Rewelacja jak dla mnie.
Chociaz w sumie chyba wolalbym Pegasosa 2. :)
Nawet planowana cene tej karty (ok.300 Euro) moge zakceptowac, bo szczerze mowiac wiem, ze jak przekonam sam siebie, ze zasluguje na taki sprzet, to bedzie mnie na niego stac. :) Zreszta to nie codzienny chleb, ale zakup jednorazowy, cos jak zakup swojej pierwszej Amigi, powiedzmy, kiedy wazniejsze bylo spelnienie swojego marzenia, niz cena. :) To chyba zreszta zrozumiale.
Troche martwi mnie to, ze plyta A1200 moze z czasem zaczac zle dzialac, i moze byc szkoda nowego urzadzenia, ale z tego co dotad zauwazylem, plyty A1200 calkiem wytrzymale sa (IMO duzo bardziej niz karty Apollo), a to urzadzenie moze pracowac samodzielnie, wiec nie ma sprawy. :)
Jakichs strasznie pesymistycznych scenariuszy nie zakladam, a nad prawdopodobienstwem ew. dysfunkcji zestawu A1200 + taka karta nie mam zamiaru sie 'rozczulac', bo to miesci sie w mojej akceptacji doswiadczen o wartosci poznawczej, ze tak to ladnie powiem. :)