Komentowana treść: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi
[#1] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi
Siła otwartego systemu OK Fajnie widzieć jak łatwo AROS jest adoptowany na różne komputery.
[#2] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@sando, post #1

To prawda, szkoda tylko, ze wiecej ciekawego softu nie powstaje, a sam system jest ciagle w wersji alfa.
Miejmy nadzieje, ze kiedys sie rozwinie do poziomu mosa czy os4. Przydalby sie tez jit m68k.
[#3] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi
Rasberry Pi mi się podobało ale nie widziałem sensu kupowania tego. AROSa popieram ale jakoś nie widziałem sensu używania go gdy mam MorphOSa 2.x. No ale Raberry Pi z AROSem to jest coś co może sprawić, że obie rzeczy mnie zainteresują. Tym bardziej, że byłoby mnie na nie stać. :) Gdybym tylko miał trochę więcej czasu. :(
[#4] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@AmiChris, post #2

narzekać można, ale:

- coraz częściej widzimy nowe porty na AROS

- system jest dostępny dla ogółu za darmo, dla mnie osobiście to jedyna możliwość kontaktu z systemem okołoamigowym z uwagi na ograniczone finanse

- tani sprzęt ARM + AROS to przyszłość dla środowiska - prędzej czy później trzeba będzie podjąć decyzję o porzuceniu drogiego PPC
[#5] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi
Dostępne są filmiki dla EfikiMX i Rosberry Pi.
[#6] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #4

Tru,tru. Jednakze nowe porty != uzytecznosci systemu.
Co do kosztow, taki mos + pm to jednak grosze, porownujac do os4, a nawet i AROS.
AROS takze jest kaprysny jezeli chodzi o sprzet, najlepiej chodzi w wersjach dedykowanych. Wersji VM nie udalo mi sie uruchomic na moich notebookach.

Co do ARM-ow to wolalbym juz x64 bo ARM to ciagle egzotyka i nisza jezeli chodzi o desktop. Moze w przyszlosci ARMy wysforuja sie do czolowki.
[#7] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@AmiChris, post #6

Co do ARM-ow to wolalbym juz x64 bo ARM to ciagle egzotyka i nisza jezeli chodzi o desktop.


moze jakis amigowy system powinien szukac swojego miejsca poza desktopem. na tych ARM'owych popieerduuulkach za grosze moglby pokazac swojego pazura, gdyby zostal do kilku takich sprzetow dopracowany . na allegro lezy tego tona, za grosze, nowki, do wyboru i koloru, rozne kombinacje.

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2012 23:45:19 przez gx
[#8] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@gx, post #7

całkowicie popieram

to właśnie miałem na myśli

swoją drogą na długo przed AROS Broadway X (lub AEROS MX) czy nawet Efika MX pisałem tu i ówdzie, że widzę ARM + system amigowy razem :)

może zabrzmi jak samochwalstwo ale taki jest fakt
[#9] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #4

coraz częściej widzimy nowe porty na AROS

A jakieś oryginalne oprogramowanie na AROS-a powstaje?
[#10] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi
wszystko fajnie ale ARM to muł

ciekawi mnie tylko czy zdążą wydać coś wydajnego zanim Intel ich zgniecie swoimi mocami produkcyjnymi...
[#11] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@XoR, post #10

Równie prawdopodobne jest to, że ARM pogoni Intela. Intel coś nie bardzo potrafi wprowadzić architekturę x86 na urządzenia mobilne. Tymczasem dla przeciętnego człowieka już teraz 4-rdzeniowy ARM z taktowaniem 1.5-2Ghz jest wystarczająco wydajny nawet jak na domowy komputer.
[#12] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #9

A jakie na inne amisystemy powstaje?

Timberwolf?

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2012 12:12:48 przez rwks
[#13] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@AmiChris, post #6

AROS takze jest kaprysny jezeli chodzi o sprzet, najlepiej chodzi w wersjach dedykowanych. Wersji VM nie udalo mi sie uruchomic na moich notebookach.

U mnie Aros chodzi na VirtualBoksie w Linuksie ale nie potrafię nijak zmienić rozdzielczości i wychodzi mi daleko poza pulpit gospodarza. Może ktoś mnie naprowadzi?

ARM to ciagle egzotyka

Egzotyka? ;) ARM to już miliony tabletów, routerów, smartfonów itp. normalnych, domowych urządzeń. Firmy jak HP, Dell oferują już PC i serwery z ARM. Samych urządzeń mobilnych z ARM liczebnie może być już więcej niż Inteli w PC.
[#14] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #12

Ja na przykład piszę od czasu do czasu coś na MorphOS-a. Chodzi mi dokładnie o moje wrażenie, że amigowe w swoich korzeniach API AROS-a nie jest przez nikogo używane, albo żaden z programistów AROS-a nie potrafi już z niego korzystać. Kernel służy tylko za podstawkę do warstwy, nazwijmy to, posixowej na którą lądują kolejne porty. Ostatni program, jaki nie był portem to chyba LunaPaint.

