Komentowana treść: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
01.11.2010 08:57
[#1]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
Krótkie podsumowanie tego ponad godzinnego wystąpienia (jeżeli czegoś nie wyłapałem lub przekręciłem - przepraszam).
Na początku Trevor opowiada o historii powstania X1000 i nawiązania współpracy z firmą Varisys. Pomysłodawcą całego projektu był Ben Hermans. Z ciekawostek, komputer miał się początkowo nazywać AmigaOne PowerX (Power od słowa PowerPC, a X od układów znajdujących się na płycie (XMOS Chip, Xena)). 1000 w nazwie pojawił się dopiero po tym, gdy wszelkie sprawy związane z procesem z Amiga Inc. zostały uregulowane. Nazwa ma odnosić się do modelu A1000. Trevor opowiada również historię stojącą za pomysłem puzzli i logiem firmy A-EON (ciekawostka - spośród wielu projektów logo jeden z nich polegał na logotypie firmy wzbogaconym o trzy boingi w kolorach czerwonym, zielonym i niebieskim. Zapewne stanowiły one odniesienie do palety barw RGB, lecz Trevor postrzegał je jako zastępy "czerwonych", "niebieskich" i panujących między nimi "zielonymi", którzy chcieli, aby zaistniał ład i porządek ("peace and harmony")). Trevor przedstawił również kulisy Vintage Computer Fair (pojawiły się imiona i nazwiska przedstawicieli firmy Varisys (Adam Barnes i Paul Gentle)) oraz opowiedział kilka historyjek związanych z tamtym pokazem (np. to, że do momentu pokazu X1000 nie wiedział, że braciom Frieden udało się uruchomić system i to, co widzieliśmy to była bardzo wczesna wersja alpha, która dopiero co zadziałała).
Ben Hermans opowiedział o poczynionych pracach dotyczących przystosowania AmigaOS 4.1 do działania na Sam460ex i AmigaOne X1000 oraz o pracach jakie czyni Hans de Ruiter w zakresie sterowników graficznych obsługujących karty PCI-Express. Przedstawiciel Hyperionu opowiadał również o tym jak postępowały prace nad Timberwolfem oraz że X1000 jest pierwszym komputerem wielordzeniowym, co jest obecnie wyzwaniem dla deweloperów. Ben Hermans potwierdził również, że dla kogoś mało obeznanego, AmigaOS 4.1 to tylko usprawnienia, które są pożywką dla oczu, ale takie osoby widzą tylko 5% całej pracy włożonej w rozwój systemu - w rozwój tego, co jest niedostrzegalne gołym okiem. Gdyby nie ta praca, nie byłoby możliwe stworzenie w tak szybkim czasie (o ile w ogóle) Timberwolfa. Ben opowiadał również o tym dlaczego zdecydowano się na rozwiązanie polegające na sprzedaży całego komputera, a nie tylko płyty głównej.
Podczas swojego drugiego wejścia (pytania i odpowiedzi) Trevor potwierdził trwające prace nad OpenOffice for Kids. Na pytanie dotyczące arkuszy kalkulacyjnych, Ben odpowiedział, że jeżeli będzie dostępny Timberwolf możliwe stanie się korzystanie z narzędzi Google. Ben Hermans odpowiedział również na pytanie dotyczące funkcji multiuser - nie jest to na razie na liście prac (będą mieć to jednak na uwadze podczas prac nad obsługą wielu rdzeni). Za kilka tygodni ma się rozstrzygnąć kwestia programu betatesterów, a marzeniem Trevora jest aby betatesterzy otrzymali płytę jeszcze w tym roku. Każdy z nich otrzyma odznakę betatestera i kopię gry "BOH". Ben Hermans nadal dostrzega potencjał w architekturze PowerPC.
