Komentowana treść: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
06.08.2008 21:03
[#3]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
Sprzęt, daaaj miii, ooooooo, sprzęt, daj miiiii, ja proszę Ciebie lalalala.. :)
06.08.2008 21:05
[#4]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
Stronicowanie pamięci/wirtualka rulez. MOS 100 lat za murzynami. ;)
06.08.2008 21:55
[#5]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
No system! Pięknie! Ale sprzęt?!~Na czym mam to uruchamiać...na Pececie? Na Pegu (a to byłby szok)- może na Macu? Ach...A1.. gdzie jesteś A1 gdzie, może zgubiłeś się.
Może by tak wersja na Efikę? W tedy bym chyba ją kupił.
Może by tak wersja na Efikę? W tedy bym chyba ją kupił.
06.08.2008 22:18
[#6]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@MinisterQ, post #4
eee, nie przesadzajmy, naprawdę działająca ochrona pamięci to byłoby dopiero coś...
inna sprawa, że obsługa pamięci wirtualnej w MOSie też by się przydała... ale parafrazując Gatesa można powiedzieć, że "512 MB RAMu każdemu wystarczy" ;) , a jeśli nie wystarczy to wizyta w najbliższym sklepie z archiwalnymi DDR1 powinna pomóc
inna sprawa, że obsługa pamięci wirtualnej w MOSie też by się przydała... ale parafrazując Gatesa można powiedzieć, że "512 MB RAMu każdemu wystarczy" ;) , a jeśli nie wystarczy to wizyta w najbliższym sklepie z archiwalnymi DDR1 powinna pomóc
06.08.2008 22:49
[#7]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@wali7, post #6
Lepiej żeby coś było, niż nie. Dodatkową kostkę pamięci mogą sobie również kupić ci, którzy mają pamięć wirtualną w systemie. Ale nie muszą. ;)
Pamięć wirtualna to dodatek który paradoksalnie może zwiększyć stabilność systemu, wpłynąć chociażby na zmniejszenie fragmentacji pamięci fizycznej (głównej), i między innymi dzięki temu wydłużyć czas pracy pojedynczej sesji.
Swoją drogą aplikacje muszą się jeszcze nauczyć odpowiednio z tego feature korzystać. Czas pokaże jak to będzie wyglądać w praktyce.
Pamięć wirtualna to dodatek który paradoksalnie może zwiększyć stabilność systemu, wpłynąć chociażby na zmniejszenie fragmentacji pamięci fizycznej (głównej), i między innymi dzięki temu wydłużyć czas pracy pojedynczej sesji.
Swoją drogą aplikacje muszą się jeszcze nauczyć odpowiednio z tego feature korzystać. Czas pokaże jak to będzie wyglądać w praktyce.
07.08.2008 08:25
[#8]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
Liczę na to, że po premierze finalnej wersji AmigaOS 4.1 do sprzedaży trafią, zgodnie z zapowiedzią, pierwsze egzemplarze Sharka PPC lub Dragona. Już się nie mogę doczekać na ten moment...:)
07.08.2008 09:11
[#9]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@MinisterQ, post #7
Oczywiście obowiązkowo powinna być możliwość wyłączenia pamięci wirtualnej. Od zamulania maszyny przez wieczne mielenie dyskiem (patrz Windows z małą ilością RAM-u) gorszy jest tylko brak pamięci (patrz Efika). Dla mnie używanie pamięci wirtualnej to awaryjne wyjście. Maszyna zawsze powinna mieć 2 razy więcej pamięci niż potrzebuje użytkownik. :) W dzisiejszych czasach na szczęście RAM leży za darmo na ulicy. Tylko żeby mieć go do czego włożyć...
Ostatnia edycja: 07.08.08 09:12:45
Ostatnia edycja: 07.08.08 09:12:45
07.08.2008 11:59
[#19]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@Grzegorz Kraszewski, post #17
Zwłaszcza przy realnym transferze z dysku na poziomie 2,5 MB/s, w dodatku w trybie PIO...
A to prawda. Nie wziąłem tego pod uwagę. A może by tak plik wymiany wrzucić na pendrive? Nie byłoby szybciej?
A to PIO jest spowodowane specyfiką sprzętu czy to sprawa MorphOS albo OpenFirmware i jest możliwe do zmiany?
Ostatnia edycja: 07.08.08 11:59:54
A to prawda. Nie wziąłem tego pod uwagę. A może by tak plik wymiany wrzucić na pendrive? Nie byłoby szybciej?
A to PIO jest spowodowane specyfiką sprzętu czy to sprawa MorphOS albo OpenFirmware i jest możliwe do zmiany?
Ostatnia edycja: 07.08.08 11:59:54
gratulacje :D 07.08.2008 12:43
[#24]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@Grzegorz Kraszewski, post #17
Zwłaszcza przy realnym transferze z dysku na poziomie 2,5 MB/s, w dodatku w trybie PIO...
Jak rozumiem chcesz przez to powiedzieć że nie ma to sensu... A ja myślę że mimo wszystko jednak ma. Lepiej zaliczyć konkretne spowolnienie systemu wywołane użyciem pamięci wirtualnej, niż w najgorszym przypadku jego wykładkę (ewentualnie requester informujący o braku pamięci).
Kiedyś, jeszcze za czasów gdy miałem pegaza 2, okazało się że walają mi się po domu karty graficzne z Virge, na PCI. Jako że do pisania programów pod system nie potrzeba przecież niczego więcej, to stwierdziłem iż zainstaluję, i będę używać, jeśli tylko CGX na to pozwoli. Niestety, okazało się że w MOSowym CGX nie było wtedy sterowników do Virge na PCI (nie wiem jak jest teraz, ale wątpię by to uległo zmianie). Na moje pytanie czy dało by się z tym coś zrobić, MOST stwierdził że przecież nie ma to sensu - to przecież takie oczywiste, jakże by inaczej... Bo mogę sobie przecież kupić Radeona, voodoo, itp.
To jest o tyle śmieszny argument, że nawet XP posiada sterowniki do Virge, i umożliwia uruchomienie na tej karcie tego systemu...
Siłę systemu określa jego ogólna funkcjonalność, i ilość obsługiwanego sprzętu w takim stopniu w jakim to tylko jest możliwe. A argumenty typu "nie ma to sensu" same w sobie są bezsensowne.
Jak rozumiem chcesz przez to powiedzieć że nie ma to sensu... A ja myślę że mimo wszystko jednak ma. Lepiej zaliczyć konkretne spowolnienie systemu wywołane użyciem pamięci wirtualnej, niż w najgorszym przypadku jego wykładkę (ewentualnie requester informujący o braku pamięci).
Kiedyś, jeszcze za czasów gdy miałem pegaza 2, okazało się że walają mi się po domu karty graficzne z Virge, na PCI. Jako że do pisania programów pod system nie potrzeba przecież niczego więcej, to stwierdziłem iż zainstaluję, i będę używać, jeśli tylko CGX na to pozwoli. Niestety, okazało się że w MOSowym CGX nie było wtedy sterowników do Virge na PCI (nie wiem jak jest teraz, ale wątpię by to uległo zmianie). Na moje pytanie czy dało by się z tym coś zrobić, MOST stwierdził że przecież nie ma to sensu - to przecież takie oczywiste, jakże by inaczej... Bo mogę sobie przecież kupić Radeona, voodoo, itp.
To jest o tyle śmieszny argument, że nawet XP posiada sterowniki do Virge, i umożliwia uruchomienie na tej karcie tego systemu...
Siłę systemu określa jego ogólna funkcjonalność, i ilość obsługiwanego sprzętu w takim stopniu w jakim to tylko jest możliwe. A argumenty typu "nie ma to sensu" same w sobie są bezsensowne.
07.08.2008 19:10
[#29]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@MinisterQ, post #24
Kiedyś, jeszcze za czasów gdy miałem pegaza 2, okazało się że walają mi się po domu karty graficzne z Virge, na PCI. Jako że do pisania programów pod system nie potrzeba przecież niczego więcej, to stwierdziłem iż zainstaluję, i będę używać, jeśli tylko CGX na to pozwoli. Niestety, okazało się że w MOSowym CGX nie było wtedy sterowników do Virge na PCI (nie wiem jak jest teraz, ale wątpię by to uległo zmianie). Na moje pytanie czy dało by się z tym coś zrobić, MOST stwierdził że przecież nie ma to sensu - to przecież takie oczywiste, jakże by inaczej... Bo mogę sobie przecież kupić Radeona, voodoo, itp.
To jest o tyle śmieszny argument, że nawet XP posiada sterowniki do Virge, i umożliwia uruchomienie na tej karcie tego systemu...
Biorac pod uwage silnie ograniczone moce przerobowe to majac do wyboru albo lepsze sterowniki do radeona albo sterowniki do virge z epoki kamienia lupanego to podpisuje sie kazda konczyna pod praca nad sterami do radeona. Patrzac przez perspektywe amigg - wolisz dodawac nowe ficzery czy tez dbac o to zeby dobrze chodzilo na a1200 z 2mb ramu?
07.08.2008 21:04
[#30]
Re: AmigaOS 4.1 w sklepach od połowy sierpnia
@marcik, post #29
wolisz dodawac nowe ficzery czy tez dbac o to zeby dobrze chodzilo na a1200 z 2mb ramu?
Na amigowym podwórku zawsze jakoś dłubano podług drugiego wariantu...
Siłę systemu określa jego ogólna funkcjonalność, i ilość obsługiwanego sprzętu w takim stopniu w jakim to tylko jest możliwe.
Właśnie... a nierzadko amigowiec chce używać tylko Piccolo w Pegazie (bo tak!)... taka już nasza natura :D
Ostatnia edycja: 07.08.08 21:12:08
Na amigowym podwórku zawsze jakoś dłubano podług drugiego wariantu...
Siłę systemu określa jego ogólna funkcjonalność, i ilość obsługiwanego sprzętu w takim stopniu w jakim to tylko jest możliwe.
Właśnie... a nierzadko amigowiec chce używać tylko Piccolo w Pegazie (bo tak!)... taka już nasza natura :D
Ostatnia edycja: 07.08.08 21:12:08