Komentowana treść: Polskie Pismo Amigowe #3
20.09.2010 10:04
[#61]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@HOŁDYS, post #17
Po prostu nie chce mi sie czytac o mosach aosach4.1
Blizej mi do C&A Fan fajny designe swietne artki o C64 i Amidze .
A ja nie chcę piętnasty rok z rzędu czytać opisu SuperFroga, przepisu na zrobienie gradientu w DeluxePaint czy wsadzaniu pod klapkę A1200 8MB RAM. :) To było ciekawe ale 15 lat temu. Dla mnie platformy amigowe to nie niedzielna nostalgiczna rozrywka.
Blizej mi do C&A Fan fajny designe swietne artki o C64 i Amidze .
A ja nie chcę piętnasty rok z rzędu czytać opisu SuperFroga, przepisu na zrobienie gradientu w DeluxePaint czy wsadzaniu pod klapkę A1200 8MB RAM. :) To było ciekawe ale 15 lat temu. Dla mnie platformy amigowe to nie niedzielna nostalgiczna rozrywka.
20.09.2010 10:44
[#62]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@Dorrr, post #47
Dałem to do oceny znajomym od DTP i cóż korekt jest masa.
Ja niestety nie miałem jeszcze czasu dokładniej poczytać artykułów, bo mam koszmarnie ciężki okres w domu i pracy. Jednak na pierwszy rzut oka skład DTP wygląda naprawdę w porządku. Nawet chciałem za to pochwalić składającego ale postanowiłem wstrzymać się do momentu gdy dokładniej poczytam pismo. Zaznaczam, że ekspertem w DTP nie jestem ale jednak w takim mini-wydawnictwie pracowałem 8 lat więc skład tak zupełnie obcy mi nie jest. Ciekawy jestem zastrzeżeń prawdziwych ekspertów od DTP. Czy to faktycznie są jakieś sensowne zarzuty czy po prostu czepianie się. :) Prawdę mówiąc doczepić można się do wszystkiego. Dla jednego font będzie za duży dla innego za mały...
Ja niestety nie miałem jeszcze czasu dokładniej poczytać artykułów, bo mam koszmarnie ciężki okres w domu i pracy. Jednak na pierwszy rzut oka skład DTP wygląda naprawdę w porządku. Nawet chciałem za to pochwalić składającego ale postanowiłem wstrzymać się do momentu gdy dokładniej poczytam pismo. Zaznaczam, że ekspertem w DTP nie jestem ale jednak w takim mini-wydawnictwie pracowałem 8 lat więc skład tak zupełnie obcy mi nie jest. Ciekawy jestem zastrzeżeń prawdziwych ekspertów od DTP. Czy to faktycznie są jakieś sensowne zarzuty czy po prostu czepianie się. :) Prawdę mówiąc doczepić można się do wszystkiego. Dla jednego font będzie za duży dla innego za mały...
20.09.2010 14:02
[#63]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
No i następny przypadek tajemniczy, pewna pani Dorota zrobiła przelew. Mało że nie podała adresu do wysyłki, to nawet nie ma adresu nadawcy przelewu! Oczywiście nazwisko nie pasuje do żadnego zamówienia... Osobę zamawiającą proszę o kontakt.
20.09.2010 17:23
[#65]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@Phibrizzo, post #64
Problem nie tkwi w formularzu. Cała sprawa odbywa się następująco: ktoś poprawnie wypełnia formularz, wpisując swoje imię, nazwisko i adres wysyłki. Następnie ten ktoś prosi o przelanie pieniędzy inną osobę, o innym zupełnie nazwisku i innym adresie zamieszkania. W tytule przelewu osoba wpłacająca nie podaje ani nazwiska zamawiającego, ani adresu wysyłki. Proszę zauważyć jakie są tego skutki:
1. Nie mam żadnej szansy dopasować zamówienia do przelewu.
2. Jedyna możliwość kontaktu z osobą wpłacającą pieniądze to zwykła poczta, a w przypadku pani Doroty, która nie podała swojego adresu w przelewie, znam tylko imię, nazwisko i numer rachunku...
W takich przypadkach, o ile ten, kto wypełniał formularz i poprosił kogoś nierozgarniętego o wpłatę, nie skontaktuje się ze mną i nie wyjaśni sprawy, nie mam żadnej szansy na realizację zamówienia. Pierwsza sprawa (z postu #54) na szczęście już została wyjaśniona, druga na razie wciąż jest tajemnicą.
Ostatnia edycja: 20.09.10 17:24:44
1. Nie mam żadnej szansy dopasować zamówienia do przelewu.
2. Jedyna możliwość kontaktu z osobą wpłacającą pieniądze to zwykła poczta, a w przypadku pani Doroty, która nie podała swojego adresu w przelewie, znam tylko imię, nazwisko i numer rachunku...