Na początku Trevor opowiada o historii powstania X1000 i nawiązania współpracy z firmą Varisys. Pomysłodawcą całego projektu był Ben Hermans. Z ciekawostek, komputer miał się początkowo nazywać AmigaOne PowerX (Power od słowa PowerPC, a X od układów znajdujących się na płycie (XMOS Chip, Xena)). 1000 w nazwie pojawił się dopiero po tym, gdy wszelkie sprawy związane z procesem z Amiga Inc. zostały uregulowane. Nazwa ma odnosić się do modelu A1000. Trevor opowiada również historię stojącą za pomysłem puzzli i logiem firmy A-EON (ciekawostka - spośród wielu projektów logo jeden z nich polegał na logotypie firmy wzbogaconym o trzy boingi w kolorach czerwonym, zielonym i niebieskim. Zapewne stanowiły one odniesienie do palety barw RGB, lecz Trevor postrzegał je jako zastępy "czerwonych", "niebieskich" i panujących między nimi "zielonymi", którzy chcieli, aby zaistniał ład i porządek ("peace and harmony")). Trevor przedstawił również kulisy Vintage Computer Fair (pojawiły się imiona i nazwiska przedstawicieli firmy Varisys (Adam Barnes i Paul Gentle)) oraz opowiedział kilka historyjek związanych z tamtym pokazem (np. to, że do momentu pokazu X1000 nie wiedział, że braciom Frieden udało się uruchomić system i to, co widzieliśmy to była bardzo wczesna wersja alpha, która dopiero co zadziałała).
Ben Hermans opowiedział o poczynionych pracach dotyczących przystosowania AmigaOS 4.1 do działania na Sam460ex i AmigaOne X1000 oraz o pracach jakie czyni Hans de Ruiter w zakresie sterowników graficznych obsługujących karty PCI-Express. Przedstawiciel Hyperionu opowiadał również o tym jak postępowały prace nad Timberwolfem oraz że X1000 jest pierwszym komputerem wielordzeniowym, co jest obecnie wyzwaniem dla deweloperów. Ben Hermans potwierdził również, że dla kogoś mało obeznanego, AmigaOS 4.1 to tylko usprawnienia, które są pożywką dla oczu, ale takie osoby widzą tylko 5% całej pracy włożonej w rozwój systemu - w rozwój tego, co jest niedostrzegalne gołym okiem. Gdyby nie ta praca, nie byłoby możliwe stworzenie w tak szybkim czasie (o ile w ogóle) Timberwolfa. Ben opowiadał również o tym dlaczego zdecydowano się na rozwiązanie polegające na sprzedaży całego komputera, a nie tylko płyty głównej.
Podczas swojego drugiego wejścia (pytania i odpowiedzi) Trevor potwierdził trwające prace nad OpenOffice for Kids. Na pytanie dotyczące arkuszy kalkulacyjnych, Ben odpowiedział, że jeżeli będzie dostępny Timberwolf możliwe stanie się korzystanie z narzędzi Google. Ben Hermans odpowiedział również na pytanie dotyczące funkcji multiuser - nie jest to na razie na liście prac (będą mieć to jednak na uwadze podczas prac nad obsługą wielu rdzeni). Za kilka tygodni ma się rozstrzygnąć kwestia programu betatesterów, a marzeniem Trevora jest aby betatesterzy otrzymali płytę jeszcze w tym roku. Każdy z nich otrzyma odznakę betatestera i kopię gry "BOH". Ben Hermans nadal dostrzega potencjał w architekturze PowerPC.
01.11.2010 20:49
[#16]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@rzookol, post #5
Ja pamiętam, jak się zdziwiłem, kiedy pierwszy raz zajrzałem na tego bloga i okazało się, że on nic nigdy nie miał wspólnego z Amigą i nigdy wcześniej nic na nią nie popełnił... No ale nie ma co narzekać zawczasu ani oceniać postępu prac po jakimś blogu - dajmy mu się wykazać. W każdym razie trzymam oba kciuki za projekt OO.
01.11.2010 20:56
[#17]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@_arti, post #9
To zależy, co kto rozumie przez "come back"... Jak dla mnie pakiet biurowy klasy OO i dobra przeglądarka gwarantują takowy come back w pewnym sensie, bo dzięki temu będę mógł *znacznie* ograniczyć korzystanie z innych systemów, niż AmigaOS i de facto powrócić do niego (mam na myśli oczywiście użytek prywatny, bo w pracy przez 8h Windows i tego już nic nie zmieni). No i dostępność nowego sprzętu też jest ważna, ale to również widoczny jest duży postęp ostatnio.
