Komentowana treść: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
27.09.2006 21:50
[#1]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
Fajne EKSPONATY - szkoda, że żaden z nich nie został podłączony do prądu.
Zarąbisty opis do płyty "Panda".
"...The really good news is that this board already works and is able to boot Linux"
Doprawdy byłoby dziwne, gdyby płyta dla Linucha nie potrafiła z nim współpracować.
P.S. Wychodzi na to, że nazwa "Pianeta" to od bicia piany chyba pochodzi
Ostatnia edycja: 27.09.06 21:53:08
Zarąbisty opis do płyty "Panda".
"...The really good news is that this board already works and is able to boot Linux"
Doprawdy byłoby dziwne, gdyby płyta dla Linucha nie potrafiła z nim współpracować.
P.S. Wychodzi na to, że nazwa "Pianeta" to od bicia piany chyba pochodzi
Ostatnia edycja: 27.09.06 21:53:08
Kolega chyba o tym FPS-ie z AOS4.0 myśli, o Wolfensteinie... 
29.09.2006 17:24
[#14]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@TJindy, post #11
Tak, tylko, że EFIKA działa w przeciwieństwie do AMY, którą jak narazie wszyscy mogli obejrzć... jedynie na zdjęciach. Jak już ktoś wcześniej powiedział, to co jest na zdjęciu to kpina, i wie to każdy kto ma choć blade pojęcie o elektronice. Ten egzemplarz co jest pokazany na zdjęciu nie ma prawa działać, może i mają działający egzemplarz, ale to co pokazali na pewno nie działa.
30.09.2006 00:34
[#20]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@mcbarlo, post #19
Pokazałem fotkę znajomemu (technik-inżynier układów cyfrowych), jego komentarz:
"hahahaha hahahaha hahahaha, ta płyta jest do d***, do tego mnóstwo przpustów pomiędzy warstwami, czasami może być jednak uzasadnienie takich ścieżek, mogą być specjalnie długie po to, by sygnały z różnych linii miały jednakowe opóźnienia.
Kiedyś nie było z tym problemu, ale teraz na każdej płycie można zobaczyć meandry ścieżek. Ale to jednak *****."
Pogadaliśmy nieco, potłumaczyłem mu trochę o "nowych Amigach", a on na koniec: "trochę drogo, mniej kompatybilne z Amigą niż dobry emulator, a pożytek niewielki" oraz "skoro odeszli od motoroli, to równie dobrze można odejść od power pc, wystarczyłoby tylko wziąć płytę od pc, przerobić, przede wszystkim wstawić specjalnego biosa, czy raczej kickstart zamiast biosa".
Daje do myślenia...
"hahahaha hahahaha hahahaha, ta płyta jest do d***, do tego mnóstwo przpustów pomiędzy warstwami, czasami może być jednak uzasadnienie takich ścieżek, mogą być specjalnie długie po to, by sygnały z różnych linii miały jednakowe opóźnienia.
Kiedyś nie było z tym problemu, ale teraz na każdej płycie można zobaczyć meandry ścieżek. Ale to jednak *****."
Pogadaliśmy nieco, potłumaczyłem mu trochę o "nowych Amigach", a on na koniec: "trochę drogo, mniej kompatybilne z Amigą niż dobry emulator, a pożytek niewielki" oraz "skoro odeszli od motoroli, to równie dobrze można odejść od power pc, wystarczyłoby tylko wziąć płytę od pc, przerobić, przede wszystkim wstawić specjalnego biosa, czy raczej kickstart zamiast biosa".
Daje do myślenia...
30.09.2006 09:26
[#21]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@mcbarlo, post #19
To może ja odpowiem, tylko nie bić za proste wytłumaczenie ;)
Z "prondem" to tak jak z wodą, lepiej przepływa jak ma "łagodne zakręty" . Przy ostrych występują ogromne straty, dlatego też jeżeli trzeba to albo robi się takie zakręty okrągłe bądź łamane w kilku miejscach, aby były jak najmniejsze straty.
To była najprostsza odpowiedź, więc ewentualnych elektroników czytających tego babola uprasza się o nie bicie ;)
Z "prondem" to tak jak z wodą, lepiej przepływa jak ma "łagodne zakręty" . Przy ostrych występują ogromne straty, dlatego też jeżeli trzeba to albo robi się takie zakręty okrągłe bądź łamane w kilku miejscach, aby były jak najmniejsze straty.
To była najprostsza odpowiedź, więc ewentualnych elektroników czytających tego babola uprasza się o nie bicie ;)
30.09.2006 10:41
[#24]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@mcbarlo, post #23
Teoretycznie straty są zawsze, w takim "ostrym" zgięciu teoretycznie bardziej się grzeje kabel, teoretycznie dużo tracisz, ale..to tylko teoretycznie, a w przypadku kabla sieciowego toi tak nie ma znaczenia bo spadki napięć rzędy 0.1 V nic nie zrobią (nasza kochana energatyka potrafi sama dać napięcie o 10 V mniejsze ;) ) .
