Komentowana treść: HD-Rec na licencji GNU
07.12.2010 20:29
[#1]
Re: HD-Rec na licencji GNU
Skądinad wiadomo mi, że równie dziwnym sposobem wiadomość została odnaleziona ;)
Właściwe archiwum z kluczem znajduje się pod linkem http://hd-rec.svn.sourceforge.net/viewvc/hd-rec/?view=tar
Po rozpakowaniu archiwum trzeba nadać plikom atrybut E ( protect hd-rec/HD-Rec_install +e ALL ).
Dodam jeszcze, że do uruchomienia programu należy zaopatrzyć się w zlib.library, jpeg.library, wizard.library i camd.library.
Można pobrać je z aminet.net.
Program testowałem na MoprhOS 2.5 i całkiem fajnie to działa, działają filtry w czasie rzeczywistym i klika gratisów, które niedostępne były w wersji demo.
Ostatnia edycja: 07.12.10 20:30:27
Właściwe archiwum z kluczem znajduje się pod linkem http://hd-rec.svn.sourceforge.net/viewvc/hd-rec/?view=tar
Po rozpakowaniu archiwum trzeba nadać plikom atrybut E ( protect hd-rec/HD-Rec_install +e ALL ).
Dodam jeszcze, że do uruchomienia programu należy zaopatrzyć się w zlib.library, jpeg.library, wizard.library i camd.library.
Można pobrać je z aminet.net.
Program testowałem na MoprhOS 2.5 i całkiem fajnie to działa, działają filtry w czasie rzeczywistym i klika gratisów, które niedostępne były w wersji demo.
Ostatnia edycja: 07.12.10 20:30:27
08.12.2010 00:26
[#4]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@wawrzon, post #3
Podobno na klasykach program działa najlepiej jeśli chodzi o współpracę z urządzeniami MIDI i odpowiedzialną za to camd.library. Z WinUAE, OS4.1 i usb midi interfejsami bywa różnie.
Ciekawy jestem jak na MorphOS wygląda współpraca z urządzeniami MIDI - sam takowych nie posiadam więc nie mogłem sprawdzić ale myślałem o podłączeniu modułu brzmieniowego dla otriggerowanej perkusji.
Ktoś może wie skąd pobrać camd.library dla morphosa ?
Ciekawy jestem jak na MorphOS wygląda współpraca z urządzeniami MIDI - sam takowych nie posiadam więc nie mogłem sprawdzić ale myślałem o podłączeniu modułu brzmieniowego dla otriggerowanej perkusji.
Ktoś może wie skąd pobrać camd.library dla morphosa ?
08.12.2010 00:41
[#6]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@ede, post #4
nie uzywam specjalnie midi w tym momencie, wiec nie powiem, u mnie an a4k dziala znakomicie do nagrywania gitar na normalnym starym soundblasterze. o uae do takich zastosowan nie bede sie wypowiadal, bo moim zdaniem calym atutem amigi z ahi jest prymitywnosc rozwiazania i w zwiazku z tym chyba to nieprzeklamane brzmienie ktorego nie moge osiagnac na pececie z setkami ustawien. moze zreszta problemem jest kijowa jakosc zintegrowanych kart dzwiekowych w obecnych kompach.
08.12.2010 01:43
[#7]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@ede, post #4
Ciekawy jestem jak na MorphOS wygląda współpraca z urządzeniami MIDI - sam takowych nie posiadam więc nie mogłem sprawdzić ale myślałem o podłączeniu modułu brzmieniowego dla otriggerowanej perkusji.
http://aminet.net/search?query=camd
niby jest midi po usb, jaki h/w? pewnie firmy 'trial&error'
08.12.2010 08:41
[#8]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@wawrzon, post #6
moim zdaniem calym atutem amigi z ahi jest prymitywnosc rozwiazania i w zwiazku z tym chyba to nieprzeklamane brzmienie ktorego nie moge osiagnac na pececie z setkami ustawien
I to jest przykład, że prostota rządzi i nie ma co przesadzać z zamotaniem albo przynajmniej zostawić możliwość wyłączenia udziwnień.
Analogiczną sytuację do Twojej miałem lata temu gdy namiętnie bawiłem się w małe DTP na Amidze (jeszcze wtedy klasycznej A1200+060+PPC+BVision+dodatki). Miałem wtedy przy niej nową drukarkę Epson 460. No i nigdy na żadnym Maku czy PC nie panowałem tak bardzo nad wydrukiem jak na tej Amidze z PageStream i TurboPrint. Naprawdę dzięki prostocie rozwiązań wszystko działało naprawdę tak jak chciałem. Jak prostokąt wypełniłem Cyan=100%, Magenta=0%, Y=0%, K=0% to drukarka naprawdę użyła TYLKO koloru Cyan i nic tam nie domieszała. Jak później przesiadałem się na Windows albo robiłem podobne rzeczy w pracy na MacOS (wtedy jeszcze Classic/PPC) to mogłem sobie pomarzyć o czymś takim. Ten cyanowy prostokąt nigdy nie był naprawdę drukowany samym cyanem. Te zaawansowane korekcje kolorów, filtry i inne pierdoły zawsze dodały mu jakieś kropki (dithering) magenty, czy lekko zabarwiły na kolor bardziej podobny do cyanu niż sam cyan. :) Szlag mnie dosłownie czasem trafiał. :) Wyłączałem wszystko co się dało, upraszczałem ustawienia. Niestety nigdy nie było tak fajnie i przewidywalnie jak na AmigaOS z TurboPrint.
Podobnie zresztą miałem z umiejscowieniem obrazka na stronie. Na Amidze z PageStreamem i Epsonie 460 byłem w stanie trafić na kartce w kreseczkę o grubości 0.25 mm. Jak robiłem "rysunki techniczne" w DrawStudio i drukowałem 5mm ramkę dookoła to drukarka z jednej strony nie pozwalała tak blisko drukować. No i jak odwracałem kartkę i idealnie potrafiłem dopasować dodatkową kreseczkę grubości 0.25 mm) w tę istniejącą. Miałem już obcykane odpowiednie przesunięcie wyznaczone doświadczalnie i nie myliłem się nigdy. :) To samo próbowałem zrobić na starszym Epsonie i jakimś tanim HP w pracy na Maku. Niestety tam zawsze wyszło KILKA mm inaczej niż chciałem. I to nie było powtarzalne (ale to już sprawa taniego HP). :)
A co do HD-Rec to będę musiał na niego rzucić okiem, bo na screenshotach wygląda naprawdę bardzo fajnie. Mam nadzieję, że nie będzie większych problemów pod MorphOS...
I to jest przykład, że prostota rządzi i nie ma co przesadzać z zamotaniem albo przynajmniej zostawić możliwość wyłączenia udziwnień.
Analogiczną sytuację do Twojej miałem lata temu gdy namiętnie bawiłem się w małe DTP na Amidze (jeszcze wtedy klasycznej A1200+060+PPC+BVision+dodatki). Miałem wtedy przy niej nową drukarkę Epson 460. No i nigdy na żadnym Maku czy PC nie panowałem tak bardzo nad wydrukiem jak na tej Amidze z PageStream i TurboPrint. Naprawdę dzięki prostocie rozwiązań wszystko działało naprawdę tak jak chciałem. Jak prostokąt wypełniłem Cyan=100%, Magenta=0%, Y=0%, K=0% to drukarka naprawdę użyła TYLKO koloru Cyan i nic tam nie domieszała. Jak później przesiadałem się na Windows albo robiłem podobne rzeczy w pracy na MacOS (wtedy jeszcze Classic/PPC) to mogłem sobie pomarzyć o czymś takim. Ten cyanowy prostokąt nigdy nie był naprawdę drukowany samym cyanem. Te zaawansowane korekcje kolorów, filtry i inne pierdoły zawsze dodały mu jakieś kropki (dithering) magenty, czy lekko zabarwiły na kolor bardziej podobny do cyanu niż sam cyan. :) Szlag mnie dosłownie czasem trafiał. :) Wyłączałem wszystko co się dało, upraszczałem ustawienia. Niestety nigdy nie było tak fajnie i przewidywalnie jak na AmigaOS z TurboPrint.
Podobnie zresztą miałem z umiejscowieniem obrazka na stronie. Na Amidze z PageStreamem i Epsonie 460 byłem w stanie trafić na kartce w kreseczkę o grubości 0.25 mm. Jak robiłem "rysunki techniczne" w DrawStudio i drukowałem 5mm ramkę dookoła to drukarka z jednej strony nie pozwalała tak blisko drukować. No i jak odwracałem kartkę i idealnie potrafiłem dopasować dodatkową kreseczkę grubości 0.25 mm) w tę istniejącą. Miałem już obcykane odpowiednie przesunięcie wyznaczone doświadczalnie i nie myliłem się nigdy. :) To samo próbowałem zrobić na starszym Epsonie i jakimś tanim HP w pracy na Maku. Niestety tam zawsze wyszło KILKA mm inaczej niż chciałem. I to nie było powtarzalne (ale to już sprawa taniego HP). :)
A co do HD-Rec to będę musiał na niego rzucić okiem, bo na screenshotach wygląda naprawdę bardzo fajnie. Mam nadzieję, że nie będzie większych problemów pod MorphOS...
08.12.2010 12:06
[#9]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@MDW, post #8
WAWRZON
moim zdaniem calym atutem amigi z ahi jest prymitywnosc rozwiazania i w zwiazku z tym chyba to nieprzeklamane brzmienie ktorego nie moge osiagnac na pececie z setkami ustawien
MDW
I to jest przykład, że prostota rządzi i nie ma co przesadzać z zamotaniem albo przynajmniej zostawić możliwość wyłączenia udziwnień.
Wawrzon, wsadz rzeczonego blastera do peca i powiedz mi ze brzmi gorzej (nawet bez wspomagania sie sterownikami kx).
Masz racje - to co na plycie, bardzo czesto jest crapem w ktorym slychac prace dysku czy ... karty graficznej.
MDW - to jest przyklad jakiegos podejscia lo-fi, ktore nawet trudno nazwac homerecordingiem.
Dlaczego? dlatego ze budgetowe karty ktore wspieraja takie hobby (w przedziale powiedzmy do 300zl), obslugiwane pod osx/win oferuja studyjna jakosc sladu (24bit/96kHz, niejednokrotnie 192).
Jesli ktos nie potrafi ogarniac setek ustawien niech sobie kupi rejestrator nie bedacy komputerem.
Co do twojego slowotoku dalej - niezwiazanego z tematem - rozumiem ze narzedzia do kalibracji sa dla ciebie rzecza zbedna bo Amiga dziala bez nich najlepiej.
Reasumujac, HD-Rec - fajny soft, szkoda ze obslugiwanego, sensownego hardware tak malo.
moim zdaniem calym atutem amigi z ahi jest prymitywnosc rozwiazania i w zwiazku z tym chyba to nieprzeklamane brzmienie ktorego nie moge osiagnac na pececie z setkami ustawien
MDW
I to jest przykład, że prostota rządzi i nie ma co przesadzać z zamotaniem albo przynajmniej zostawić możliwość wyłączenia udziwnień.
Wawrzon, wsadz rzeczonego blastera do peca i powiedz mi ze brzmi gorzej (nawet bez wspomagania sie sterownikami kx).
Masz racje - to co na plycie, bardzo czesto jest crapem w ktorym slychac prace dysku czy ... karty graficznej.
MDW - to jest przyklad jakiegos podejscia lo-fi, ktore nawet trudno nazwac homerecordingiem.
Dlaczego? dlatego ze budgetowe karty ktore wspieraja takie hobby (w przedziale powiedzmy do 300zl), obslugiwane pod osx/win oferuja studyjna jakosc sladu (24bit/96kHz, niejednokrotnie 192).
Jesli ktos nie potrafi ogarniac setek ustawien niech sobie kupi rejestrator nie bedacy komputerem.
Co do twojego slowotoku dalej - niezwiazanego z tematem - rozumiem ze narzedzia do kalibracji sa dla ciebie rzecza zbedna bo Amiga dziala bez nich najlepiej.
Reasumujac, HD-Rec - fajny soft, szkoda ze obslugiwanego, sensownego hardware tak malo.
08.12.2010 12:25
[#10]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@smackme, post #9
Chciałem tylko napisać, że kilka lat temu spędziłem w pracy kilka dni żeby wydrukować na atramentówce pod MacOSClassic prostokąt, który będzie miał kolor: C:100%, M:0%, Y:0%, K:0%. Ze 3 lata później próbowałem też zrobić to w domu pod Windows i też w pełni mi się to nie udało. Zawsze ustawienia były mądrzejsze ode mnie i Win/Mac wiedziały lepiej ode mnie jak wygląda cyan i że koniecznie trzeba mu dodać jakieś kropki. :)
Ostatnia edycja: 08.12.10 12:25:36
Ostatnia edycja: 08.12.10 12:25:36
08.12.2010 17:07
[#12]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@smackme, post #11
Hehe, nie ma jak się wymądrzyć i linkiem nie na temat rzucić, zamiast odpowiedzieć na postawione pytanie.
A i przy okazji - skoro sprzętowy rejestrator nie musi mieć pierdyliona ustawień, to znaczy, że programowy też nie musi. Owszem, taka jest maniera, bo dodanie pięciu niepotrzebnych przycisków i czterech suwaków nic przecież w programie nie kosztuje, a niezorientowany klient, aspirujący do miana "profesjonała", pomyśli, że jak program ma więcej suwaczków i migających "lampek", to jest na pewno bardziej pro.
A i przy okazji - skoro sprzętowy rejestrator nie musi mieć pierdyliona ustawień, to znaczy, że programowy też nie musi. Owszem, taka jest maniera, bo dodanie pięciu niepotrzebnych przycisków i czterech suwaków nic przecież w programie nie kosztuje, a niezorientowany klient, aspirujący do miana "profesjonała", pomyśli, że jak program ma więcej suwaczków i migających "lampek", to jest na pewno bardziej pro.
08.12.2010 17:49
[#13]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@G. Kraszewski, post #12
@kraszewski&mdw
dokladnie.
oczywiscie hdrec nie jest z tego co wiem wewnetrznie zmiennoprzecinkowy itp jak cubase, ale mnie sie subiektywnie bardzo podoba, co uzyskuje na wyjsciu, i to sie liczy. zreszta nie wychodzilem z jakiegos zalozenia ze hdrec mi sie bardziej podoba bo jest na amige, zwlaszcza ze z poczatku jak go probowalem byl nieuzywalny (przy kilku sciezkach niektore cichly). ale thilo poprawil ten bug. i tu cale zaskoczenie.
dokladnie.
oczywiscie hdrec nie jest z tego co wiem wewnetrznie zmiennoprzecinkowy itp jak cubase, ale mnie sie subiektywnie bardzo podoba, co uzyskuje na wyjsciu, i to sie liczy. zreszta nie wychodzilem z jakiegos zalozenia ze hdrec mi sie bardziej podoba bo jest na amige, zwlaszcza ze z poczatku jak go probowalem byl nieuzywalny (przy kilku sciezkach niektore cichly). ale thilo poprawil ten bug. i tu cale zaskoczenie.
08.12.2010 18:09
[#15]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@wawrzon, post #13
Z tym zmiennoprzecinkowym przetwarzaniem trzeba mocno uważać. Bo przede wszystkim jest to wygoda dla programistów (nie trzeba np. uważać na przepełnienia w filtrach i przestery przy miksowaniu). Dopiero w drugiej kolejności jest to pewna poprawa jakości w stosunku do przetwarzania 16-bitowego, ale wcale nie bezwarunkowa! Można się nieźle zdziwić, na przykład do liczby 1000000 dodajemy liczbę 0,000001 i robimy to milion razy. Jaki jest wynik? Jak ktoś myślał, że 1000001 to się może grubo zdziwić... Szczególnie dotyczy to liczenia na liczbach zmiennoprzecinkowych pojedynczej precyzji, gdzie na mantysę liczby są tylko 24 bity.
Tym bardziej, że większość programów liczących stałoprzecinkowo na wejściu i wyjściu ma 16 bitów, wewnętrznie zaś jedzie na większej ich ilości. Przykładowo na wejściu do playera DigiBoostera 3 mamy sample 16-bitowe, ale mikser miksuje w 24 bitach (miksowanie jest więc całkowicie bezstratne), a nakładanie globalnej głośności wykorzystuje kolejne 8 (znów bezstratne). Dopiero na samym końcu ostateczny wynik jest ucinany do 16 bitów.
Tym bardziej, że większość programów liczących stałoprzecinkowo na wejściu i wyjściu ma 16 bitów, wewnętrznie zaś jedzie na większej ich ilości. Przykładowo na wejściu do playera DigiBoostera 3 mamy sample 16-bitowe, ale mikser miksuje w 24 bitach (miksowanie jest więc całkowicie bezstratne), a nakładanie globalnej głośności wykorzystuje kolejne 8 (znów bezstratne). Dopiero na samym końcu ostateczny wynik jest ucinany do 16 bitów.
08.12.2010 20:55
[#16]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@G. Kraszewski, post #15
no wiec nie wiem czy to jakies zludzenie ale nawet nie uzywajac zadnych efektow,normalizacji itp wgrywanie kilku sladow samych w sobie dosyc brudnych gitar do cubasa dawalo z reguly bardzo mydlany mixdown. natomiast w podobnej sytuacji w hdrecu jestem jeszcze w stanie uslyszec kazdy instrument/slad z osobna. oczywiscie przyklad jest dosyc krancowy.
09.12.2010 03:47
[#17]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@wawrzon, post #16
@wawrzon
na tym samym hardware audio? kuriozalne. szczególnie biorąc pod uwagę stopień zaawansowania tych programów.
@g.k.
maniera? zredukujmy pracę producenta do minimum pozostawiając przycisk rec. duzy, czerwony, profesjonalny.
inaczej - pokaz mi prosze oszczednie zaprojektowany soft daw.
co do rzucania akronimami - jesli dokumentacja opisuje mozliwosci i zaimplementowane funkcje to w najgorszym przypadku dzwonimy do supportu gdy nie dziala. albo gdy nie potrafimy ich uzyc. a nie gloryfikujemy latami innej platformy na ktorej potrafilismy obsluzyc inny pakiet realizujacy podobne funkcje.
a co do rzeczonego softu - wawrzon pieknie napisał - subiektywne odczucie. mi w sytuacjach live zdarza się używac sunvoxa mimo iż na dzien dzisiejszy brak mu vst, midi etc. brzmi charakterystycznie, jest lekki, zoptymalizowany pod touch surfaces = ma to co jest mi potrzebne. nie uwazam go jednak za szcztytowe osiagniecie wsrod (nomen omen) trackerow.
Ostatnia edycja: 09.12.10 03:50:22
na tym samym hardware audio? kuriozalne. szczególnie biorąc pod uwagę stopień zaawansowania tych programów.
@g.k.
maniera? zredukujmy pracę producenta do minimum pozostawiając przycisk rec. duzy, czerwony, profesjonalny.
inaczej - pokaz mi prosze oszczednie zaprojektowany soft daw.
co do rzucania akronimami - jesli dokumentacja opisuje mozliwosci i zaimplementowane funkcje to w najgorszym przypadku dzwonimy do supportu gdy nie dziala. albo gdy nie potrafimy ich uzyc. a nie gloryfikujemy latami innej platformy na ktorej potrafilismy obsluzyc inny pakiet realizujacy podobne funkcje.
a co do rzeczonego softu - wawrzon pieknie napisał - subiektywne odczucie. mi w sytuacjach live zdarza się używac sunvoxa mimo iż na dzien dzisiejszy brak mu vst, midi etc. brzmi charakterystycznie, jest lekki, zoptymalizowany pod touch surfaces = ma to co jest mi potrzebne. nie uwazam go jednak za szcztytowe osiagniecie wsrod (nomen omen) trackerow.
Ostatnia edycja: 09.12.10 03:50:22
11.12.2010 03:05
[#21]
Re: HD-Rec na licencji GNU
@G. Kraszewski, post #15
Przykładowo na wejściu do playera DigiBoostera 3 mamy sample 16-bitowe, ale mikser miksuje w 24 bitach (miksowanie jest więc całkowicie bezstratne), a nakładanie globalnej głośności wykorzystuje kolejne 8 (znów bezstratne). Dopiero na samym końcu ostateczny wynik jest ucinany do 16 bitów.
Jak to się ma do tekstu skopiowanego z pliku historii HD-Reca ?
" - uses now 24/8bit processing instead of 16/16bit "