01.11.2010 21:09
[#19]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@cacodemon666, post #15
Inwestorów? Kakuś proszę cię. Przecież to jest kliku golasów którzy postanowili wycisnąć kasę z naiwniaków. Najlepszym dowodem jest ten cały program betatestów. Każda poważna firma zatrudniłaby zespół ludzi do testowania i im za to płaciła. Trochę mniej poważna wysłałaby chętnym do testów płyty za free. A ci twoi "inwestorzy" nie mają nawet gotówki na wariant drugi i karzą sobie płacić za bycie królikami doświadczalnymi. Doją was a wy się jeszcze z tego cieszycie 
01.11.2010 21:20
[#20]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@General_Specific, post #19
Bo ten program betatestów, to jest bardziej taka akcja marketingowa obliczona na promocję nowej Amigi, przyciągnięcie ludzi którzy chcą coś dla niej robić... taki "pre-release" dla bardziej zaawansowanych użytkowników.. i - jak na razie - to działa, biorąc pod uwagę ilość chętnych (chyba, że uważasz ich wszystkich za naiwnych baranów). Zapewne zarówno core deweloperzy systemu, jak i osoby testujące go etatowo mają dostęp do sprzętu bez ponoszenia żadnych kosztów z tego tytułu oraz otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę (chociaż oczywiście ze względu na skalę rynku amigowego - nie są to nieprzebrane zastępy...).
01.11.2010 22:01
[#23]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@G. Kraszewski, post #22
W formie oświadczenia dla prasy faktycznie nie podano. Tym niemniej była informacja o 100 płytach dla "betatesterów", a następnie była informacja o wyczerpaniu tej puli ze względu na ilość chętnych (+ później o ile pamiętam jeszcze informacja o rozszerzeniu liczby płyt/testerów do 125). Na tym się opieram, twierdząc że ilośc chętnych była duża.
Nie sądzę, żeby ktokolwiek z A-EON publicznie podawał informacje dotyczące liczby osób, które wpłaciły zaliczki. Co najwyżej kiedy program betatestów oficjalnie wystartuje - być może dowiemy się ile płyt finalnie rozesłano i wtedy będzie można jednoznacznie ocenić, czy program okazał się sukcesem.
Poza tym pamiętajmy, że nie mówimy o zakupie sprzętu na własność, tylko o *depozycie*, który w momencie zwrotu płyty - również podlega zwrotowi, więc ciężko tu mówić o działalności komercyjnej nastawionej na szybki zysk, czy też szczwanym planem sfinanowania produkcji kolejnych płyt przez naiwnych - dojonych i nieświadomych tego faktu - amigowców.
Nie sądzę, żeby ktokolwiek z A-EON publicznie podawał informacje dotyczące liczby osób, które wpłaciły zaliczki. Co najwyżej kiedy program betatestów oficjalnie wystartuje - być może dowiemy się ile płyt finalnie rozesłano i wtedy będzie można jednoznacznie ocenić, czy program okazał się sukcesem.
Poza tym pamiętajmy, że nie mówimy o zakupie sprzętu na własność, tylko o *depozycie*, który w momencie zwrotu płyty - również podlega zwrotowi, więc ciężko tu mówić o działalności komercyjnej nastawionej na szybki zysk, czy też szczwanym planem sfinanowania produkcji kolejnych płyt przez naiwnych - dojonych i nieświadomych tego faktu - amigowców.
01.11.2010 22:50
[#25]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@G. Kraszewski, post #24
Tak jak napisałem wyżej - nie muszę mieć "oświadczenia dla prasy". Na podstawie ogólnodostępnych informacji przyjąłem, że zainteresowanie było duże. Nie bardzo wiem, co chcesz poddać w wątpliwość - moje przekonanie w przedmiotowej sprawie, czy jakość danych źróđłowych? Jeśli po prostu zmierzasz do tego, że powinienem był dodać "moim zdaniem" - proszę Cię bardzo (aczkolwiek w takim przypadku mam lekkie wrażenie, że czepiasz się słówek...).
Nie ma sensu dalej toczyć tego sporu, bo dyskusja jest czysto akademicka... dla mnie w tej sprawie szklanka jest do połowy pełna (czytaj: daję wiarę informacjom, które są na ten temat dostępne w sieci i generalnie wierzę w plan A-EON), a dla Ciebie do połowy pusta (czytaj: ta cała akcja jest jedną wielką teorią spiskową, a wszelkie informacje są celowymi "przeciekami" inspirowanymi przez A-EON, obliczonymi na podgrzanie atmosfery i zaciemnienie prawdy). Chociaż sam pewnie określisz się mianem obiektywnego realisty, naznaczonego wieloletnim doświadczeniem mamienia przez amigowe firmy (o dojenu nawet nie wspominając)...
Nie ma sensu dalej toczyć tego sporu, bo dyskusja jest czysto akademicka... dla mnie w tej sprawie szklanka jest do połowy pełna (czytaj: daję wiarę informacjom, które są na ten temat dostępne w sieci i generalnie wierzę w plan A-EON), a dla Ciebie do połowy pusta (czytaj: ta cała akcja jest jedną wielką teorią spiskową, a wszelkie informacje są celowymi "przeciekami" inspirowanymi przez A-EON, obliczonymi na podgrzanie atmosfery i zaciemnienie prawdy). Chociaż sam pewnie określisz się mianem obiektywnego realisty, naznaczonego wieloletnim doświadczeniem mamienia przez amigowe firmy (o dojenu nawet nie wspominając)...
02.11.2010 13:42
[#27]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@G. Kraszewski, post #26
Nie przypominam sobie żebyś pracował na stanowisku mojego rzecznika prasowego. Byłbym wdzięczny, gdybyś zechciał nie przypisywać mi swoich przemyśleń.
A dlaczego? Czytam Twoje wypowiedzi i na ich podstawie wyrabiam sobie zdanie - dokładnie na tej samej zasadzie, na jakiej wyrobiłem sobie opinię nt. ilości chętnych do wzięcia udziału programie testów x1000 na podstawie informacji dostępnych w sieci. Jeśli uważasz, że się mylę co do Twojej postawy - po prostu sprostuj. Per analogiam: jeśli uważasz, że się mylę co do ilości betatesterów x1000 - również (bo nie zabrałeś zdania w tej sprawie - poza poddaniem w wątpliwość mojej wypowiedzi, nie zaprezentowałeś swojego stanowiska).
02.11.2010 14:53
[#28]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@respector, post #25
a dla Ciebie do połowy pusta (czytaj: ta cała akcja jest jedną wielką teorią spiskową, a wszelkie informacje są celowymi "przeciekami" inspirowanymi przez A-EON, obliczonymi na podgrzanie atmosfery i zaciemnienie prawdy)
Myślę, że Krashanowi chodzi głównie o to zdanie, które napisałeś nie bardzo wiadomo na jakiej podstawie. To, że program betatestingu jest trochę dziwnie zorganizowany (płatność "z góry", kilka tygodni przed otrzymaniem płyty, ograniczona gwarancja na sprzęt, każdy testuje co chce i na własną rękę) i zdaje się, że nie tak łatwo było znaleźć 125 chętnych testerów (o czym mogłbyby świadczyć choćby kilkukrotne - również mailowe - przypomnienia o programie beta) jest chyba poza dyskusją.
Sam Trevor Dickinson wspomina, że premiera komputera została przesunięta o pół roku (ze względu na kłopoty i ostateczną wymianę mostka południowego na płycie), więc noworoczne "podgrzewanie atmosfery" było o wiele przedwczesne (z nadmuchanego wówczas balonu uszło w międzyczasie sporo powietrza). Ale wnioskowanie o "teorii spiskowej"? Na podstawie czego?
