy, gdyż zdjęcia dzisiaj są pstrykane setkami, a na dodatek w zależności od oświetlenia i innych czynników oczy wyglądają inaczej. Jeśli na jednym zdjęciu dobierzemy w FxPaincie zamiennik dla czerwieni, który wygląda wręcz idealnie, to już na następnym może wyglądać bardzo nienaturalnie. Musze przyznać że flPhoto dosyć inteligentnie wyczuwa jaką ma dać barwę, choć oczywiście nie zawsze efekty są takie jakbyśmy chcieli.
P.S.1
Tak wiem że redukcję czerwonych oczu na upartego możemy przeprowaqdzić praktycznie z każdego programu graficznego, za pomocą innych narzędzi.
P.S.2
Tak wiem że najlepiej jest odpowiednią opcję wlączyć w aparacie :)
P.S.3
A propos ostatnich kontrowersyjnych artków i kwestii która strona kogo atakuje. Jak widać Mosowce zawsze w komentach starają się dać jakiś negatywny wydźwięk, nawet w przypadku pozytywnych newsów o pojawianiu się nowego ciekawego oprogramowania dla OS4.0
Wystarczy porównać to choćby z newsami o SapMUI czy programach Guido Mersmanna, widać wyraźnie że nikogo ze strony OS-czwórkowców nowy soft na MOSa nie boli i nie szukają z byle powodu zaczepki.
02.06.2005 15:34
[#5]
Re: flPhoto 1.2
@Mufa, post #4
Autor zapowiadal ze najprawdopodobniej w nastepnej ShowGirls wersji bedzie opcja redukcji czerwonych oczu (swoja droga nie wiem czy taka jak w flPhoto, gdzie jak w docach pisza, redukcja czerwonych oczu moze sprawic, ze inne obszary z czerwonym kolorem wyblakna).
A co do atakow to czy kazda krytyka jest uwazana za atak przez Ciebie? Zlinuxowienie jest bardzo niebezpieczna tendencja, ktora grozi MOSowi i OS4. FLTK swiadczy dobitnie o tej tendencji. Mozesz byc pewien, ze gdyby taki port powstal na MOSa to rowniez nie zostalby zbyt cieplo przyjety (chyba ze naprawde jakis ciekawy i duzy program powstanie przy uzyciu tego toolkitu). Jesli chcemy aby OS4 i MOS zachowaly swoj feeling, to jesli juz bawimy sie w portowanie innych toolkitow to niech to beda wrappery (bardzo dobrym przykladem takiego wrappera jest port KHTMLa zrobiony przez Apple, gdzie stworzono wrapper QT->Cocoa, dzieki czemu WebCore ma rece i nogi, oraz ladnie wpasowuje sie w system).
A co do atakow to czy kazda krytyka jest uwazana za atak przez Ciebie? Zlinuxowienie jest bardzo niebezpieczna tendencja, ktora grozi MOSowi i OS4. FLTK swiadczy dobitnie o tej tendencji. Mozesz byc pewien, ze gdyby taki port powstal na MOSa to rowniez nie zostalby zbyt cieplo przyjety (chyba ze naprawde jakis ciekawy i duzy program powstanie przy uzyciu tego toolkitu). Jesli chcemy aby OS4 i MOS zachowaly swoj feeling, to jesli juz bawimy sie w portowanie innych toolkitow to niech to beda wrappery (bardzo dobrym przykladem takiego wrappera jest port KHTMLa zrobiony przez Apple, gdzie stworzono wrapper QT->Cocoa, dzieki czemu WebCore ma rece i nogi, oraz ladnie wpasowuje sie w system).
02.06.2005 15:39
[#6]
Re: flPhoto 1.2
@Mufa, post #4
Po pierwsze nigdzie nie zasugerowałem, że FxPaint nie działa na AmigaOS 4. Po drugie to co napisałem wcale nie jest szukaniem zaczepki, ot wyraziłem swoje zdanie na temat masowego pędu do portowania mniej lub bardziej przydatnych narzędzi linuksowych, wraz z - niestety - zupełnie obcymi toolkitami GUI. Dotyczy to również MorphOS-a, choć w mniejszym stopniu. To nie jest tak, że "mosowce" (co to za słowo w ogóle...) szukają zaczepki, tylko co poniektórzy użytkownicy AmigaOS 4 reagują nerwowo na każde słowo ośmielające się być krytyczne. Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Nawet Konrad Bielski stwierdził na łamach eXeca, że wygląd FLTK jest paskudny, a jak ja zauważam to samo, to oczywiście "szukam zaczepki".
