Komentowana treść: Jakub Głowacki - wywiad
02.09.2008 10:08
[#2]
Re: Jakub Głowacki - wywiad
Sympatyczny wiwiad. Dzięki!
A tak jeszcze w odnośnie jednej z ostatnich wypowiedzi bohatera wywiadu mam jedną uwagę. Zupełnie nie wyobrażam sobie jak można być Polakiem, mieć nadal Amigę i nie bywać na PPA. :) Ja już nie mówię 16 razy dziennie, nie mówię żeby się wypowiadać (czytaj "trollować"). Ale tak po prostu przynajmniej raz w tygodniu zerknać co słychać. Przy tak łatwym dostępie... Dziwne. :)
Ja (pomimo tego, że Atari ostatni raz dotknąłem w 1994 roku) nadal zerkam na http://atarionline.pl, bo ciekawi mnie co tam słychać. Sympatia do maszyny mi została i staram się mieć jakieś cień pojęcia pomimo tego, że nie używam zupełnie Atari. Nawet emulator odpalam może 2 razy do roku żeby coś nowego zobaczyć. Ale informacji na temat tego co się dzieje w świecie ośmiobitowego Atari nie będę sobie odmawiał. To nic nie kosztuje i zajmuje tylko chwilkę. Sama przyjemność. :)
A tak jeszcze w odnośnie jednej z ostatnich wypowiedzi bohatera wywiadu mam jedną uwagę. Zupełnie nie wyobrażam sobie jak można być Polakiem, mieć nadal Amigę i nie bywać na PPA. :) Ja już nie mówię 16 razy dziennie, nie mówię żeby się wypowiadać (czytaj "trollować"). Ale tak po prostu przynajmniej raz w tygodniu zerknać co słychać. Przy tak łatwym dostępie... Dziwne. :)
Ja (pomimo tego, że Atari ostatni raz dotknąłem w 1994 roku) nadal zerkam na http://atarionline.pl, bo ciekawi mnie co tam słychać. Sympatia do maszyny mi została i staram się mieć jakieś cień pojęcia pomimo tego, że nie używam zupełnie Atari. Nawet emulator odpalam może 2 razy do roku żeby coś nowego zobaczyć. Ale informacji na temat tego co się dzieje w świecie ośmiobitowego Atari nie będę sobie odmawiał. To nic nie kosztuje i zajmuje tylko chwilkę. Sama przyjemność. :)
