[#1]
Re: Hans Kloss - recenzja
Recenzji TEJ gry nigdy bym się na PPA nie spodziewał. Sympatycznie mi się zrobiło, bo druga młodość Atari (tak zwany polski renesans) to czasy mojej młodości i niespełnionych marzeń. :) ;) Dzięki za recenzję!
Postać głównego bohatera może i przypomina porucznika Klossa, lecz jak dla mnie jest ona zbyt jaskrawozielona
W wersji dla Atari XL/XE nie jest tak bardzo zielona. Jest bardziej ciemnozielona - jak mundur Abwery. :) No ale Atari miało standardowo do dyspozycji większą paletę kolorów chociaż jednocześnie na ekranie można było pokazać mniej. Zielony miał 16 odcieni. Oczywiście "standardowo", bo jakby się chcieć licytować co się da na której maszynie to tak łatwo porównać by się nie dało, bo na obu platformach ludzie dzisiaj robią takie cuda, że uffff. Na przykład w 2008 roku powstał na Atari XL/XE emulator ZX Spectrum, który jest całkiem używalny. Na bazie tego wyszło kilka słynnych gier-hitów (np. Knight Lore) na które Atarowcy czekali kilkanaście lat.
No ale wracając do tematu. Generalnie pierwowzór Hansa Klossa powstał na Atari, bo Dariusz Żołna był przede wszystkim Atarowcem. Nawet nie widziałem, że on też jest odpowiedzialny za wersję dla C64.
Tak nawiasem mówiąc - miałem oryginał tej gry (na kasecie dla Atari XL/XE). Ileż ja kasy wydałem na te gry i użytki dla Atari 8-bit... miałem ponad 50 oryginałów. Chętnie bym dorwał tego, który ode mnie kiedyś pożyczył chyba ze 30 tytułów...
Ostatnia edycja: 17.11.08 20:05:41