Komentowana treść: C&A Fan #3
01.11.2008 20:31
[#1]
Re: C&A Fan #3
A właśnie niedawno sobie przypomniałem o tym magazynie i pomyślałem, że już pewnie brakło motywacji na ten numer...
A jednak się pomyliłem... ;)
A jednak się pomyliłem... ;)
01.11.2008 21:08
[#2]
Re: C&A Fan #3
@Adam_K, post #1
Dobra robota. Bardzo fajna lektura, szacun i prospekt.
Miło poczytać trochę przyjemnej publicystyki. Zastanawiam mnie tylko dlaczego taki np. raport z party Riverwash skupił się tylko na scenie C64? Scena jest już przecież tak wyludniona (jeśli w ogóle istnienie :), parties jest już tak mało, że wprowadzanie jeszcze takich "podziałów" nie ma żadnego sensu.
ps. i jeszcze mała literówka w menu "NOT"Ami.
Miło poczytać trochę przyjemnej publicystyki. Zastanawiam mnie tylko dlaczego taki np. raport z party Riverwash skupił się tylko na scenie C64? Scena jest już przecież tak wyludniona (jeśli w ogóle istnienie :), parties jest już tak mało, że wprowadzanie jeszcze takich "podziałów" nie ma żadnego sensu.
ps. i jeszcze mała literówka w menu "NOT"Ami.
01.11.2008 22:24
[#3]
Re: C&A Fan #3
Nie używajcie polskich serwerów wymiany plików bo są takie potem takie jaja że trzeba czekać zanim pojawi sić link albo wywala rozszerzenie z nazwy.
Tu nieco lepszy link:
C&A Fan #3 z YouSendIt.com
Tu nieco lepszy link:
C&A Fan #3 z YouSendIt.com
02.11.2008 00:02
[#4]
Re: C&A Fan #3
Wielkie dzieki! Nowy numer C&A Fan zapowiada sie smakowicie, aż szkoda go czytać na ekranie monitora. Koniecznie musze go rzucic na drukarke (chocby w odcieniach szarosci ;)). Wspaniała robota! Oby tak dalej!
02.11.2008 11:14
[#6]
Re: C&A Fan #3
Dla pseudoamigowca, jak ja, niewiele ciekawego w tym numerze, chociaż artykuły o C-64 przeczytałem z zainteresowaniem na zasadzie pewnej egzotyki. Szkoda tylko że przegląd aktywności grup scenowych w dość minorowym nastroju, na to jednak redakcja niewiele może poradzić. Tekst o LhA to natomiast chyba jakiś odgrzewany kotlet...
02.11.2008 23:54
[#7]
Re: C&A Fan #3
mnie się ten numer bardzo podoba. Szkoda że redakcja nie poczekała z wydaniem numeru po party X'2008. Bo to co tam się działo w dziedzinie produkcji zrywa kask razem z głową. Ale może w przyszłym numerze ...
Oczywiście dla redakcji szacunek i respekt.
Oczywiście dla redakcji szacunek i respekt.
03.11.2008 01:34
[#8]
Re: C&A Fan #3
@Grzegorz Kraszewski, post #6
Bez przesady. Wiecej w Tobie Amigowca niz w jakimkolwiek kotlecie o LHA. Ale o LHA tez chetnie poczytalem, choc pod koniec sie troche znudzilem, bo...przerabialem to juz troche czasu temu. Tak czy inaczej artek jest fajna szkółką dla Wszystkich i moim zdaniem powinien byc umieszczony takze na PPA.
Ale tak naprawde, jeszcze nie doczytytalem calego numeru, bo nie lubie "jechac" po lebkach czytajac gazete, tylko czasem na przymus czytam od deski do deski ;). C&A Fan jest gazeta, kontynuacja C&A, pelna para. Gratulacje. Ogolnie jednak skupiam sie na C64. Swietnie ze wraz z magazynem, zostala dolaczona dwustronna dyskietka w D64. Ciekawy artek o Pani ktora dziala na scenie C64 (i takze duzo wspomina o Atari). Swietne gry 1k. Boulder Dash mnie rozwalil, reszta tez jest ok, np. klon Skobana. Szkoda ze odpalalem to wszystkio na FrodoWOS pod AOS4...powinienem wyciagnac Komcia, kabelek, podlaczyc do Ami i przekopiowac po prostu na dyskietke...
Ale tak naprawde, jeszcze nie doczytytalem calego numeru, bo nie lubie "jechac" po lebkach czytajac gazete, tylko czasem na przymus czytam od deski do deski ;). C&A Fan jest gazeta, kontynuacja C&A, pelna para. Gratulacje. Ogolnie jednak skupiam sie na C64. Swietnie ze wraz z magazynem, zostala dolaczona dwustronna dyskietka w D64. Ciekawy artek o Pani ktora dziala na scenie C64 (i takze duzo wspomina o Atari). Swietne gry 1k. Boulder Dash mnie rozwalil, reszta tez jest ok, np. klon Skobana. Szkoda ze odpalalem to wszystkio na FrodoWOS pod AOS4...powinienem wyciagnac Komcia, kabelek, podlaczyc do Ami i przekopiowac po prostu na dyskietke...
