Komentowana treść: Amigowe obrady okrągłego stołu - część 4
[#1] Re: Amigowe obrady okrągłego stołu - część 4
Czy tylko u mnie PSPUAE z dzwiekiem chodzi fatalnie?
Tylko po wylaczeniu dzwieku wszystko chodzi płynnie, ale co to za przyjemność z "Amigi" bez dzwięku.

Czy pomyslodawcy PSPUAE zamierzaja cos w koncu z tym zrobic? Emulator SNESa na PSP chodzi bajecznie, a emulator Amigi jest niestety wciaz mocno kulawy i uposledzony w zakresie rownoczesnego wyswietlania grafiki i odtwarzania dzwieków.
[#2] Re: Amigowe obrady okrągłego stołu - część 4

@Duracel, post #1

A Ty informacji to nie pomyliłeś?
[#3] Re: Amigowe obrady okrągłego stołu - część 4

@Duracel, post #1

... zawsze możesz sam zoptymalizować kod, i UAE na PSP bćdzie chodzić szybciej :) Przecież to takie proste programować coś pod PSP...

Tak na marginesie to PSP nie jest aż tak potćżna maszyną żeby emulować od razu z pełną prćdkością tak wczesny port emulatora ami. Na optymalizacje jeszcze sobie poczekasz, nie jest to jeszcze tak ż;e jak np czekanie na nastćpną wersje pocketnesa dla GBA. Wiec nie płacz, i ciesz sie tym co masz. OK
[#4] Re: Amigowe obrady okrągłego stołu - część 4

@mailman, post #2

skoro jest napisane:

"...rozmowy będą prowadzone na temat... nowej wersji PSPUAE..."

to chyba wszystko jasne :>
[#5] Re: Amigowe obrady okrągłego stołu - część 4

@Koyot1222, post #3

"zawsze możesz sam zoptymalizować kod, i UAE na PSP bćdzie chodzić szybciej Przecież to takie proste programować coś pod PSP..."

- Nie znam się na kodowaniu, ale skoro piszesz, ze to takie proste, to dziwie sie, ze jeszcze tego nie poprawiles :>

"Tak na marginesie to PSP nie jest aż tak potćżna maszyną żeby emulować od razu z pełną prćdkością tak wczesny port emulatora ami."

Tak na marginesie PSP ma moc przyblizona do PS2, bez problemu dzialaja na niej bardzo sprawnie emulatory bardziej skomplikowanych i mocochłonnych urządzeń niż Amiga. Poza tym jak wspomnialem, problem predkosci znika przy wylaczonym dzwieku, zatem golym okiem widac, ze problem nie lezy po stronie niewydolnosci PSP a wlasnie kodu emulatora. Nie wiem czy to az tak wczesna wersja tego emulatora. Sporo czasu juz minelo od pierwszej wersji, a zmiany ktore obserwowalem na przestrzeni czasu dotycza przedewszystkim kosmetyki interfrejsu. Problem jąkającego się dzwieku i zgrzytającej grafiki jest praktycznie od samego początku.

"Na optymalizacje jeszcze sobie poczekasz, nie jest to jeszcze tak ż;e jak np czekanie na nastćpną wersje pocketnesa dla GBA. Wiec nie płacz, i ciesz sie tym co masz."

Możemy oczywiscie ciskać w siebie cynicznymi tekstami o tym, ze samemu mozna poprawic cos co nie pasuje i o "plakaniu", ale chyba nie o to chodzi. Mowie tylko o tym jak wyglada rzeczywistosc. W tym samym czasie w ktorym PSPUAE zrobilo bardzo male postepy kilka innych emulatorow na te konsolke zrobilo spory postep. Oczywiscie ciesze sie od poczatku odkad pojawilo sie PSPUAE, ale niestety jego wady sa na tyle irytujace iz nie pozwalaja w pelni cieszyc sie zalozeniami tego emulatorka.

Emulator SNESA, czy chocby Atari sprawia wielka frajde, nie ma zadnej frajdy w graniu w Amigowe gry bez dzwieku, czy tez ogladanie Dem bez muzyki. Jezeli nad tym sie glebiej zastanowisz dojdziesz do tej samej konkluzji.

Nie widze sensu w docinkach typu, ze sam powinienem poprawic cos co mi przeszkadza. Skoro autorzy stworzyli cos tak fajnego, to w ich interesie jest aby "odbiorcy" byli zadowoleni i mogli korzystac w zaplanowany i bezstresowy sposob z tego "dzieła".
Nikt z oceniajacych nie ma obowiazku byc programista aby obligowalo go to do oceny i sugerowania tego co nalezy poprawic.

pozdrawiam
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem