Komentowana treść: C&A - reaktywacja
12.01.2008 09:38
[#31]
Re: C&A - reaktywacja
@Pepe, post #28
Jeszcze raz chciałbym coś wyjaśnić.
Numer C&A, który tak wesoło sobie krytykujecie nie bez przyczyny oznaczony jest jako "zerowy". Tworząc go, w pełni zdawałem sobie sprawę z faktu, że przyniesie wiele rozczarowań. Stąd "zero" w numeracji i stąd też nigdy nie zabiegałem o informację o nim w Dzienniku Internautów ani tym bardziej na głównej stronie PPA. Dla zainteresowanych umieściłem informację na forum i to wszystko.
Padło tu pytanie po co pisać o czymś, na czym się człowiek nie zna. Wyjaśniam więc: ten zerowy numer miał pokazać, że stworzenie takiego pisemka jest możliwe i zachęcić do pisania do niego tych, którzy się znają lepiej. I cieszę się, że kilku takich ludzi się znalazło. Przyznaję, są w "zerówce" błędy rzeczowe (zależało mi na publikacji 24 XII i nie wszystko zdążyłem dokładnie sprawdzić). Wasza krytyka jest więc uzasadniona, dziwię się jednak, że żaden z Was nie zaproponował pomocy w tworzeniu pisma (przecież jego poziom znacznie by się wówczas podniósł, czyż nie?).
I na zakończenie:
Mi ta "fachowość" pachnie naszym trolem ukochanym o nicku arti...
Trolling - wysyłanie wrogich, obraźliwych lub kontrowersyjnych wiadomości na jedno z publicznych "miejsc" w Internecie w celu wzniecenia kłótni. (Wikipedia)
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek zrobił coś takiego. Nie mogę też odpowiadać za wszystkich o podobnym do mojego nicku.
Numer C&A, który tak wesoło sobie krytykujecie nie bez przyczyny oznaczony jest jako "zerowy". Tworząc go, w pełni zdawałem sobie sprawę z faktu, że przyniesie wiele rozczarowań. Stąd "zero" w numeracji i stąd też nigdy nie zabiegałem o informację o nim w Dzienniku Internautów ani tym bardziej na głównej stronie PPA. Dla zainteresowanych umieściłem informację na forum i to wszystko.
Padło tu pytanie po co pisać o czymś, na czym się człowiek nie zna. Wyjaśniam więc: ten zerowy numer miał pokazać, że stworzenie takiego pisemka jest możliwe i zachęcić do pisania do niego tych, którzy się znają lepiej. I cieszę się, że kilku takich ludzi się znalazło. Przyznaję, są w "zerówce" błędy rzeczowe (zależało mi na publikacji 24 XII i nie wszystko zdążyłem dokładnie sprawdzić). Wasza krytyka jest więc uzasadniona, dziwię się jednak, że żaden z Was nie zaproponował pomocy w tworzeniu pisma (przecież jego poziom znacznie by się wówczas podniósł, czyż nie?).
I na zakończenie:
Mi ta "fachowość" pachnie naszym trolem ukochanym o nicku arti...
Trolling - wysyłanie wrogich, obraźliwych lub kontrowersyjnych wiadomości na jedno z publicznych "miejsc" w Internecie w celu wzniecenia kłótni. (Wikipedia)
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek zrobił coś takiego. Nie mogę też odpowiadać za wszystkich o podobnym do mojego nicku.
12.01.2008 13:49
[#35]
Re: C&A - reaktywacja
Jest tez tu:
http://przemek.homeunix.net/stare-gazety/c_and_a/c_and_a_00_07.pdf
Ostatnia edycja: 12.01.08 13:51:23
http://przemek.homeunix.net/stare-gazety/c_and_a/c_and_a_00_07.pdf
Ostatnia edycja: 12.01.08 13:51:23
12.01.2008 14:33
[#36]
Re: C&A - reaktywacja
Po przeczytaniu uważam że magazyn jest obiecujący. Cieszy fakt że ktoś miał odwagę reaktywować C&A. Zobaczymy jak dalej się będzie rozwijał. Życzę wytrwałości w pracy nad ciekawymi tekstami 
12.01.2008 16:27
[#42]
Re: C&A - reaktywacja
@pjk, post #41
Nazwa i logo Commodore nalezy obecnie do Commodore International Corp. USA zas nazwa Amiga, logo, patenty, zrodla systemu itd do Amiga Inc. Nazwe "Amiga" wymyslil Jay Miner. "Commodore" - nie wiem.
Oczywiscie w oderwaniu od kontekstu (tudziez loga) same nazwy sa jak najbardziej pospolite ale jesli dot. rzeczy zwiazanej z innym, istniejacym produktem o tym samym, zarejestrowanym znaku handlowym/nazwie, to juz moze byc problem.
Ostatnia edycja: 12.01.08 16:40:51
Oczywiscie w oderwaniu od kontekstu (tudziez loga) same nazwy sa jak najbardziej pospolite ale jesli dot. rzeczy zwiazanej z innym, istniejacym produktem o tym samym, zarejestrowanym znaku handlowym/nazwie, to juz moze byc problem.
Ostatnia edycja: 12.01.08 16:40:51
12.01.2008 17:52
[#46]
Re: C&A - reaktywacja
@pjk, post #43
Chodzi o to, że magazyn "Commodore & Amiga" (C&A) był pismem, które wcześniej było zarejestrowane i ta nazwa (nie jest istotne jakie słowa wchodziły w jej skład) należała do niego. Bez zgody poprzedniego właściela praw do nazwy tego czasopisma nie możesz stworzyć pisma o tej samej nazwie. Nie możesz na przykład zacząć tworzyć własnej gazety o nazwie "CD Action" lub "Secret Service" bez otrzymania zgody poprzedniego/obecnego właściela.
Z tego co jednak napisano na DI i potwierdza obecny redaktor naczelny, zarówno nazwa jak i layout nowego C&A jest powielony za zgodę poprzedniego właściciela.
Z tego co jednak napisano na DI i potwierdza obecny redaktor naczelny, zarówno nazwa jak i layout nowego C&A jest powielony za zgodę poprzedniego właściciela.
12.01.2008 18:53
[#47]
Re: C&A - reaktywacja
@arti77ad, post #31
Powiem tak, pismo zapowiada się ciekawie. Jedynie do czego można się przyczepić to sposób dystrybucji . Skoro skierowany jest głównie do amigowców to przede wszytkim pismo powinno znaleźć się na PPA i EXEC a dopiero w drugiej kolejności na innych stronkach.
Wasza krytyka jest więc uzasadniona, dziwię się jednak, że żaden z Was nie zaproponował pomocy w tworzeniu pisma (przecież jego poziom znacznie by się wówczas podniósł, czyż nie?).
A ogłaszałeś się gdzieś że potrzebujesz pomocy
;) Powiedz jakiej pomocy ci potrzeba a na pewno znajdą się osoby które pomogą :D
Wasza krytyka jest więc uzasadniona, dziwię się jednak, że żaden z Was nie zaproponował pomocy w tworzeniu pisma (przecież jego poziom znacznie by się wówczas podniósł, czyż nie?).
A ogłaszałeś się gdzieś że potrzebujesz pomocy
;) Powiedz jakiej pomocy ci potrzeba a na pewno znajdą się osoby które pomogą :D 12.01.2008 19:16
[#48]
Re: C&A - reaktywacja
@Skotos, post #29
Stracilem duzo czasu na sciagniecie tego pliku (linki byly w poprzednich komentarzach, teraz sa juz w nastepnych rowniez).
Na usta cisnelo mi sie wiecej gorzkich slow, ale je powstrzymalem.
Moim zdaniem najwieksza wartoscia jest zgoda od wlasciciela nazwy na jej wykorzystanie w reaktywowanym pismie. Zawartosc - wstep, opisy starych modeli i lista 'hitow i shitow' - coz - oczekiwalem, ze przeczytam cos na aktualne tematy. Bez urazy, ale kazdy czlowiek majacy dostep do wikipedii, lemonamiga itp. moglby sklecic te artykuly.
Tak wiec brawa dla autora za pierwszy krok, jednak tresc pisma zdecydowanie nie przypadla mi do gustu. Co wiecej - zdegustowala. Oczekiwalem reaktywacji nie tylko okladki.
Pzdr
Ostatnia edycja: 12.01.08 19:17:53
Na usta cisnelo mi sie wiecej gorzkich slow, ale je powstrzymalem.
Moim zdaniem najwieksza wartoscia jest zgoda od wlasciciela nazwy na jej wykorzystanie w reaktywowanym pismie. Zawartosc - wstep, opisy starych modeli i lista 'hitow i shitow' - coz - oczekiwalem, ze przeczytam cos na aktualne tematy. Bez urazy, ale kazdy czlowiek majacy dostep do wikipedii, lemonamiga itp. moglby sklecic te artykuly.
Tak wiec brawa dla autora za pierwszy krok, jednak tresc pisma zdecydowanie nie przypadla mi do gustu. Co wiecej - zdegustowala. Oczekiwalem reaktywacji nie tylko okladki.
Pzdr
Ostatnia edycja: 12.01.08 19:17:53
12.01.2008 20:47
[#49]
Re: C&A - reaktywacja
Takie drobne pytanie do krytykantow: a nie sadzicie, ze obok "mocno siedzacych w temacie" istnieja tez osoby, ktore gdzies tam na strychu lub w innej piwnicy maja Amige, maja tez sentyment do tego komputera, a jednoczesnie nie siedza "w biezacych informacjach"? Dla nich przegladanie serwisow typu PPA zajeloby zbyt wiele czasu, a taki zin, nawet jesli z kilkoma bledami, jest fajna sprawa?
12.01.2008 20:59
[#50]
Re: C&A - reaktywacja
@mailman, post #46
Z tego co jednak napisano na DI i potwierdza obecny redaktor naczelny, zarówno nazwa jak i layout nowego C&A jest powielony za zgodę poprzedniego właściciela.
To niezupełnie tak. Moje poszukiwania właściciela praw autorskich do nazwy i logo C&A (a chwilę go szukałem) doprowadziły mnie do następujących wniosków: 1) ostatnim znanym właścicielem tychże praw była Spółdzielnia Bajtek, która od lat nie istnieje; 2) skoro Spółdzielnia Bajtek nie istnieje, nazwa i logo nie mają obecnie żadnego właściciela.
Informacje te potwierdził Pan Grzenkowicz, zaznaczając jednak, że jego opinia nie może być wiążącą. Jak wszyscy wiemy nieco inaczej wyglądała sprawa z Top Secret, a nawet z Bajtkiem. Ale jeśli okaże się, że taki właściciel istnieje, pismo przestanie ukazywać się pod tym tytułem. Sprawa ma już ponad 2 tygodnie i jak na razie nikt się nie zgłosił, życie wydaje się więc potwierdzać domysły.
A ogłaszałeś się gdzieś że potrzebujesz pomocy Powiedz jakiej pomocy ci potrzeba a na pewno znajdą się osoby które pomogą
A, ogłaszałem. Do Amigowców zwróciłem się tutaj:
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&i=11882&t=11882
a do commodorowców tutaj:
http://www.forum.c64power.com/index.php?id=1358&fid=4
Chodzi o każdą pomoc. Jeśli ktoś ma wiedzę nt. C64 albo Amigi, którą chciałby podzielić się z innymi - super, niech pisze. To także pomoc w składaniu pisma (numer "zerowy" nie wypadł dobrze także i na tym polu) - w tej chwili składu podjął się człowiek, który zna się na tym dużo lepiej.
Zawartosc - wstep, opisy starych modeli i lista 'hitow i shitow' - coz - oczekiwalem, ze przeczytam cos na aktualne tematy. Bez urazy, ale kazdy czlowiek majacy dostep do wikipedii, lemonamiga itp. moglby sklecic te artykuly.
Oczywiście, bez urazy. Masz rację. Tyle, że jeśli chodzi o aktualne tematy związane z Amigą, to miałem nadzieję, że ktoś z Was zechce o nich napisać. Zwyczajnie wiecie na ten temat dużo. Ja, jak zaznaczyłem w piśmie, mam A1200 030. Po cichu liczyłem, że o AmigaOS 4.0 ktoś stąd zeche parę słów napisać :)
Pozdrawiam.
To niezupełnie tak. Moje poszukiwania właściciela praw autorskich do nazwy i logo C&A (a chwilę go szukałem) doprowadziły mnie do następujących wniosków: 1) ostatnim znanym właścicielem tychże praw była Spółdzielnia Bajtek, która od lat nie istnieje; 2) skoro Spółdzielnia Bajtek nie istnieje, nazwa i logo nie mają obecnie żadnego właściciela.
Informacje te potwierdził Pan Grzenkowicz, zaznaczając jednak, że jego opinia nie może być wiążącą. Jak wszyscy wiemy nieco inaczej wyglądała sprawa z Top Secret, a nawet z Bajtkiem. Ale jeśli okaże się, że taki właściciel istnieje, pismo przestanie ukazywać się pod tym tytułem. Sprawa ma już ponad 2 tygodnie i jak na razie nikt się nie zgłosił, życie wydaje się więc potwierdzać domysły.
A ogłaszałeś się gdzieś że potrzebujesz pomocy Powiedz jakiej pomocy ci potrzeba a na pewno znajdą się osoby które pomogą
A, ogłaszałem. Do Amigowców zwróciłem się tutaj:
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&i=11882&t=11882
a do commodorowców tutaj:
http://www.forum.c64power.com/index.php?id=1358&fid=4
Chodzi o każdą pomoc. Jeśli ktoś ma wiedzę nt. C64 albo Amigi, którą chciałby podzielić się z innymi - super, niech pisze. To także pomoc w składaniu pisma (numer "zerowy" nie wypadł dobrze także i na tym polu) - w tej chwili składu podjął się człowiek, który zna się na tym dużo lepiej.
Zawartosc - wstep, opisy starych modeli i lista 'hitow i shitow' - coz - oczekiwalem, ze przeczytam cos na aktualne tematy. Bez urazy, ale kazdy czlowiek majacy dostep do wikipedii, lemonamiga itp. moglby sklecic te artykuly.
Oczywiście, bez urazy. Masz rację. Tyle, że jeśli chodzi o aktualne tematy związane z Amigą, to miałem nadzieję, że ktoś z Was zechce o nich napisać. Zwyczajnie wiecie na ten temat dużo. Ja, jak zaznaczyłem w piśmie, mam A1200 030. Po cichu liczyłem, że o AmigaOS 4.0 ktoś stąd zeche parę słów napisać :)
Pozdrawiam.
12.01.2008 21:02
[#51]
Re: C&A - reaktywacja
@Wilk, post #49
Jezeli maja ja na strychu, to juz na pewno czytaly artykul z serii "Parszywa dwunastka" i inne im podobne. Sa wiec moze zainteresowane tym, co dzieje sie z Amiga, moze i nawet juz nic nie pamietaja i nie wiedza, jak zaladowac Workbench. Ale tego akurat z zinu sie nie dowiedza.
Ja, bynajmniej, nie uwazam sie za osobe mocno siedzaca w temacie.
Ja, bynajmniej, nie uwazam sie za osobe mocno siedzaca w temacie.
12.01.2008 21:06
[#52]
Re: C&A - reaktywacja
@arti77ad, post #50
Mysle, ze kolejny numer ma sie szanse ukazac, ale pod warunkiem, ze rzeczywiscie znajda sie chetni do redagowania. Trudno jest wydawac magazyn samemu - czytelnikom nie przyppadnie do gustu chociazby fakt, ze kazdy artykul ma podobny styl (bo tego samego autora - nie unikniesz tego).
Zycze wiec powodzenia (i jesli sie ukaze, tez go obejrze)
Zycze wiec powodzenia (i jesli sie ukaze, tez go obejrze)
12.01.2008 23:14
[#55]
Re: C&A - reaktywacja
@arti77ad, post #50
Tyle, że jeśli chodzi o aktualne tematy związane z Amigą, to miałem nadzieję, że ktoś z Was zechce o nich napisać. Zwyczajnie wiecie na ten temat dużo. Ja, jak zaznaczyłem w piśmie, mam A1200 030. Po cichu liczyłem, że o AmigaOS 4.0 ktoś stąd zeche parę słów napisać
Szczerze powiedziawszy, wątpię, żeby znalazły się osoby, które będą pisać jakieś wartościowe artykuły do C&A. Owszem, powstają czasem jakieś teksty (są one publikowane na PPA). I niby mogłyby być one również zamieszczane w C&A, tylko po co...? Kto będzie czytał jeden artykuł dwa razy - a niewątpliwie na PPA pojawi się on najpierw. A jeśli autor miałby wybierać, gdzie zamieścić swój tekst, to rzecz jasna, że wybierze PPA, które ma więcej czytelników i w ten sposób więcej osób skorzysta z jego pracy.
Nie chcę podcinać skrzydeł, każdy ma jakieś marzenia... Jeśli uważasz, że brakuje informacji o Amidze dla początkujących, to może lepiej dogadać się z redaktorami PPA i niech by np. taki C&A stał się działem PPA, który byłby poświęcony artykułom dla początkujących użytkowników z podstawowymi informacjami dla nich przeznaczonymi... Dało by się to ładnie zrobić - zachować logo i styl gazetki np...
Jeśli byłaby to część PPA, to może wtedy by ktoś jakiś artykuł czasem skrobnął... W innym wypadku, życzę dobrze, ale zdziwię się, jeśli starczy zapału na więcej niż parę numerów... ;) A artykuły jeśli jakieś powstaną, raczej nie będą prezentować za wiele, bo nikt poważny się nimi nie zajmie...