[#9]
Re: Franko - The Crazy Revenge - recenzja
Fajnie ze jest recenzja, niefajnie że autor ocenia gre prez pryzmat dzisiejszych czasów. Owszem, wtedy także od poczatku grafika była uboga, karykaturalna i bardzo surowa (zwłaszcza na tle pixelowanych wysokobudzetówek), ale taka już była jej ogólna stylistyka. Mysle że swoje zadanie tu akurat spełniła, bo w tym tytule grafika miała znaczenie wyłacznie symboliczne.
To co mnie zraziło na maksa tak naprawde to fragment: "Otoczenie wygląda, jakby rysowane w Deluxe Paint" - a przepraszam w czym miało być rysowane, w photoshopie? :D Pozatym co to za argument nietrafiony, od kiedy to narzędzie determinuje efekt :) Coś mi sie wydaje że autor recenzji zbyt ambicjonalnie podszedł do tematu, a to nigdy nie jest zdrowe.
Nie jestem oddanym wielbicielem Franko lecz uważam że to istotny tytuł w polskim dorobku amigowego gamedev. Ocene końcową wystawiłbym taką samą, tylko formę przedstawia argumentów nieco bym zmienił :)