W takich przypadkach, o ile ten, kto wypełniał formularz i poprosił kogoś nierozgarniętego o wpłatę, nie skontaktuje się ze mną i nie wyjaśni sprawy, nie mam żadnej szansy na realizację zamówienia. Pierwsza sprawa (z postu #54) na szczęście już została wyjaśniona, druga na razie wciąż jest tajemnicą.
Ostatnia edycja: 20.09.10 17:24:44
20.09.2010 18:18
[#66]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@G. Kraszewski, post #65
Wątek mi się rozwija. Kolejnym bohaterem jest pan Grzegorz z Górnego Śląska. Kłopot w tym, że na przelewie nazywa się inaczej niż na zamówieniu. Różnica to raptem jedna litera, ale jaką mam gwarancję, że to ta sama osoba? Adresy z zamówienia i przelewu są z różnych miast. Również proszę o wyjaśnienie sprawy mailem.
20.09.2010 21:58
[#67]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@G. Kraszewski, post #66
Dlatego w pewnym sensie dobrym pomysłem byłoby wysyłanie zamówień z formularza, po którego zatwierdzeniu każdy dostaje wygenerowany losowo kod (można i w bazie zapisywać, by się nie powtarzały kody, choć przy np: już 5 znakach szansa ta maleje do minimum). I ten kod podaje się w tytule przelewu. Wtedy też numer przelewu skojarzyć można z danymi adresowymi i sprawa jest załatwiona. Na stronie zaś należy zaznaczyć na samym początku, że proszę kod w tytule przelewu wpisać, może też iść po prostu na skrzynkę e-mail dodatkowo.
Czekam z niecierpliwością więc na numer i na opinie Czytelników :). No i na ankietę ;).
Odnośnie artykułów odnoszących się do sprzętowych rzeczy, mógłbym opisać dwie rzeczy dotyczące Commodore 64: jak podłączyć stację 1541-II do Amigi + software warty uwagi i jak połączyć Commodore 64 przez user port do Amigi (wraz z własnym rozwiązaniem "gdy nie mamy wtyczki typu user port") + software warty uwagi. Nie wiem jednak czy kogokolwiek by to zainteresowało ;).
Czekam z niecierpliwością więc na numer i na opinie Czytelników :). No i na ankietę ;).
Odnośnie artykułów odnoszących się do sprzętowych rzeczy, mógłbym opisać dwie rzeczy dotyczące Commodore 64: jak podłączyć stację 1541-II do Amigi + software warty uwagi i jak połączyć Commodore 64 przez user port do Amigi (wraz z własnym rozwiązaniem "gdy nie mamy wtyczki typu user port") + software warty uwagi. Nie wiem jednak czy kogokolwiek by to zainteresowało ;).
21.09.2010 00:57
[#68]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@BagoZonde, post #67
mógłbym opisać dwie rzeczy dotyczące Commodore 64:
Wydaje mi się, że takie artykuły są znakomicie dopasowane do profilu tematycznego C&A Fan, natomiast do profilu PPA chyba mniej. Niemniej, to czytelnicy decydują, jeżeli zdecydują, że chcą czytać na ten temat, to czemu by nie.
Wydaje mi się, że takie artykuły są znakomicie dopasowane do profilu tematycznego C&A Fan, natomiast do profilu PPA chyba mniej. Niemniej, to czytelnicy decydują, jeżeli zdecydują, że chcą czytać na ten temat, to czemu by nie.
21.09.2010 08:24
[#69]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@G. Kraszewski, post #65
Grzesiek wybacz ale jeżeli w mailu zwrotnym po wypełnieniu jest napisane W tytule przelewu proszę wpisać "PPA" nr 3.
Po wpłynięciu na konto pieniędzy zostanie przesłana mailem informacja.. To nie dziw się że masz takie "wybrakowane" wpłaty. Najlepiej gdyby to brzmiało W tytule przelewu proszę wpisać "PPA" nr 3 oraz dokładny adres osoby zamawiającej gazetę........
Po wpłynięciu na konto pieniędzy zostanie przesłana mailem informacja.. To nie dziw się że masz takie "wybrakowane" wpłaty. Najlepiej gdyby to brzmiało W tytule przelewu proszę wpisać "PPA" nr 3 oraz dokładny adres osoby zamawiającej gazetę........
21.09.2010 08:52
[#71]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@TomK, post #69
Nikt z nas nie wpadł na to, że jedni ludzie będą płacić za innych. Poza tym, tak jak pisze Quaint, nie na każdego odmieńca znajdzie się mechanizm, bo i tak wymyślą coś, czego Twój mechanizm nie obejmie. Zajmuję się płatnościami i choćby nie wiem co wymyślać, co miesiąc trafia się 0,1% przypadków, których ludzki rozum nie ogarnia. Wesoła twórczość, i to nie tylko Polaków, jest tak owocna, że żaden system nie będzie doskonały.