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2012 14:22:11 przez krashan_
[#15] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rePeter, post #13

Zacytuj cala wypowiedz, ARM jako desktop to egzotyka ok, racja
[#16] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rePeter, post #13

na początku bootowania w menu wyboru (w GRUB) masz różne możliwości i rozdzielczości
[#17] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #14

z tej perspektywy masz rację

może dla amigowca, który jest aż tak zaangażowany, że nawet programuje na swój ulubiony rodzaj systemów MOS jest fajną platformą i nie jest to wielki wydatek

ale popatrz tylko na Linuksa i jego popularność, nie byłoby tego gdyby nie otwartość i bezpłatność - przynajmniej bezpłatność wydań non-enterprise bez supportu
[#18] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #17

może dla amigowca, który jest aż tak zaangażowany, że nawet programuje na swój ulubiony rodzaj systemów MOS jest fajną platformą i nie jest to wielki wydatek

A można być niezaangażowanym amigowcem? Oczywiście nie mam tu na myśli userów zmieniających ADF-y w WinUAE czy budujących ołtarzyki dla wybielonych pięćsetek, tylko użytkowników systemów NG. MorphOS i AmigaOS 4 to systemy fanowskie, to nie ulega wątpliwości. A co fanom oferuje AROS? Czy ten system się w tej chwili w ogóle rozwija jako system i pojawiają się w nim jakieś elementy, które nie są portami?
[#19] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #18

jak dla mnie:

- widzę mnóstwo nowych i częstych wydań AROS, pojawiają się nowe distra AROSa, nowe porty - coś się dzieje - temu nie można zaprzeczyć

- nie wiem kto jest lepszym amigowcem, czy użytkownik NG czy jakiś łysiejący tatuś (taki jak ja) celebrujący swoją pięćsetkę, o tą amigowość i kto jest real-true-100%-turbo-fan widziałem już tyle odstręczającego syfu i złej atmosfery, że sam wolę określać się po prostu jako Linuksiarz mocno zainteresowany AROSem i NG

- rozwój systemu nie polega na zamknięciu się w swoim małym gniazdku i celebracji własnego ego - trzeba wyjść do ludzi, można mówić co się chce, ale AROS wychodzi!

- a z czym wychodzi do NOWYCH ludzi MorphOS - system który budzi moją największą sympatię z NG - ale który jest cholernie drogi dla łysiejącego tatusia jak ja! Gdzie jest, kurka wodna, jakaś funkcjonalna i tania edycja non-professional dla laika w symbolicznej cenie? Nie chodzi mi o krótko działające demo? Niebiescy pozbyli się "problemu naklejki", robią coś dobrego, ale skąd ta kosmiczna, jak na hobby, cena?
[#20] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #19

widzę mnóstwo nowych i częstych wydań AROS, pojawiają się nowe distra AROSa, nowe porty - coś się dzieje - temu nie można zaprzeczyć

Coś się dzieje, ale nie z punktu widzenia programisty. Dla mnie to taki rozwój zastępczy. Nic na przykład w AROS-ie się nie robi żeby ułatwić przenoszenie amigowych programów, Zune leży i kwiczy na przykład.

nie wiem kto jest lepszym amigowcem

Też nie wiem kto jest „lepszy”, ale nie o to przecież chodzi. Mój sposób amigowania to twórcze rozwijanie systemu i pisanie programów bazujących na natywnym API. To mnie w amigowaniu kręci. Dlatego AROS i dopieszczanie klasyków są dla mnie równie nieinteresujące, chociaż możnaby je nazwać przeciwnymi biegunami tego hobby.

rozwój systemu nie polega na zamknięciu się w swoim małym gniazdku

Droga kompilowania wszystkiego co się rusza wiedzie donikąd. Bo co z tego że wyjdziecie do ludzi, gdy ludzie mogą Was zapytać „to skoro AROS chce być klonem Linuksa, to w czym będzie lepszy od oryginału?” Z niszowości systemu trzeba zrobić jego siłę a nie słabość. To co w systemie oryginalne, jest w nim cenne. AROS to zaczyna gubić moim zdaniem. Nie sądzę, żeby ludzie używali AROS-a dla OWB czy MPlayera... Dlatego częściowe zamknięcie się w małym gniazdku jest hobby-systemom potrzebne.

który jest cholernie drogi dla łysiejącego tatusia jak ja!

