Komentarze do artykułu: Shadow Fighter

[#1] Re: Shadow Fighter
grywalnie ,graficznie,muzycznie ,(predkosc ladowania danych) - MISTRZOSTWO !!! Polecam .. zarowno wersje ECS jak i AGA
[#2] Re: Shadow Fighter

@HOŁDYS, post #1

Genialna pozycja w świecie gier na Amigę- niedościgniony wzór do naśladowania ok, racja
Obie wersje na AGA i ECS są super, ale to co wyciska wersja ECS z tego sprzętu to jest majstersztyk OK

Ilość kolorów, bajeczne animowane tła z kilkoma planami, sfx + muzyka + dźwięki lokalizacji, przemyślany system ładowania danych (szybkość wczytywania, minimalna żonglerka dyskietkami), grywalność, płynność animacji, interakcja z otoczeniem, cienie to wszystko po prostu powala ok, racja

Od strony technicznej nie ma lepszej pozycji na Amigę ECS OK

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2015 15:25:24 przez BULI
[#3] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #2

Średniak -_- mocny średniak. Na plus jest dobra oprawa wizulana, audio i dobrze dobrane postacie zawodników :) . Tła mogły by być ładniejsze, dużo elementów z jednego tła powraca w drugim tle ring/kort do koszykówki albo metro/stacja kosmiczna/parking. Niektóre tła są po prostu nijakie (nie wszystkie, ale jest kilka), Master Axe albo Elfmania miały fajne areny. a Największy mankament to brak wsparcia dla pada , albo chociaż dwóch przycisków fire. Serio nie jestem w stanie grać w nawalankę i cieszyć się grą jeśli muszę robić rózne dziwne kombinacje zamiast mieć joya do ruchu postacią i kilku przycisków do ciosów (choć ciekaw jestem czy pod winuae dało by się zmapować kombinacje ciosów do ustawienia specjalnie pod grę). Jak dla mnie Fightin'Spirit jest najlepszy.
[#4] Re: Shadow Fighter

@Gżegżółka, post #3

Fightin'Spirit ma fajny klimat, ale technicznie przy Shadow Fighter jest cieniutki.
Gdyby miał odrobinę bardziej animowane (wymachiwanie rękoma przez widzów to zdecydowanie za mało) i dające efekt przestrzeni areny oraz mniej kanciastą animację postaci było by bardzo dobrze.
Brakuje tego co błyszczy w Shadow Fighter, czyli wielopoziomowe, animowane, interaktywne areny!
A tak, postacie i tła chociaż ślicznie narysowane zlewają się ze sobą i sprawiają wrażenie płaskich, od zawsze ta płaskość mnie irytowała.

Co do sterowania w Shadow Fighter, to chyba nie grałeś za długo w tą grę.
Mnie zastosowane sterowanie pasuje (ortodoksi mogą pluć- zrozumiem). Dla mnie jest proste, intuicyjne/nieskomplikowane i rzeczywiście wystarcza jeden fire.
Osobiście jak ty lubię obsługę dodatkowych fire (po twoich preferencjach wnoszę, że dużo łupałeś na konsolach, więc dla Ciebie jest wersja CD32- muszę ją sprawdzić), ale w tej grze mi tego nie brakuje, jeden fire w zupełności wystarcza ok, racja
Trzeba też pamiętać, że chociaż Amiga obsługuje bez problemu większa ilość przycisków fire to (na moje oko) 95% joysticków dla niej wyprodukowanych nie obsługiwała więcej niż 1 fire).

Tak, można bez problemów zmienić mapowanie klawiszy joystick pod WinUAE (sam czasem z tego korzystałem).
[#5] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #4

Respekt! :) Szanuję Twoją opinię choć sam mam nieco odmienną w tym temacie. Areny w grze od neo nie wydawały mi się płaskie, podobnie jak ilość animowanych elementów. Trudno z amigi zrobić neo-geo gdzie tła po prostu żyły, ale myślę że tutaj najważniejsze elementy są animowane. Co do gry od Gremlina, tak, widać przestrzeń na niektórych arenach, choć czasami mam wrażenie że powstały one na szybko przez złożenie kilku elementów i zabrakło małych elementów które nadają charakter planszy.
Boisko do koszykówki to przykład dobrze złożonej planszy, każdy element pasuje do siebie i jest dobrze animowana publika. Podziemny garaż i stacja metra to dwa mocno podobne do siebie etapy, są dobre, ale gdyby nie używały tych samych filarów były by lepsze. Ładna jest też arena z blisko-wschodnim miastem, trochę pusta, ale wciąż ładna.
W Shadow Fighter'a grałem dawno temu, niedawno za to odświeżyłem sobie wersję na cd32, niestety nie poprawili sterowania. Sam mam tak że wolę jak w nawalankach mam kilka przycisków.
[#6] Re: Shadow Fighter