02.11.2010 14:56
[#29]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@respector, post #27
No to prostuję:
1. Gdzie napisałem, że betatesting X1000 jest "jedną wielką teorią spiskową"?
2. Gdzie napisałem, że informacje z A-Eon są "celowymi przeciekami obliczonymi na podgrzanie atmosfery"?
3. Gdzie się określam "mianem obiektywnego realisty"?
4. No i wreszcie - gdzie napisałem, że się mylisz co do ilości betatesterów X1000?
Liczę na konkretne odpowiedzi na te pytania. A co do mamienia przez amigowe firmy, cóż, taka jest historia niestety.
1. Gdzie napisałem, że betatesting X1000 jest "jedną wielką teorią spiskową"?
2. Gdzie napisałem, że informacje z A-Eon są "celowymi przeciekami obliczonymi na podgrzanie atmosfery"?
3. Gdzie się określam "mianem obiektywnego realisty"?
4. No i wreszcie - gdzie napisałem, że się mylisz co do ilości betatesterów X1000?
Liczę na konkretne odpowiedzi na te pytania. A co do mamienia przez amigowe firmy, cóż, taka jest historia niestety.
02.11.2010 16:54
[#30]
Re: Wystąpienie Trevora Dickinsona i Bena Hermansa
@G. Kraszewski, post #29
Grzegorz, oczywiście nigdzie tego nie napisałeś - to była moja "licentia poetica" mająca zobrazować kontrast w naszym podejściu do sprawy. To celowe przejaskrawienie - być może opinia jest niesprawiedliwa, ale niestety musimy się domyślać, co o sprawie sądzisz (o czym poniżej).
W poprzednim komentarzu nie chodziło mi o to, żebyś ponownie punktował moje wypowiedzi ("gdzie napisałem", "skąd masz dane" itp.), tylko po prostu chciałbym poznać Twoje zdanie na dyskutowany temat, skoro co i raz dajesz do zrozumienia, że jest ono odmienne. Czyli np.:
- Jak interpretujesz dostępne informacje dotyczące programu betatestów x1000 i z czego wynikają Twoje (być może uzasadnione)wątpliwości,
- Jakie są Twoje szacunki, co do liczbty osób, które wezmą udział w testach (wpłacą zaliczkę)
itp.
Wydaje mi się, że na tym polega dyskusja... Jedna osoba przedstawia swoją opinię, a druga - kontrargumenty. Ty tymczasem najpierw piszesz, że "nic nie napiszesz", następnie łapiesz mnie za słówka i punktujesz niektóre nieprecyzyjne wypowiedzi dając do zrozumienia że się z nimi nie zgadzasz. Poddajesz je w wątpliwość, ale bez przedstawiania swojego zdania w tej sprawie, tak żeby można się było do niego normalnie odnieść (jak to zrobił powyżej kol. recedent).
W poprzednim komentarzu nie chodziło mi o to, żebyś ponownie punktował moje wypowiedzi ("gdzie napisałem", "skąd masz dane" itp.), tylko po prostu chciałbym poznać Twoje zdanie na dyskutowany temat, skoro co i raz dajesz do zrozumienia, że jest ono odmienne. Czyli np.:
- Jak interpretujesz dostępne informacje dotyczące programu betatestów x1000 i z czego wynikają Twoje (być może uzasadnione)wątpliwości,
- Jakie są Twoje szacunki, co do liczbty osób, które wezmą udział w testach (wpłacą zaliczkę)
itp.
Wydaje mi się, że na tym polega dyskusja... Jedna osoba przedstawia swoją opinię, a druga - kontrargumenty. Ty tymczasem najpierw piszesz, że "nic nie napiszesz", następnie łapiesz mnie za słówka i punktujesz niektóre nieprecyzyjne wypowiedzi dając do zrozumienia że się z nimi nie zgadzasz. Poddajesz je w wątpliwość, ale bez przedstawiania swojego zdania w tej sprawie, tak żeby można się było do niego normalnie odnieść (jak to zrobił powyżej kol. recedent).