Komentowana treść: Hollywood Designer 3.0
[#1] Re: Hollywood Designer 3.0
Cena jest promocyjna, czy zawsze jest taka (kojarzyłem więcej)?
[#2] Re: Hollywood Designer 3.0
Może już nadszedł czas aby się z tym programem zaznajomić ?
[#3] Re: Hollywood Designer 3.0
No no wyglada obiecująco. Coraz bardziej rozważam kupno tego programu ale wersja demo by sie sprzydała jak nic
[#4] Re: Hollywood Designer 3.0

@Drako^lM, post #3

Jest tylko na Windowsa.
[#5] Re: Hollywood Designer 3.0

@Ender, post #1

Mowa o Hollywood designerze. Jest jeszcze sam Hollywood, bez którego kupowanie Designera nie ma sensu, i który trzeba zakupić osobno.
[#6] Re: Hollywood Designer 3.0

@recedent, post #5

A czym to się różni? (Jedno do koloru, drugie do białego?) Proszę w skrócie i w wersji dla laika. ;)
[#7] Re: Hollywood Designer 3.0

@Ender, post #6

W Hollywood tworzysz prezentacje/aplikacje i inne "acje" multimedialne. Za pomocą języka skryptowego (zmodyfikowany LUA bodajże) i dowolnie wybranego edytora tekstu. Hollywood Designer to takie "GUI" do Hollywooda, w każdym razie pozwala korzystać zeń w bardziej "cywilizowany" sposób niż "z palca". Sam więc widzisz, że Hollywood można używać bez Designera, a w drugą stronę się nie da. Więcej szczegółów znajdziesz w TA-PL numer 23 (2).
[#8] Re: Hollywood Designer 3.0

@(V)(I)mothe(P), post #2

Może już nadszedł czas aby się z tym programem zaznajomić?

Efekty mogą być różne. Na przykład konwerter liczb między systemem binarnym dziesiętnym i szesnastkowym zajmujący 2 MB, za to obsługujący tylko liczby do 16 bitów. Albo wspaniałe aplikacje, które się nie odpalają w ogóle w rozdzielczości mniejszej od 1280 x 1024...
[#9] Re: Hollywood Designer 3.0

@G. Kraszewski, post #8

Efekty mogą być różne (...)

No właśnie. Poruszyłeś istotny temat. Amigowcy jako społeczność bardzo kreatywna (przynajmniej kiedyś) trochę nieodpowiednio potraktowała Hollywood, który trochę za bardzo się rozwinął i oferuje trochę za duże możliwości. :) Generalnie miał to być program do tworzenia prezentacji ale autor za bardzo skupił się na interaktywności. No i ze świetnego programu do prezentacji zrobił się kiepski program do tworzenia kiepskich i bardzo słabo zoptymalizowanych aplikacji. A przynajmniej tak to ludzie potraktowali i zaczęli tworzyć przy jego pomocy różne dziwne aplikacje użytkowe i gry. Trochę to bez sensu. Hollywood to przede wszystkim program do tworzenia prezentacji (także mocno interaktywnych) i tu jest chyba naprawdę fajny. A te wszystkie aplikacyjki tylko psują mu reputację.


Ostatnia edycja: 24.01.11 07:29:43
[#10] Re: Hollywood Designer 3.0

@MDW, post #9

Ciekawe co będzie jak Lua nabierze pod MorphOS-em więcej ciekawych możliwości. Myślę, że pod koniec stycznia wrócę do tego tematu.

