[#6]
Re: Metal Mutant - recenzja
@SirXan,
post #5
Nie gardze grami. Zadnymi :) To czesc kultury. Historii. Zdania jednak nie zmienie - gry Silmarils mechanike mialy kiepska, powtarzalna, grywalnosc i "miodnosc" rozgrywki to zawsze najslabsze pukty gier z tej francuskiej "stajni". Nie wazne czy to Colorado, Metal Mutant, Transantarctica czy StormMaster. (Crystals of Arborea i seria Ishar to dla mnie najslabsze gry tego producenta, wiec sie o nich nie wypowiadam. :) Powtarzalnosc i siermieznosc rozgrywki to cechy gier Silmarils. Niestety.
Tak czy siak - kazdy gracz powinien jednak poznac produkcje tej firmy. Chocby po to by zobaczyc jak wspaniale pomysly moga byc pogrzebane, gdy przy tworzeniu gier zapomina sie o grywalnosci i ciaglym efekcie "Wow, jak w to sie zajebiscie gra" :)