Dla mnie jest logicznym następstwem fakt, że jeżeli płacę za kogoś, to w tytule powinien podać za kogo, gdyż wpłacający zamówienia nie robił. Jeżeli ktoś tego nie pojmuje, to powinien nie brać się za realizowanie płatności.
Dla mnie jest logicznym następstwem fakt, że jeżeli płacę za kogoś, to w tytule powinien podać za kogo, gdyż wpłacający zamówienia nie robił. Jeżeli ktoś tego nie pojmuje, to powinien nie brać się za realizowanie płatności.
21.09.2010 13:21
[#73]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@MDW, post #60
W sumie ta druga strona medalu się zgadza, z punktu widzenia nie klasyka. Ale chociaż skromną 1 stronę, nie więcej poświęcić symbolicznie dla klasyków...
Tym bardziej że z tego co widzę to co raz więcej firm produkuje rozszerzenia do Amig klasycznych... więc to w sumie jest tam jakaś nowość a nie odgrzewany kotlet po raz n-ty.
Tym bardziej że z tego co widzę to co raz więcej firm produkuje rozszerzenia do Amig klasycznych... więc to w sumie jest tam jakaś nowość a nie odgrzewany kotlet po raz n-ty.
21.09.2010 13:24
[#74]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@TomK, post #69
Grunt to zachować spokój. Przypadek numer 2 został również wyjaśniony. Pozostaje na razie przypadek 3. Pieniądze nie zginą w każdym razie. Dodam że podobna sytuacja miała miejsce przy numerze #2, a więc pół roku temu, przy czym zamawiający... zapomniał o całej sprawie. Niemniej nic nie zginęło, wpłata została odnaleziona w historii konta, a zamawiający dostanie dwójkę wraz z trójką.
A pisanie zbyt długich "instrukcji wpłacania" nie ma sensu, bo... nikt ich nie będzie czytał.
A pisanie zbyt długich "instrukcji wpłacania" nie ma sensu, bo... nikt ich nie będzie czytał.
21.09.2010 13:50
[#75]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@bombermax, post #73
Tym bardziej że z tego co widzę to co raz więcej firm produkuje rozszerzenia do Amig klasycznych...
Jeżeli ktoś z czytelników zakupi taki produkt i zechce napisać artykuł na jego temat, np. ilustrowany zdjęciami, to na pewno wydrukujemy go w piśmie. Jest w nim obecnie sporo artykułów na temat Amigi klasycznej, nie mamy w redakcji "klasykowstrętu".
Jeżeli ktoś z czytelników zakupi taki produkt i zechce napisać artykuł na jego temat, np. ilustrowany zdjęciami, to na pewno wydrukujemy go w piśmie. Jest w nim obecnie sporo artykułów na temat Amigi klasycznej, nie mamy w redakcji "klasykowstrętu".
27.09.2010 21:09
[#82]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@Adam_K, post #77
napisałem symboliczna strona.. czy to tak dużo? Przytaczasz współczesność w której tak naprawdę brak Amigi :) dobrze o tym wiesz kolego ;) A jeśli mowa o współczesności to numer powinien składać się tylko i wyłącznie z tematu odrodzenia Commodore - USA ... klasykowstręt jednak gdzieś tam się ujawnia.. a stwierdzenia i temu podobne typu odgrzewanie kotletów temu świadczą 
25.10.2010 12:05
[#86]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
Pismo super, a grafika Lazura po prostu prześliczna i baaardzo przypomina mi czasy papierowych magazynów amigowych. Właśnie takie scenowe motywy graficzne powinny być na okładce PPA #4 i późniejszych, a nawet może towarzyszyć całemu pismu (obok grafiki Bartka Żołyńskiego) !!!! Uwierzcie mi, bardzo oddaje to klimat Amigowy (szczególnie "Szninkiel i Yon" :D ) Gorące pozdrowienia dla tych co włożyli swój wkład w pismo!!!!! Czekam na jeszcze !!!!!
25.10.2010 14:00
[#88]
Re: Polskie Pismo Amigowe #3
@Minniat, post #86
bardzo oddaje to klimat Amigowy (szczególnie "Szninkiel i Yon":D)
Szninkiel i Yon to raczej klimaty Rosińskiego niż Amigi. :) Lazur to tylko ręcznie "zeskanował". Do dzisiaj nie mogę zrozumieć jak kogoś takie przepixlowywanie mogło bawić. Na szczęście w pewnym momencie scena odeszła od kopiowanych obrazków. Powoli traciłem resztki szacunku do scenowych grafików gdy widziałem jak kolejny "ręczny skan" wygrywał compo.
Szninkiel i Yon to raczej klimaty Rosińskiego niż Amigi. :) Lazur to tylko ręcznie "zeskanował". Do dzisiaj nie mogę zrozumieć jak kogoś takie przepixlowywanie mogło bawić. Na szczęście w pewnym momencie scena odeszła od kopiowanych obrazków. Powoli traciłem resztki szacunku do scenowych grafików gdy widziałem jak kolejny "ręczny skan" wygrywał compo.