Trochę strach się bać
Scalos sam z siebie jest eksperymentalny i najeżony niedogodnościami. A tu jeszcze dochodzą ponoć niedogodności w niedogodnościach. Brrr...
Jak dla mnie - bez sensu. Komu i do czego potrzebna przeportowana nakładka, której chyba nikt na co dzień nie używa? Scalosem można się pobawić przez kilka dni, tak gwoli ciekawości. Potem zaś należy wyrzucić i zapomnieć.