Natomiast w przypadku komputera, gdzie sygnały są dosyć wrażliwe na wszelkie zakłócenia i inne takie, taki "załom" może mieć już poważne konsekwencje, dlatego też nie stosuje się i nigdy się nie stosowało takich cudactw. Nawet na starej A1200 takich "bajerkow" nie zobaczymy ;)
Jeszcze raz przepraszam ze pisanie elektronicznych baboli ;)
Natomiast w przypadku komputera, gdzie sygnały są dosyć wrażliwe na wszelkie zakłócenia i inne takie, taki "załom" może mieć już poważne konsekwencje, dlatego też nie stosuje się i nigdy się nie stosowało takich cudactw. Nawet na starej A1200 takich "bajerkow" nie zobaczymy ;)
Jeszcze raz przepraszam ze pisanie elektronicznych baboli ;)
30.09.2006 15:04
[#27]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@SirLEO, post #26
Problem jest nie tyle brak dostepnosci starego softu ile male szanse
na powstanie nowego w takiej ilosci by zalatac nawet podstawowe braki.
Świetnym pomysłem było stworzenie qboxa i aboxa, czyli w sumie pojscie
za windowsem, gdzie tez jest kilka boxow mniej lub bardziej
odseparowanych od siebie, chocby dosbox, win16box, win32box...
Niestety został on tylko na deskach kreślarskich, że tak się wyrażę
"poetycznie" :P
na powstanie nowego w takiej ilosci by zalatac nawet podstawowe braki.
Świetnym pomysłem było stworzenie qboxa i aboxa, czyli w sumie pojscie
za windowsem, gdzie tez jest kilka boxow mniej lub bardziej
odseparowanych od siebie, chocby dosbox, win16box, win32box...
Niestety został on tylko na deskach kreślarskich, że tak się wyrażę
"poetycznie" :P
30.09.2006 20:40
[#28]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@Olo, post #24
To ja może trochę wyprostuję... Przy prądzie stałym i małych częstotliwościach (poniżej 10 MHz powiedzmy) nie ma znaczenia czy ścieżka jest załamana pod kątem 90 stopni czy łagodnie zagięta. Oczywiście zawsze należy dążyć do jak najkrótszych ścieżek, stąd typowe ścinanie załamań pod kątem 45 stopni. Niemniej np. sposób położenia kabla przewodzącego prąd z sieci elektrycznej (50 Hz, 230 V) nie ma żadnego znaczenia. Spadki napięć i straty jakie w takim kablu występują wynikają jedynie z oporności żył (oczywiście teoretycznie są też straty na indukcyjności kabla i pojemności międzyprzewodowej, ale są pomijalne).
Zupełnie inaczej sprawa wygląda przy ścieżkach przewodzących sygnały (zwłaszcza) cyfrowe o dużych częstotliwościach. Tu już nie mówimy o prądzie płynącym w ścieżce - mamy tu do czynienia z falą elektromagnetyczną prowadzoną między ścieżką, a płaszczyzną masy/zasilania, która zawsze stanowi jedną (a najczęściej dwie) warstwę wewnętrzną płytki. W miejscu załamania następuje zmiana impedancji charakterystycznej takiego toru (prowadnicy falowej), co powoduje odbicie części energii z powrotem, jak również część energii wydostaje się poza tor wywołując przesłuchy i zakłócenia. Łagodne (najlepiej łukowe) zakręty ścieżek pozwalają na zminimalizowanie tych wszystkich szkodliwych zjawisk.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda przy ścieżkach przewodzących sygnały (zwłaszcza) cyfrowe o dużych częstotliwościach. Tu już nie mówimy o prądzie płynącym w ścieżce - mamy tu do czynienia z falą elektromagnetyczną prowadzoną między ścieżką, a płaszczyzną masy/zasilania, która zawsze stanowi jedną (a najczęściej dwie) warstwę wewnętrzną płytki. W miejscu załamania następuje zmiana impedancji charakterystycznej takiego toru (prowadnicy falowej), co powoduje odbicie części energii z powrotem, jak również część energii wydostaje się poza tor wywołując przesłuchy i zakłócenia. Łagodne (najlepiej łukowe) zakręty ścieżek pozwalają na zminimalizowanie tych wszystkich szkodliwych zjawisk.
;) 
30.09.2006 21:52
[#30]
Re: Pianeta Amiga - zdjęcia i raporty
@Grzegorz Kraszewski, post #28
Dokładnie... przy takich czestotliwościach mamy tu juz właściwie do czynienia z wzajemnie na siebie wpływającymi obwodami rezonansowymi, a nie ścieżkami...
A łukowe ścieżki można zaobserwować np. na płytach pecetowych, zwłaszcza w poblizu procesorów. Ścieżka która mogła by byc prowadzona jako prosta bądź łamana pod kątem 90 stopni linia jest łagodnie zawijana na prostym odcinku kilka razy, w tym przypadku po to, by nie wpływać w sposób pasyżotniczy na inne, które znajdują się w innych warstwach obwodu/obok.
A łukowe ścieżki można zaobserwować np. na płytach pecetowych, zwłaszcza w poblizu procesorów. Ścieżka która mogła by byc prowadzona jako prosta bądź łamana pod kątem 90 stopni linia jest łagodnie zawijana na prostym odcinku kilka razy, w tym przypadku po to, by nie wpływać w sposób pasyżotniczy na inne, które znajdują się w innych warstwach obwodu/obok.