@Des,
post #3
Wiele rzeczy, których nie ma na naszych amigowych maszynach jest na telefonach "za złotówkę". Tak to już jest w naszym ami-świecie. :) A dzisiejsze "telefony" pozwalają na rzeczy, których długo jeszcze robić na ami-maszynach nie będziemy mogli. Ale i tak kocham ten nasz światek i ami-filozofię. Wiele rzeczy w normalnym świecie mnie zachwyciło, wręcz odebrało mi mowę z wrażenia. Jednak nigdy te rzeczy nie były w stanie walczyć z ami-światem. To inne filozofie, inny system wartości. Prędzej Apple, Google, Microsoft zostaną zlicytowani niż zupełnie padnie amigowy świat. :)