@Gżegżółka, post #5

Oczywiście, że szanuje Twoje zdanie i cieszę się, że mam z kim merytorycznie podyskutować

No, właśnie w SF areny, żyją. Owszem, może nie wszystkie są naj. Dla mnie najsłabsza jest arena z warsztatem, za to planszę z stacją metra i zapylającą płynnie kolejką metra w tle bardzo lubię, no i te paralaksy- rozwalają mnię.
Pozatym mój zachwyt stroną techniczną jest skierowany przedewszystkim do wersji ECS, to co dostaję na A500/ 600 jest majstersztykim i pokazuje jak jeszcze wiele można było zrobić w kwesti konwersji np MK2 na Amigę (o SF2 Turbo nie wspominając).
[#7] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #6

Tak z ciekawości jakie są różnice w wersjach ECS/AGA/CD32? To jedna z gier dla których w ogóle kupiłem Amigę a nie PC! Fajna animacja i kolorystyka, gra żyje i tętni, duża grywalność, samplowane teksty.
[#8] Re: Shadow Fighter

@pong777, post #7

Podstawowa różnica pomiędzy wersjami ECS/ AGA to oczywiście ilość kolorów na ekranie. Wersja ECS podobno średnio pokazuje 80 kolorów na raz, cooper wypełnia kolorami nie tylko nieboskłon!
Dokładniejsze porównanie zamierzam zrobić w najbliższym czasie, łącznie z sprawdzeniem wersji dla CD32.
[#9] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #8

Nie wierzę w te 80 kolorów na ECS. W obrazkach jest około 60. Gra wykorzystuje ekran 32 kolorowy oraz coppera. 80 kolorów na ECS jest wtedy, gdy gra korzysta z trybu EHB np. Fighting Spirit czy Elfmania. Wersja AGA jest tylko trochę podrasowana, korzysta (z dużym prawdopodobieństwem) z trybu 64 kolorowego i tam faktycznie jest te 80 kolorów.

Najczęstszym błędem jest domniemanie wykorzystania 256 kolorów przy wymaganiach AGA. Niestety jest to tylko mit. Oczywiście są takie gry, ale wtedy to naprawdę widać.
[#10] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #9

SotB działa praktycznie w trybie 16 kolorowym a wyświetlała ponad 120 jednocześnie na ekranie.
Copper czyni cuda.
[#11] Re: Shadow Fighter

@michalmarek77, post #10

Mówimy o tym co jest, a nie co może być. Copperem można stworzyć i 200 kolorów, co nie znaczy, że tyle wykorzystywano. Na HOL są nieprzefiltrowane (oprócz znaku wodnego) screenshoty i można policzyć kolory. Z tego powodu uważam, że liczbę kolorów w SotB przeszacowano (recenzja w CU Amiga), choć faktycznie jest spora.
[#12] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #11

W SotB liczba kolorów oscylująca wokół 100-120 to normalka (w przypadku poziomów naziemnych). Polecam samemu porobić screenshoty (bmp,tiff, png) i policzyć kolory.
[#13] Re: Shadow Fighter

@michalmarek77, post #12

Myślisz, że tego zrobiłem? Jak nie wiem to nie piszę.
[#14] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #9

Nie wierzę w te 80 kolorów na ECS


Ja wierzę, ale sprawdzę screenshoty z pod winUae i będę wiedział

Owszem, często jest tak jak piszesz czyli AGA nie ma pełnych 256 kolorów (ale to nie dziwi).
Czasem jest jak piszesz 64 kolory + cooper ( jak jest cooper to i tak jest dobrze) z tym że są to prawdziwe 64 kolory a nie EHB- bardzo często dotyczy to konwersje z SMD (czyli 64 kolory).
[#15] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #9

Zrobiłem kilka pobieżnych testów i tak (w zależności od planszy):

Wersja ECS ma od 45 do ok 80 kolorów.

Wersja AGA ma od 60 do ok 100 kolorów.

Niektóre plansze w wersji AGA i ECS praktycznie się nie różnią (na kożyśc ECS, czyli tam gdzie mocno pracuje cooper).
Tak jak należało przypuszczać postacie AGA mają więcej kolorów i detali w porównaniu z ECS.

Co do wersji dla CD32, poza brakiem żonglerki dyskietkami i ścieżkami audio praktycznie nic się nie zmieniło.
PadCD32 jest wykorzystywany do wciśnięcia PAUZY i zamiennie wykorzystuje 2 przyciski ale są to 2 równorzędne FIRE, więc dla tych którym przeszkadza zastosowane sterowanie nic praktycznie się nie zmieniło.
[#16] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #15

Mógłbyś podesłać jeden obrazek z tymi 80 kolorami.
[#17] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #16

Chodzi ci o wersje ECS?
[#18] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #17

Tak.
[#19] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #18

Podesłałem Ci na pocztę zrzut ekranu zrobiony na szybko z planszy gdzie wiem, że jest dużo kolorów (cooper)

Ten screen ma 75 kolorów, ale miałem na tej planszy więcej kolorów (78 - kwestia doboru wojowników itp) dlatego napisałem do 80 kolorów i myślę, że informacja na opakowaniu jest prawdziwa.

W sumie, dla AGA powinienem napisać ponad 100 kolorów ok, racja

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2016 15:49:11 przez BULI
[#20] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #19

Dzięki. Kajam się, ale niechętnie. Fakt, że może zdarzyć się taki screen, ale raczej jest to ekstremum. Akurat podesłałeś obrazek z napisem "you loose" co podbiło liczbę kolorów. Ujmijmy, że ma te 80 kolorów, ale jest to raczej "czterolistna koniczyna". Oczywiście, cały czas nie przeczę, że kolorów jest ponad miarę.
[#21] Re: Shadow Fighter

@cholok, post #20

Zgadza się, że nie przypadkiem jest tam złapany napis, ale o to mi też chodziło, żeby pokazać, że na screenie może być do 80 kolorów na raz.

Ja kojarzę 3 takie plansze na których jest powyżej 70 kolorów stale, ale w sumie przecież nie o ilość tu chodzi tylko o jakość.
Świetnym przykładem jest plansza z animowanym wodospadem, płynącą wodą (animowaną) w której odbijają się postacie wojowników i do tego woda się wzburza gdy się w niej poruszają zawodnicy- plansza jest śliczna OK

Spójrzcie tu screen z internetu z wersji AGA około 80 kolorów:


wersja ECS z internetu (kiepska jakość), około 60 kolorów:


Ostatnia aktualizacja: 01.01.2016 16:43:35 przez BULI
[#22] Re: Shadow Fighter

@BULI, post #21

Owszem , tła są piękne, ale to w zasadzie wszystko, co dobre w tej grze...
Dla mnie grywalność Shadow Fighter zawsze była i nadal jest słaba, choć lubiłem i lubię DOBRE bijatyki.
Mała ilość ciosów, nierealistyczna animacja postaci, no i nie da się ukryć dość prymitywna rozgrywka - tylko nawalaj i nawalaj....
W tamtym okresie (1994) z amigowych bijatyk najbardziej lubiłem Mortal Kombat II oraz Body Blows Galactic. Dobre były też Elfmania i IK+, natomiast WSZYSTKIE inne bijatyki na Amigę były dla mnie raczej słabe, lub bardzo słabe.

Dziś moja ulubiona gra tego typu, to oczywiście Tekken 5 , który odpalam na emulatorze Playstation 2...
Ale była jeszcze jedna świetna bijatyka, na konsolę NeoGeo - Art of Fighting 3 !

Tak że nawet na tle tytułów amigowych, Shadow Fighter nie wypada zbyt dobrze pod względem miodności i przyjemności z gry. Ale tła ma znakomite , to fakt
[#23] Re: Shadow Fighter

@Motyl, post #22

Każdy ma swój gust i wiadomo, co człowiek to opinia.

Grywalność MK2 jest rzeczywiście SUPER i jest to wzór pomimo pewnych ograniczeń wersji Amigowej.
Dla mnie to co napisałeś o Shadow Fighter pasuje do Elfmani- odpalam, żeby pooglądać głównie kolorowe tła, ale sama mechanika gry, animacja i niektóre uproszczenia mnie irytują i nie dają satysfakcji z gry.

Wbrew pozorom (jeden fire) Shadow Fighter ma całkiem sporo ciosów- trzeba tylko poświęcić mu trochę więcej czasu ok, racja

A co do

dość prymitywna rozgrywka - tylko nawalaj i nawalaj....


tak na dobrą sprawę to jest właśnie idea "mordobić"

Na NeoGeo, mordobić na wysokim poziomie było trochę OK
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem