Komentowana treść: AmiParty 2 final release
05.09.2006 15:16
[#38]
Re: AmiParty 2 final release
@Lord_10up, post #24
Tak z czystej ciekawości się spytam, co robią użytkownicy "jedynej prawdziwej" Amigi, oprócz tego że ciągle wrzeszczą 
A słowo Pegasos jak i MorphOS wywołuje u nich napady złości .
No więc co robią i co TY robisz oprócz pisania bezsenswonych nasyconych nienawiścią komentarzy
Pozdrawiam
A słowo Pegasos jak i MorphOS wywołuje u nich napady złości .No więc co robią
i co TY robisz oprócz pisania bezsenswonych nasyconych nienawiścią komentarzy Pozdrawiam
05.09.2006 16:52
[#40]
Re: AmiParty 2 final release
@Lord_10up, post #39
Trzeba bylo doczytać do końca, tam było, że w naszym kraju, co jest jakby uzasadnione, prawdopodobnie przez fakt, ze najwiecej aktywnych osob w "Amigowaniu" w naszym kraju, to posiadacze Pegasosow. Tego nie zmienisz, chyba, ze uaktywnisz bardziej posiadaczy classikow, badz tez wiecej bedzie osob w posiadaniu Amiga1 i nastepcow....
05.09.2006 20:36
[#41]
Re: AmiParty 2 final release
@Lord_10up, post #39
(..)pisanie, że "Użytkownicy Pegasosów są animatorami światka Amigowego" jest dla mnie bezczelne. Pozdrawiam!.
No widzisz, ale prawda jest taka że w naszym kraju to właśnie "niebieska" część amigowców organizuje liczne spotkania, zabrała się za TA PL, robią pokazy, a co robią użytkownicy i sympatycy "prawdziwych" amig, po za krzykiem oczywiście .... niech się zastanowie.... NIC . No chyba że to wszystko jest tak tajne, że nikt tego widzeć nie może 
pozdrawia :D
No widzisz, ale prawda jest taka że w naszym kraju to właśnie "niebieska" część amigowców organizuje liczne spotkania, zabrała się za TA PL, robią pokazy, a co robią użytkownicy i sympatycy "prawdziwych" amig, po za krzykiem oczywiście
.... niech się zastanowie.... NIC . No chyba że to wszystko jest tak tajne, że nikt tego widzeć nie może pozdrawia :D
05.09.2006 21:47
[#44]
Re: AmiParty 2 final release
@Olo, post #41
Heh, niedawno byłem na turnieju-spotkaniu w SWOSA, gdzie nie było ani niebieskich, ani czerwonych. Obecni na spotkaniu wiedzieli co to jest Morphos i OS4 jednak nie są ich użytkownikami. Jak widać Nie-niebiescy potrafią zorganizować spotkania. Ja nie jestem użytkownikiem MOSa, jednak staram się coś dla Amigi robić, więc nie wypisuj takich głupot, że "inni" nic nie robią. Może W Twoim odniesieniu nie-dużo = nic, ale to już indywidualna sprawa.
05.09.2006 22:32
[#45]
Re: AmiParty 2 final release
@Lord_10up, post #44
Heh, niedawno byłem na turnieju-spotkaniu w SWOSA, gdzie nie było ani niebieskich, ani czerwonych.
Nic dziwnego, do grania w SWOS-a nie jest potrzebny ani AmigaOS 4 ani MorphOS, ta gra pod żadnym z nich bezpośrednio nie działa. Można jednak zastanowić się, czy to, że kilka osób (8, jak przeczytałem na stronie) sobie popykało w grę na A600, jest jakąkolwiek promocją Amigi i czy jest sens promować stare klasyki.
Nic dziwnego, do grania w SWOS-a nie jest potrzebny ani AmigaOS 4 ani MorphOS, ta gra pod żadnym z nich bezpośrednio nie działa. Można jednak zastanowić się, czy to, że kilka osób (8, jak przeczytałem na stronie) sobie popykało w grę na A600, jest jakąkolwiek promocją Amigi i czy jest sens promować stare klasyki.
05.09.2006 22:35
[#46]
Re: AmiParty 2 final release
@Lord_10up, post #44
nie, no ok, jakby bylo takie spotkanie blisko lublina to sam bym wpadł (jak bym nie musiał siedzieć teraz i kończyc magisterki) ale problem jest w tym, że takie spotkania mają wydzwięk sentymentalny
problemem amigowców jest kierunek (i możliwości) rozwoju, jeśli należysz do osób, które wykorzystują amigę więcej niż pc to przyznam Ci racje, jeśli jednak amiga służy do "rulezowania", to nie zapomnij, że na klasyki nic ciekawego już nie powstaje i zdolności rozwoju są ograniczone (oprócz afaosu), dlatego dwie grupy walczą o rząd dusz bo przetrwać może tylko rozwijający się system. Dla mnie lepszą rzeczą jest nowy posiadacz (znienawidzonej;) ) amigiONE niż paru gostków co kupiło a1200 z 4mb fastu na allegro.
problemem amigowców jest kierunek (i możliwości) rozwoju, jeśli należysz do osób, które wykorzystują amigę więcej niż pc to przyznam Ci racje, jeśli jednak amiga służy do "rulezowania", to nie zapomnij, że na klasyki nic ciekawego już nie powstaje i zdolności rozwoju są ograniczone (oprócz afaosu), dlatego dwie grupy walczą o rząd dusz bo przetrwać może tylko rozwijający się system. Dla mnie lepszą rzeczą jest nowy posiadacz (znienawidzonej;) ) amigiONE niż paru gostków co kupiło a1200 z 4mb fastu na allegro.
06.09.2006 16:51
[#50]
Re: AmiParty 2 final release
@Grzegorz Kraszewski, post #45
Tak, było to spotkanie sentymentalne, jak najbardziej i nikt nie chciał nic promować, chociaż było komu- 4 osoby były całkowicie nie związane z Amigą, a pamiętają SWOSA jedynie z grania u kolegów w dzieciństwie. Nie każde spotkanie Amigowe służy promowaniu Amigi i powinieneś to rozumieć. Tutaj chodzi o fakt, że ludzie którzy nie są po żadnej stronie "jedynych słusznych systemów" zorganizowali coś, co się udało i było przyjemne dla wszystkich. Nie byłem na innych meetingach Amigowych i nie wiem jak to wygląda "na południu" więc skorzystałem z tego, że wreszcie zorganizowano spotkanie na północy. Wszystkich, którzy nie przyjechali organizatorzy zapraszają (wstępnie) za rok.
06.09.2006 22:43
[#51]
Re: AmiParty 2 final release
Kolejna wredna i dumna z tego mosofca zgłasza swoją gotowośc na przybycie na AmiParty 2. Stawię się oczywiście ze sprzętem!!!
09.09.2006 00:07
[#56]
Re: AmiParty 2 final release
jestem basistką zespołu grającego na AmiParty. Na poprzednim party chłopcy narzekali troche na brak płci pięknej (dziewczyny z karaoke odpadły w pierwszej połowie piosenki : taka fajna dżaga...) Dlatego też chciałabym zaprosić na AmiParty wszystkie narzeczone,żony, przyszłe żony,niedoszłe narzeczone.... i każdą miłośniczkę "Maczka",Amigi i Pegasosa.
to pisałam ja-przyszła użytkowniczka i wielbicielka MacG3
to pisałam ja-przyszła użytkowniczka i wielbicielka MacG3