[#7]
Re: Aladdin 4D - strona i forum
@Solo Kazuki,
post #6
No właśnie GUI Blendera już kiedyś przeszedł podobno rewolucyjne
zmiany w GUI. To co widzimy jest już właśnie tą nową, przemyślaną
wersją. :) Z tym GUI jest tak jak już napisałem wcześniej - albo go
się uwielbia albo się go nienawidzi. Są tacy co tę filozofię obsługi
uważają za najlepszą na świecie. Jak się człowiek zagłębi trochę i
spróbuje zrozumieć i odkryć zelety tego GUI to faktycznie zauważa, że
jest w tym jakaś myśl. Ktoś miał jakąś wizję i to naprawdę ma sens. Te
okna się same dostosowują do rozmiaru pola na jakim są, skalują,
ustawiają, sortują. Zakładki można przemieszczać. Panel może mieć
orientację pionową albo poziomą, przylegać do dowolnej części ekranu.
Zresztą ekran można dowolnie dzielić i w powstałych częściach
umieszczać co się tylko chce. Dowolne widoki, okna z opcjami czy nawet
edytorek tekstów do podglądu/edycji skryptów Pythona czy notatek. W
tym naprawdę była jakaś myśl i ja wierzę, że jak ktoś odkryje to
"coś", pozna, zrozumie i polubi to naprawdę nie będzie mógł robić na
czymkolwiek innym. Przecież żaden program z systemowym GUI nie ma
takich możliwości. To co oferuje GUI nowego Blendera jest naprawdę
sensowne. A co do samej obsługi to z każdą wersją dochodzą tam nowinki
ściągane rodem z innych (komercyjnych) programów. Na przykład jeszcze
w pierwszej MOSowej wersji nie było manipulatorów do skalowania,
przesuwania, obracania każdego obiektu. Trzeba się było męczyć
klawiszami. No i chyba w 2.40 się manipulatorki pojawiły. Są dokładnie
takie same jak w Maya. Trójkolorowe strzałki, okręgi i dźwignie.
Działa idalnie! Niby niewielki szczegół a jednak cieszy i ułatwia
pracę bardzo.