Komentowana treść: Breakpoint 2006
[#1] Re: Breakpoint 2006
dema amigowe prezentowane będą na A500 :D

[#2] Re: Breakpoint 2006

@Jarek, post #1

podobno na the party 97 miala byc amiga tylko z 030/50mhz ale scena amigowska zaprotestowala i maszyna byla mocniejsza... mnie raczej ciekawi powod takiej decyzji.
[#3] Re: Breakpoint 2006

@jimiche, post #2

IMHO scena własnie powinna dotyczyć takich maszyn - o względnie małych możliwościach jak na dzisiejsze czasy. Tak jak kiedyś zadziwiały sztuczki wyczyniane na C64, którego w żaden sposób nie da się porównać nawet z A500, tak w dzisiejszych czasach taka amiga z 030-040 nadaje sie idealnie do scenowania. Po co komu dema na szybkich PPC czy innych x86, skoro wiadomo że tam nie ma praktycznie żadnych ograniczeń...
[#4] Re: Breakpoint 2006

@jimiche, post #2

mnie raczej ciekawi powod takiej decyzji.

Decyzji o A500 (co jest oczywiście żartem), czy decyzji o braku PowerPC? :D
[#5] Re: Breakpoint 2006

@MinisterQ, post #3

Ogulnie rzecz biorąc, to jak najbardziej tak, nie sztuka skrobnąć demko w GLu na dzisiejsze PC, sztuką jest wycisnąć co się da(a często i to co się nie da;>), ze słabych i starszych maszyn.

Problem polega na tym, że pewnie PC na tym party, to będzie jakiś dual-Pentium z Radeonem 1800XT itd. itp. i porównywanie produkcji na taki sprzęt z Ami 68k, to jest trochę nie fair...

Może amigowcy powinni wypożyczyć jakiegoś wypasionego SGI z ATM i pokazać jakie te PC z Radeonami są "lame"... ;>
[#6] Re: Breakpoint 2006

@Torn, post #5

Właśnie dlatego ja zawsze scenę na PC uważałem za totalny bezsens (czyli jeszcze niżej niż scenę ogólnie) ;)
[#7] Re: Breakpoint 2006

@MinisterQ, post #3

Ja myślę, że pole do popisu jest na każdej platformie. Skoro dzisiaj jest wszyskto takie proste to dlaczego tak mało dem powstaje? Dlatego, że dzisiaj obracającym sześcianem z teksturą 64x64 pixele nikt się jarał nie będzie. :) Dzisiaj naprawdę trzeba mieć wiedzę. Poza tym dzisiaj trzeba umieć pisać modułowo, umieć korzystać z narzędzi. Jak się patrzy na źródłówki starych dem i widzi jak to było robione to poprostu żałość ściska serce. Ludzie, których kiedyś uważało się za bogów są dosłownie nikim. Pisali do granic możliwości po lamersku. :) Czasem aż trudno uwierzyć czasem...



Jak patrzę na stare dema to wcale mi szczęka nie opada (biorąc pod uwagę tamte czasy) tak jak patrzę na niektore darmowe engine'y na wypasione platformy. Wystarczy zerknąć na możliwości (screenshoty) choćby tego http://unigine.com - działa na amigowych przeglądarkach. :)



Kiedyś nie robiło się większości tego co się robi dzisiaj. Graficy byli żałośni. Zresztą tekstur w takim Rise i tak nie widać, bo rozdzielczość ekranu to 160x120. To przecież jak na słabszych telefonach! :) Przecież dzisiaj można popisać się na przykład fizyką. Przy tym ledwo zipią nowe sprzęty. :) Kiedyś się tego zupełnie nie robiło. Starzy koderzy nie mają pojęcia o podstawach kinematyki, a co dopiero dynamiki. Albo jakieś klimaty w stylu HDRI. Wystarczy posłuchać "wykładów" choćby Bonzaja żeby przekonać się jak wielkim ograniczeniem są dzisiejsze pecety. Ludzie namymyślali takich cudów, że taki dzisiejszy mocny pecet jest znacznie za słaby żeby to zrealizować. Tu jest ogromne pole do popisu. Jednak dzisiaj to wszystko wymaga ogromnych nakładów pracy i dużej wiedzy. Nie każdy ma na to czas niestety. :( Każdy engine to osobny niemal system. Nikt dzisiaj nie wkleja do źródłówki ciągu liczb będącym wierzchołkami. Każdy ma własne (albo nie) narzędzia, czyta całe sceny, potrafi interpretować naprawdę różne rodzaje danych. Robią takie cuda, że ja czuję się nikim. Dosłownie ziarnkiem piasku w kosmosie... To nie to co kiedyś. Dzisiaj są prawdziwi bogowie... No ale nie robią oni już w pojedynkę w domu. To zbyt duże wyzwanie...

[#8] Re: Breakpoint 2006

@MDW, post #7

@MDW



Zamiast tak biadolić nad lamerstwem niegdysiejszych "bogów" weź poprawkę na to, że pionierskie czasy rządziły się innymi zasadami. Nie było ogólnie dostępnego internetu i płynącej stamtąd wiedzy. Do wielu rzeczy trzeba było dochodzić samemu z książką do matmy w ręce. A co z ludźmi którzy sami pisali sobie soft (np. kompilatory assemblera) bo takowego nie było. Co z tymi, którzy sami odkrywali możliwości sprzętu (scena amigowa przełomu 1988-90). Faktycznie byle idiota z ulicy mógł napisać demo?



To, że dzisiaj można napisać szybko to co dziesięć lat temu było "czymś" nie oznacza, że tamci scenowcy byli prostakami i debilami! To tak idiotyczne spłycenie tematu, że aż nie mogę się nadziwić że to napisałeś.

[#9] Re: Breakpoint 2006

@jimiche, post #2

podobno na the party 97 miala byc amiga tylko z 030/50mhz ale scena amigowska zaprotestowala i maszyna byla mocniejsza... mnie raczej ciekawi powod takiej decyzji.




To pewnie lobby IRIS przeforsowało tego typu decyzję. ;) No nic, PEGa i PPC wrzucą do wild kompo razem z makami, gumiakami i animkami z rodzaju "jedziemy na party".
[#10] Re: Breakpoint 2006

@kempy, post #8

A ja nie mogę wytrzymać jak ludzie mówią, że dzisiaj wszystko się samo robi. Jak samo to dlaczego nic nie powstaje? Kilka razy przekonałem się, że wielcy koderzy (nie chcę wymienić ksywy) nie mają pojęcia o tym co się dzisiaj dzieje. Nie mają pojęcia o tym co robią dzisiaj cieniasy. Masz racje - wszystko trzeba odnieść do czasów w których powstaje.



Ja chciałem tylko powiedzieć, że dzisiejsze maszyny nie tylko nie są mniejszym wyzwaniem ale są nawet większym. Tylko trzeba się wziąć za nowinki, a nie próbować robić na G4 to co się robiło na 030 tylko w lepszej rozdzielczości i ilości kolorów.



To oczywiste, że dzisiaj nie pisze się wszystkiego od początku. To wszystko jest zbyt skomlikowane. Trudno żeby autor każdego dema pisał sam sobie sterowniki do karty graficznej. :) Zresztą tak jest dzisiaj wszędzie. Jak powstaje nowy samochód to projektanci nie zajmują się wymyślaniem paliwa, tworzeniem technologii produkcji stali, gumy. Biorą te podstawowe komponenty od producentów, którzy zęby na tym zjedli. Jakby każdy chciał pisać wszystko od początku to nigdy by nic nie powstało przy dzisiejszym stopniu skomplikowania. Od podstaw można było sobie pisać w czasach dwóch kręcących się sześcianów, bo to było jeszcze do ogarnięcia przez jedną osobę.
[#11] Re: Breakpoint 2006

@MDW, post #10

Wiesz, to jest tak, jedni uważają, że lotnictwo, to były czasy początku XX wieku, kiedy się po prostu budowało wielopłat i latało, podejmując kolejne wyzwania(przelot przez Atlantyk, dokoła Świata itd. itp.), z kojeji inni uważają, że lotnictwo, to Commanche, F22 i B787, a pojedyńczy człowiek w garażu, to może sobie naskoczyć z Awionetką, a nie do biznesu lotniczego się pchać...

