Komentowana treść: Viva Amiga
[#1] Re: Viva Amiga
Nie mogę narysować serduszka lol ;D Chyba się dorzucę.

Ostatnia edycja: 26.04.11 18:23:35
[#2] Re: Viva Amiga
Sorki, ale wole sie dorzucic na jakies bounty.
[#3] Re: Viva Amiga
25000 $ za jakiegos crapp'a na poziomie slabej reklamy rodem z tv shopu...

(po jaka chol..e to komu za tyle kasy)
[#4] Re: Viva Amiga

@selur, post #3

Aby pokazać dzieciakom legende. Po zatym to całkiem dobra reklama dzisiejszego amigowania. Że jednak potomkowie tej legendy wciąż żyją. Trochę szumu się przyda. :)
A bez kasy pewnie byłoby wszystko w jakości TV, a nie kinowej. ;)
[#5] Re: Viva Amiga
Dorzucam się. Legenda nie może odejśc w zapomnienie. Bounty jej nie pomoże, ten film owszem :)
[#6] Re: Viva Amiga
W sumie właściciele praw do Amigi powinni wykładać kaskę na ten projekt bo będzie to prawie darmowa reklama.
[#7] Re: Viva Amiga

@selur, post #3

Nie wiesz jak to będzie wyglądać, więc czemu od razu crap?
[#8] Re: Viva Amiga
Bardzo chętnie go obejrzę, a nawet kupię. Oby tylko film ukazał się, bo różnie to z takimi projektami bywa.
[#9] Re: Viva Amiga
Taki film jest potrzebny bo aktualnie mało jest dokumentów i próżno szukać normalnej wzmianki o Amidze gdziekolwiek poza youtube, czasami w tv przy jakiejś wiadomości np. o X1000, czyli raz na wiele lat coś wspomną i tyle. Natomiast na różnych kanałach Discovery, Planete czy History lub tym podobnych nie widziałem żadnego programu o historii Amigi. Oczywiście dzisiaj marka Amiga jest rozmieniana na drobne przez np. Amiga Inc., ale może tym bardziej warto podkreślić czym jest Amiga i że dziś nie musi oznaczać tylko zakupionej licencji na naklejki do tabletów firmy xyz lub innej.
[#10] Re: Viva Amiga

@pampers, post #6

@pampers

właściciele praw Amigi bardzo by chcieli, aby słowo o Amigach, które nie są oparte o x86, nie padło. Lubią slogany w stylu: "pionier multimediów", ale gdyby mieli szmal, woleliby zgasić dokument w zarodku, zresztą - nie dali zgody na wykorzystanie nazwy, pozostaje więc zrobić film o AmigaOne i ściemniać, że przed 3.1 nie było innej wersji OS ;)
[#11] Re: Viva Amiga
Pierwszy raz widziałem ten klip we wrześniu ubiegłego roku. Strasznie to się wlecze jak na tego typu produkcję. Kilka wywiadów z wplecionymi wstawkami archiwalnych filmów i 25.000? - fiu fiu...
[#12] Re: Viva Amiga

@adam_mierzwa, post #11

A o co się rozchodzi i co kolegę tak boli? :)
[#13] Re: Viva Amiga
Jakie to szczęście, że są jeszcze ludzie, którzy z czystej miłości do Amigi potrafią za własne pieniądze zrobić o niej film dokumentalny...

...zaraz zaraz, napisałem "za własne pieniądze"? Przepraszam, miałem na myśli "za cudze, ale niewielkie pieniądze".

Że co? Znowu coś nie tak? Hmm... No tak, nie takie znowu niewielkie, ale porównując z budżetem takiego np. "Titanica"...

No, 4000$ już uzbierali, a jeszcze prawie 3 miesiące. Może się nawet uda. A potem zostanie tylko czekać... na premierę :D
[#14] Re: Viva Amiga

@recedent, post #13

Spójrz na to z tej strony - wpłacając minimum $35 de facto kupujesz sobie film na DVD (który przyślą Ci gratis). Wpłacając więcej, otrzymasz również soundtrack i parę innych miłych gadżetów. Tak więc jest to w zasadzie niezwykła forma pre-orderu i na dodatek szansa na bycie częścią tego (być może epokowego) dokumentu.

No ale przecież zawsze można znaleźć powód do narzekania, prawda? :-/
[#15] Re: Viva Amiga

@skipp, post #14

Na preorder mam alergię, ale zastanawiałem się nad taką właśnie kwotą. Szkoda tylko, że (z tego co widzę) nie akceptują płatności PayPalem, bo karty kredytowej nie mam i nie zamierzam mieć.

Wiesz, moim zdaniem jest na co narzekać. Jeśli gość tworzy film faktycznie "z miłości do Amigi", to czemu z góry wyciąga rękę po forsę? Jeśli chce na tym coś zarobić, albo chociaż zwrócić sobie koszty - nie przeszkadza mi to, jednak "płatność z góry" zawsze będzie mi zapalać w głowie światełko "stracisz pieniądze".

Weź na przykład Jamiego Kruegera i jego AVD. Pomysł - niezły, forma finansowania - podobna, koniec - marny. Sorry, na takie pomysły zawsze będę narzekał.

Na zakończenie (żeby nie być jednostronnym) dodam, że - jak piszą na Kickstarterze - do 20 lipca można bez problemu wystąpić o zwrot wpłaconej kwoty.
[#16] Re: Viva Amiga

@mailman, post #7

Wroze z amigowych fusow a ich uklad na to wskazuje..

Szczerze to bujajac w oblokach, wolalbym zeby wszyscy zrzucili sie na te 25k $ i zaplacil Minniatowi za napisanie DUNE III w wersji na klasyka, AOS4 i Morphosa.
Ludzie by mieli w co grac przez miesiace, zadowolenie srodowiska by wzroslo a Minniat wreszcie osiagnal by wymarzony sukces programistyczny ;)


No ale coz... kolejny DROGI, bezsensowny amigowy projekt, w ktorym wszyscy upatruja zmartwychwstania amigi. A zmartwychwstania jak nie bylo tak i nie bedzie.
[#17] Re: Viva Amiga

@selur, post #16

25k $ za taką grę? Hmmm...

A co do filmu - podsycanie legendy i gra na sentymentach, zupełnie tak, jakby nie było już niczego innego...
[#18] Re: Viva Amiga

@tszczurek, post #17

25$ ale na łebka, za duneIII śmigający pod MOSem ? Czemu nie? Jakby się znalazło np. 30 chętnych x 25$ ? Ja bym zainwestował :)
[#19] Re: Viva Amiga

@kjb, post #18

Ta gra nie mogła by się nazywać Dune, ani nie mogła by nawiązywać do bohaterów filmów/książek z tej serii. Kwestia licencji, która zapewne znacznie przekracza podaną kwotę.
[#20] Re: Viva Amiga

@tszczurek, post #19

OK, załóżmy taką sytuację:
Zrzucamy się na to żeby Minniat kupił sobie najbardziej wypaśnego PM z licencją MOSa, a on w podziękowaniu napisze DuneIII na licencji Public Domain. Czyli za free, bez czerpania zysków z nazwy, z praw autorskich itd.

No więc, ja bym się dorzucił te 25$ :)

[#21] Re: Viva Amiga

@kjb, post #20

Żeby nie ciągnąć OT:

Ciąg dalszy na forum
[#22] Re: Viva Amiga
No proszę - to będzie obowiązkowa pozycja w zbiorach każdego Amigowca (i nie tylko). OK Trzeba będzie wesprzeć projekt.
[#23] Re: Viva Amiga
Ktoś wie czy ten projekt jeszcze żyje? Dzisiaj odkopałem zakładkę ze stroną projektu szeroki uśmiech
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem