[#10]
Re: Cytadela - wolne źródła
@Adam Kulesza,
post #8
Bylem na Infosystemie jak Arrakis, jesli dobrze pamietam nazwe firmy, prezentowalo Cytadele. Szok, szal i tlumy! Stalem ponad godzine zanim dostalem sie do stoiska i zagralem. Czolowka jaka tam byla, mimo malych wymiarow zeby ukryc pikseloze ;), gromadzila tlumy i wywolywala ochy i achy. Na dodatek w Amiga Future, ktora dostalem razem z moja oryginalnie zakupiona A1200 wychwalano pod niebiosa ten tytul.
No coz - to byly stare, dobre czasy :).. Sama gra byla swietna, znalem juz wtedy Wolfsteina (pierwowzor FPP, a nie Doom jak wciska sie obecnie) i stwierdzilem, ze jednak Cytadela jest duzo bardziej kolorowa i ciekawa, choc ociupine wolniejsza (CDTV versus 386/33).