W czasach C64(wcześniej i trochę póżniej też), żeby osiągnąć "ciekawe" efekty, to trzeba było zdrowo kombinować. Ważnym elementem, była "sztuka" kodu, jego efektywność i "elegancja"(w koderskim pojęciu). A dziś? Po kiego grzyba miałby ktoś optymalizować pętlę? Po nic. Uzysk przy dzisiejszych rozmiarach programów sięgnąłby zapewne jakiś 0,0000001%(żeby...;>), więc sensu niema żadnego.

A też, miejsce sceny jest zupełnie inne. Kiedyś, to było miejsce gdzie działy się wszystkie "ciekawe rzeczy"(w pewnym sensie przynajmniej), a dziś scena jest jak ten kolo z garażu... Gdzie z tą awionetką dziadu? ;> W stosunku do tego co robią kolesie ze studiów Hollywoodzkich i puszają jako avi(czy inne DivX-y), to wiesz... ;>

Możesz mnie nazwać "przestarzałym", ale ja po prostu wolę czasy, wolnopłatów z garażu... Przynajmniej jeśli chodzi o scenę.

[#12] Re: Breakpoint 2006
no prosze... nawet DBM'y w msx wzieli pod uwage i to na digusiu pod uae ;]
[#13] Re: Breakpoint 2006

@cactoos, post #12

no prosze... nawet DBM'y w msx wzieli pod uwage i to na digusiu pod uae ;]



mareczku nie na uae tylko na dragona :). ucz sie nowego slangu juz dzis !!!



Kempy w sumie tez tak myslalem ze to ekipa z IRIS tak namieszala ale nie chcialem siac plotek zreszta... Iris zawsze mialo pretesje szczegulnie do Kiero za to ze puszczal na mekkach-sympoziach i breakpointach demka pod Ppc... a oni sie tak meczyli:).



A to co mdw napisal moze splycil troche ale mimo wszystko zrobienie dzisiaj dem jest tak samo wyzwaniem... ale zapomnial tu dodac ze najwazniejszy jest pomysl,klimat etc... i za to chyba nadal wielu ludzi podziwia te stare demka na amisie z lat 1996-1999. Mimo tego ze mozesz gadac ze starzy koderzy byli lame... a co o muzykach powiesz gdzie tym dzisiejszym potworkom do tego co tworzyl revisq,spectra,muffler... takie demko jak zif paralaxu ktore w 1995 roku pokazalo jaka amiga 4ooo jest potezna maszyn przy tych dziwnych kakafonicznych dzwienkach legenda?? hmmmm? tez byly krytykowane za to ze niema sensu twprzyc pod taki sprzet (tu akurat mdw ma racje ze czym lepszy sprzet tym bardziej sie trzeba postarac)



Nawet jezeli dzisiejsze dema posiadaja jakies wyrafinowane fizko-enginy etc... to czasami sa poprostu nudne i nadente... nie ma wnich wlasnie tego ("lamerskiego" jak to okresla mdw) pierwiastka boskosci tego czegos co np. z Nexus'a7 wielkie dzielo demosceny a nie czyni tego z ostatnich produkcji fr czy plastic albo nawet mawi zeby mnie nie posadzac o nie obiektywnosc.



Boze jak sie rozpisalem jak by sie ktos nie zorientowal co tu naplotlem to najlpeiej walic na gg
[#14] Re: Breakpoint 2006

@kempy, post #9

To pewnie lobby IRIS przeforsowało tego typu decyzję.



Taa... ;] Właśnie tak, nie inaczej. ;) Dema na MOSa powinny iść razem z demkami PeCetowymi - nie widzę powodu dlaczego miałoby być inaczej.
[#15] Re: Breakpoint 2006

@jimiche, post #13

Iris zawsze mialo pretesje szczegulnie do Kiero za to ze puszczal na mekkach-sympoziach i breakpointach demka pod Ppc... a oni sie tak meczyli



Nie do Kiero, a do organizatorów.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem