@kempy,
post #5
Ciekawa historia. Od siebie mogę dodać że pierwszy zespół pracujący nad grą też miał sporo ciężkich przygód. Zrobili całą oprawę graficzną i zakodowali pierwszy etap. Według osoby która pracowała w pierwszym zespole druga ekipa z Miracle Games zebrała jedynie ich grafikę do kupy i zakodowała pozostałe etapy nie tworząc nic nowego. Strangeways planowało masę różnych rzeczy z których trzeba było zrezygnować, albo na które nie było czasu żeby je dokończyć. Zainteresowanych odsyłam do czasopisma ACE z 1992 roku, numer 52. Intro do gry zaczynało się dużo brutalniej, od sceny tortur w których ginie przyjaciel pilota, a antagonista robi jeszcze na dokładkę zdjęcia żeby zastraszyć tych dobrych przed podjęciem działań. Oczywiście developerzy szybko chwycili się za głowy i złagodzili wprowadzenie.
Pomiędzy etapami miała być widoczna mapa wyspy gdzie dzieje się gra i miały pokazywać się opisy misji z zdjęciami celów, a także pożytecznymi drobnymi radami. Jak już mówiłem pierwsza misja była zrobiona, grywalna i ukończona na 100% przez Strangeways - naszym zadaniem jest ratowanie uwięzionych zakładników, ale jest też to wielkie działo które nam przeszkadza, nie jest ono celem w tej misji, ale jego rozwalenie znacznie ułatwia ten etap. Pozostałe misje też miały mieć takie poboczne zadania, a z tego co pamiętam już ich nie miały.
W intrze miał też być ładny rysunek z naszym helikopterem, a nie tylko kontury wszystkich śmigłowców w jednym hangarze. Miała być też plansza tytułowa z zdjęciem wyspy i wielkim napisem "Apocalypse" na prawie cały ekran.