Ostatnia edycja: 24.01.11 09:17:52
[#11] Re: Hollywood Designer 3.0

@G. Kraszewski, post #10

Lua może (także) być fajnym rozwiązaniem dla ludzi, którzy mają zapędy programistyczna ale jakoś nie mogą się przełamać odnośnie C/C++ i teraz próbują coś tworzyć np. w języku skryptowym Hollywood. Znajomość Lua ma jeszcze jeden plus. Może okazać się cenna i przydatna także w pozaamigowym życiu.
[#12] Re: Hollywood Designer 3.0
Kolejne potwierdzenie, że exec.pl kłamie pisząc o braku nowego oprogramowania komercyjnego korzystającego z MUI. Po screenshotach widać, że autorzy nie stosują się lekko do style guide (brak : po labelach) ale program wygląda porządnie no i korzysta z MUI4
[#13] Re: Hollywood Designer 3.0

@rzookol, post #12

Przecież DigiBooster 3 też korzysta z MUI, ma nawet dwukropki. Cisnę wydawcę o publiczny betatesting no i release oby w tym roku, ale idę do przodu.
[#14] Re: Hollywood Designer 3.0

@rzookol, post #12

Kolejne potwierdzenie, że exec.pl kłamie pisząc o braku nowego oprogramowania komercyjnego korzystającego z MUI.

Dobrze by było jakbyś to podparł jakimś linkiem. Szkoda czasu na szukanie, ale można się domyślać, że takie stwierdzenie padło gdzieś w komentarzach albo na forum. A jak wiadomo użytkownicy mogą sobie pisać różne rzeczy. Jak w komentarzach na onecie ktoś napisze "[nazwa partii wedle uznania] to banda złodziei", to napiszesz, że onet.pl uważa polityków tejże partii za bandę złodziei?
[#15] Re: Hollywood Designer 3.0

@G. Kraszewski, post #14

masz racje, jeśli ktokolwiek z redakcji execa byłby urażony moją wypowiedzią to proszę o wypowiedzeniu się w tym wątku albo na forum ppa
[#16] Re: Hollywood Designer 3.0

@G. Kraszewski, post #14

proszę, oto wypowiedź nadwładcy exec.pl:
http://www.exec.pl/forum/posts/list/854.page#13137

To jest jedna z wielu wypowiedzi deprecjonujących znaczenie MUI w systemach amigowych. Bardzo się cieszę, że dalej dla MUI powstają nowe programy (także dla OS4) i szkoda, że OS4 nie podąża w rozwoju MUI za MorphOSem. Wtedy takie programy jak Hollywood Designer 3.0 wyglądały by i działały tak samo fajnie na Morphosie, OS4 oraz Arosie. Exec.pl jak widać na powyższym przykładzie ma specyficzne postrzeganie rzeczywistości i najlepiej filtrowac punkt widzenia adminów tego portalu.

Ostatnia edycja: 24.01.11 15:19:25
[#17] Re: Hollywood Designer 3.0

@rzookol, post #16

"oprogramowanie korzystające z MUI praktycznie nie powstaje dla systemu Amigi." Zwróć uwagę na użyte w zdaniu słowo praktycznie.
"szkoda, że OS4 nie podąża w rozwoju MUI za MorphOSem." - a jak ma OS4 podążać jak autor MUI ma inne plany.
[#18] Re: Hollywood Designer 3.0

@rzookol, post #16

To jest jedna z wielu wypowiedzi deprecjonujących znaczenie MUI w systemach amigowych.


Że się sam zacytuję:

Z tego co się nadaje do użytku na MOS/AOS/AROS prawie wszystko to
oprogramowanie multiplatformowe

- OWB
- pdf - MOS/AOS/AROS mają tu porty xpdf
- arkusz kalkulacyjny - Google Docs
- procesor tekstu - Google Docs
- poczta - przez WWW
- blender
- gcc
- mplayer
- vim

Tak że tu niestety, przykra sprawa, Konrad się nie rozminął z prawdą.
Nie ma tego oprogramowania tylko pod MUI zbyt wiele, i choć człowiek darzy MUI sympatią, to smutna prawda jest taka że wywalenie go z Amiga OS, zbytnio nie zaboli.
[#19] Re: Hollywood Designer 3.0

@zxcvb8000, post #18

Umknęło Twojej uwadze, że MorphOS-owe porty OWB, przeglądarki PDF i MPlayera są zrobione w MUI, co w niepomijalny sposób zwiększa ich walory użytkowe. Pośrednio (poprzez OWB) dotyczy to też pozycji "arkusz kalkulacyjny", "procesor tekstu" i "poczta". Ot chociażby takie zarządzanie pobieraniem plików, które pan Strohmayer mógł "w Reaction napisać w 5 minut", ale strzelił focha.

Co do AmigaOS 4 natomiast, to podejrzewam, że wywalenie z niego całego kernela i zastąpienie go jakimś podrasowanym Ubuntu też nikogo nie zaboli, w końcu z Amigi ten system coraz bardziej ma tylko nazwę.

Ostatnia edycja: 24.01.11 17:23:37
[#20] Re: Hollywood Designer 3.0
Ostrzeżenie dla wszystkich. OT nie będą tolerowane.

--
Moderator
[#21] Re: Hollywood Designer 3.0

@G. Kraszewski, post #19

Co do AmigaOS 4 natomiast, to podejrzewam, że wywalenie z niego całego kernela i zastąpienie go jakimś podrasowanym Ubuntu też nikogo nie zaboli...


Zaprawdę powiadam Ci Grzegorzu, że pomimo krzyków rozpaczy moherowych berecików, zarówno tych w Adidasach jak i tych w Abibasach, pojawiłyby się też okrzyki radości tłumu biegnącego w Rajdbukach. Kernel na czasie, sprzęt na czasie i duża baza softu to jest to - niezależnie od wyznawanej wiary.

A co do Holywooda ogólnie - jaki akwen, taka łajba... znaczy się kajak udający parostatek (zgadzam się z MDW).
[#22] Re: Hollywood Designer 3.0

@MDW, post #11

tk, ten przypadek użycia jest lekko niedopracowany a Hollywood zaczął przypominać AMOSa, z drugiej strony stanowi ciekawą alternatywę do PowerPointa
[#23] Re: Hollywood Designer 3.0

@mailman, post #20

sorry, bo to w sumie moja wina była
przyznaję, że słowo kłamstwo było stwierdzeniem za mocnym i trudnym do obiektywnej oceny (bardziej pasowałoby "naginanie rzeczywistości")

Po prostu się cieszę, że MUI pokazuje na przykładzie Hollywood Designera, że jest dojrzałym pakietem GUI i można w nim budować coś więcej niż proste uruchamiarki. Co więcej powstał w 2004 roku czyli patrząc na ery rozwoju amigowego oprogramowania jest produktem nowym.



Ostatnia edycja: 24.01.11 20:03:21
[#24] Re: Hollywood Designer 3.0

@przemysław, post #21

Czyli do grafiki 2D lepiej szukać coś innego. Na stara amigę było tego trochę, a teraz na systemy NG brakuje mi czegoś co by w pełni wykorzystywało możliwości sprzętu. Jest Blender do 3D a do 2D?
[#25] Re: Hollywood Designer 3.0

@G. Kraszewski, post #8

Zgadza się,efekty nie zawsze będą dobre. Według mnie program nie jest aż taki zły, do robienia prezentacji jak znalazł. Tylko kwotowo za dwa programy to trochę dużo wychodzi. I co najważniejsze jest też pod Morphosa a to już dla mnie wystarczające.

Wiem, jest jeszcze Luna - ale temu się nie przyglądałem, muszę to nadrobić, ale w tej chwili testuje pewien program i z czasem trochę krucho.
[#26] Re: Hollywood Designer 3.0

@rzookol, post #16

Mnie sie ogolnie ten program bardzo podoba. W sumie sama idea bo nic pod niego nie pisalem. Uruchamialismy skrypty na Leona maszynie z roznym skutkiem :D

Tak czy inaczej program mi sie bardzo podoba.

PS.
Moglbys tego syfu nie linkowac bo szkoda bazy na serwerze.


Ostatnia edycja: 24.01.11 21:32:01
[#27] Re: Hollywood Designer 3.0

@AmiChris, post #26

A ja chyba ostrzegałem. Ukryte podteksty też miałem na myśli.

Zapraszamy w piątek.

--
Moderator
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem