Komentowana treść: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000
[#1] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000
szkoda, że obecny exec jest tylko w wersji o slabej jakości

poza tym mogliby chociaz ocrem przerobic
[#2] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@rzookol, post #1

Są jakieś dobre OCR-y na słusznie amigowe systemy? :)
[#3] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@Kokos, post #2

nie, nie ma
[#4] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@Kokos, post #2

Kilka lat temu był jakiś opisywany w eXecu. Ale jak się to ma do dzisiejszych czasów to nie mam pojęcia. Pewnie niezbyt ciekawie. :) Ja tam dobrych doświadczeń z OCRowaniem nie mam (na MacOS Classic).
[#5] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@Kokos, post #2

a skad pomysl ze to na ami skanuja?:>
[#6] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000
Dziwne, że robią skany z wersji papierowej. Przecież to było składane komputerowo przed drukiem, mogliby tamte pliki udostępnić (lub przerobić na pdf).
[#7] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@PopoCop, post #6

Przy okazji wydania pierwszego numeru w formie elektroicznej była informacja, że jest on niestety skanami papierowej wersji, bo oryginalne cyfrowe dokumenty się nie zachowały. Myślałem, że ta uwaga dotyczyła tylko pierwszego numeru. No a tutaj trzeci numer i nadal skany. Czyżby wszystkie źródła pochłonął czas? eXec był składany na Amigach (chyba w PageStream, bo to jedyny idealny program do tego) więc pewnie komuś partycja PFS/SFS/FFS z jedyna kopią poszła się grzać. ;)

Ostatnia edycja: 06.10.08 10:59:04
[#8] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@MDW, post #7

Może i masz rację. Ale mniejsza z tym. Nigdy wcześniej nie czytałem Execa, teraz z ciekawości rzuciłem okiem i lektura jakoś mnie nie wciągnęła. Pismo nudnawe w treści, a w formie kojarzy mi się z zabytkami typu "Kebab" i "64, +4 i Amiga".
[#9] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@PopoCop, post #8

Ja mam wszystkie numery papierowe (jeszcze za dwa kolejne opłaciłem prenumeratę, hehe) ale wolę miec formę elektroniczną. Tak samo zresztą jak wszystkich pisemek. Ostatnio na http://atarionline.pl gostek zakończył przenoszenie do formy elektronicznej WSZYSTKICH numerów pisemka Bajtek. Ja z Bajtkiem miałem styczność dorywczo od 1989 roku. Wcześniejszych nie widziałem. Dosłownie płakałem ze wzruszenia jak je teraz czytałem. "Tajemnice Atari" są dostępne w DJVu od dawna i to nawet ze wszystkimi cover-discami na których są wszystkie listingi z każdego numeru (a była tego ogromna ilość). Ech, żeby tylko mieć czas to bym sobie to wszystko ponownie przeżył...

No a wracając do eXeca. Pismo pojawiło się w czasach gdy nie każdy miał jeszcze sieć (2000 rok), a gazetek amigwych już nie było. To były inne czasy, inne problemy się poruszało. Dzisiaj może się to wydawać nieaktualne (nic dziwnego) ale wtedy było na czasie. Ludzie za niego odpowiedzialni robili co mogli. Mi się podobało. Na pewno pismo by się jeszcze mocno rozbujało, zaczęłyby się jakieś cykle artykułów. Zresztą się zaczęły. Zdaje się, że Stanisław Węsławski zaczął tam poskramiać TVPainta porzucając wreszcie wieloletnią explorację opcji Deluxe Painta. :) No ale niestety warunki były ciężkie. I tak dobrze, że kilka numerów wyszło.
[#10] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@PopoCop, post #6

Oryginalne wersje elektroniczne ponoć nie zachowały się.
[#11] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@MDW, post #9

W 2000 r. było jeszcze ACS (padło w 2001 r.).
A Exec nie podoba mi się nie dlatego, że to stara gazeta, ale po prostu dlatego, że nie ma wg mnie klimatu. Stare gazety czytać bardzo lubię (nawet z lat 80-tych).
[#12] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000
Powiem co myślę. Rozumiem, że skany, nie rozumiem niechlujstwa. Jak się już coś puszcza "w Polskę" to można chyba zadbać o to, żeby strony były proste, marginesy równe, biel biała, czerń czarna a kolory kolorowe. Zwykle dla dobrego efektu wystarcza "auto levels" z Photoshopa, albo podobna funkcja w innym programie. Głupiutkim Canonem A560 możnaby to lepiej "zeskanować"...
[#13] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@Daclaw, post #12

To fakt, że przynajmniej "levele" można było podciągnąć, pozbyć się nieco rastra i trochę upodobnić to do wersji papierowej.
[#14] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@Daclaw, post #12

jak śmiesz !!!
to było robione na amidze !!!
[#15] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@rzookol, post #14

Mający-wszystko-co-trzeba Photoshop 4 działa bez zarzutu na Amidze (pod ShapeShifterem). Używam go jako uzupełnienie ImageFx-a dokładnie do dwóch rzeczy: do autolevelsu właśnie i klonowania (stempel, czy jak mu tam), bo te rzeczy akurat kijowo są w IFx rozwiązane. :)
[#16] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@Daclaw, post #15

Największą wadą Photoshopa 4 jest jednopoziomowe undo. Pamiętam jak kilkanaście lat temu ukazała się wersja 4.0. Cały świat grafiki był zawiedziony, bo wieokrotne undo (historia) było obiecane w wersji czwartej, a się nie ukazało. Czwórka wydaje się śmieszna w porównaniu z dzisiejszymi wersjami. Ale filozofia obsługi i przyjemny interface są te same (czyli według mnie prawie idealne). Życzyłbym sobie czeogś takieo na AmigaOS/MorphOS. Były na to dwie szanse. Obie padły. Mam na myśli ArtEffect i Pixel(32). Szkoda...

Ostatnia edycja: 07.10.08 07:34:41
[#17] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@MDW, post #16

Czwórka wydaje się śmieszna w porównaniu z dzisiejszymi wersjami.

A wiesz, że akurat w zakresie, w jakim jej używam, nie widzę różnicy... ;)
[#18] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000
http://brain.umcs.lublin.pl/~rzookol/dokumenty/exec.pdf

10 minut roboty OCRem, szkoda że betarycerzom się nie chce (a ja nie mam czasu żeby przerobić resztę)
[#19] Re: Elektroniczna wersja magazynu eXec 3/2000

@rzookol, post #18

A ja widziałem w sieci materiały z papierowych execów w plikach txt...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem