[#7]
Re: GIMP, CinePaint, VIM, czyli narzędzia X11 dla AmigaOS 4.0
@MDW,
post #6
Moja wypowiedź zostanie zapewne przez fanów AmigaOS 4 sklasyfikowana jako pobekiwanie zazdrosnej mofcy, której Genesi płaci za szkalowanie Amigi (niedawno taką bzdurę gdzieś przeczytałem), jednak zachwyt nad rzeczonym portem GIMP-a wypadałoby skorygować kilkoma informacjami, publicznie zresztą dostępnymi. Po pierwsze aktualną wersją GIMP-a jest 2.2.13, przeportowana 1.2.5a liczy sobie cztery lata, rozwój gałęzi 1.x został zarzucony. Po drugie sam autor portu zaznacza, że nie działają w ogóle moduły, co uniemożliwia działanie większości rozszerzeń (a to one właśnie są siłą GIMP-a), chociażby zapisu i odczytu jakiegokolwiek formatu innego niż natywny GIMP-owy XCF. Po trzecie wreszcie autor portu zaznacza w pliku "readme", że nie będzie kontynuował nad nim prac, bo ma teraz inne zajęcia.
Odnosząc się teraz bezpośrednio do gratulacji MDW chciałbym napisać, że z punktu widzenia użytkownika MorphOS-a, nie bardzo jest czego gratulować. Uważam że tak okrojony GIMP, w dodatku w niestabilnej (jak sam autor portu zaznacza) wersji nie jest wcale lepszy od MOSPainta, przy czym MOSPaint obsługuje znacznie więcej formatów obrazków, a jego używanie jest znacznie prostsze. Pomijam już fakt, że MOSPaint jest programem wykorzystującym natywne, systemowe GUI a nie protezę w rodzaju X11.
--
Poglądy wyrażone w powyższym tekście są moją prywatną opinią i nie muszą być zgodne z oficjalnym stanowiskiem redakcji Polskiego Portalu Amigowego.