No popatrz, a niedawno na pewnym portalu przeczytałem, że morphosowcem zostaje się z biedy . Linux jednak skrzywia ludzi bo wmawia im, że wszystko im się należy za darmo... Wizyta w sklepie jakiejkolwiek branży uczy, że tania jest masowa tandeta, a nie hobby. Człowiek który w 2008 roku zarejestrował MorphOS-a 2.0, wydał 40 groszy dziennie, przecież ludzie na fajki wydają więcej... A MorphOS 3.0 będzie dla niego nadal za darmo, czyli tych groszy z każdym dniem będzie jeszcze mniej. O kosmicznej cenie można mówić np. w przypadku X1000, chociaż przecież i tak znajduje nabywców.
[#21] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #18

userów zmieniających ADF-y w WinUAE czy budujących ołtarzyki dla wybielonych pięćsetek

Hehehe. To najzabawniejsze co w tym tygodniu przeczytałem. :) Muszę to sobie zapamiętać. :) :)
[#22] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #20

A moim zdaniem powinni portować z Linuksa i generalnie korzystać z open source ile tylko się da. Klonem linuksa przez to wcale nie musi się stać. A na pytanie „to skoro AROS chce być klonem Linuksa, to w czym będzie lepszy od oryginału?” odpowiem tak, nie oszukujmy się, Linuks i tak jest lepszy, jest lata przed AROSem, a dzięki portowaniu można pójść na skróty i spróbować dogonić współczesny świat.

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2012 22:30:00 przez sando

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2012 22:31:24 przez sando
[#23] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #20

Mój sposób amigowania to twórcze rozwijanie systemu i pisanie programów bazujących na natywnym API.


eno, bez przesady. AROS to jednak amigowy system, a nie jakis linux. Tez mozna sobie tworczo zaadaptowac tam Lua uzywajac natywnego API ;).

Z niszowości systemu trzeba zrobić jego siłę a nie słabość. To co w systemie oryginalne, jest w nim cenne. AROS to zaczyna gubić moim zdaniem. Nie sądzę, żeby ludzie używali AROS-a dla OWB czy MPlayera..


Ale moga uzywac dla Rasberry Pi, kto wie, na tym/podobnym sprzecie to moze byc jeden z faworytow. Szybki, lekki, prosty itd.. to sa atuty :). System jest niszowy i pakuje sie w niszowe sprzeta budzace duze zainteresowanie, to tez droga. Niektorzy tutaj pewnie kupiliby sobie za stowke (calkiem realna kwota za nowke) takie miniaturowe cudenko zeby uzywac wlasnie dedykowanego dla tego sprzetu AROS'a, zamiast korzystac z PC, ktory zawsze bedzie budzil wiele kontrowersji w srodowisku Amigowcow, ze o innych problemach z odp. konfigiem nie wspomne...

Droga kompilowania wszystkiego co się rusza wiedzie donikąd.


watpie zeby ktos poza developerami kompilowal sobie AROS'a, po to sa wlasnie takie dystrybucje zeby sie tym nie paprac.

ps. szkoda, ze kiedys na kartach turbo nie zamontowano StrongARM jako drugi CPU

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2012 22:56:18 przez gx
[#24] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #20

owszem - z tej perspektywy MOS jest tani - to przyznaję

ale dla mnie bariera wejścia wciąż jest duża - nie mówię NIE, jeśłi MOS zaoferuje mi odpowiednią jakość + jakiś killer app. który będzie dla mnie kluczowy - na pewno poważnie pomyślę, i przy obecnych cenach - ale decyzja byłaby o wiele łatwiejsza przy cenie niższej lub przy cenie niższej za jakąś edycję "bulk" dla pospolitego ludu

ja NIE oczekuję legalnego oprogramowania za free, mimo iż rzeczywiście Linux nas wszystkich nieźle rozpieścił

ale ten Linux ma też wady, oj i to nie jedną

popatrzmy jednak na cenę Raspberry - nawet z kilkoma bajerami + - oraz na cenę samego MOSa

Amiga podbiła swojego czasu rynek stosunkiem cena/możliwości a nie wydumanymi ideami dla nielicznych - to była siła Amigi - i nikt nie zaprzeczy! PC wygrało bo stało się tańsze i bardziej masowe, mimo początkowej gorszej jakości

i to są fakty
[#25] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@sando, post #22

nie oszukujmy się, Linuks i tak jest lepszy, jest lata przed AROSem, a dzięki portowaniu można pójść na skróty i spróbować dogonić współczesny świat.

Skoro jest lepszy, to po co AROS? Przecież kasując AROS-a z dysku i instalując Ubuntu mogę dogonić współczesny świat znacznie szybciej i prościej... Pewnie to będzie zaskakujące co powiem, ale niszowy system operacyjny stawiający sobie za cel główny dogonienie świata, zwiększa w zasadniczy sposób ryzyko klęski.
[#26] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #24

"popatrzmy jednak na cenę Raspberry - nawet z kilkoma bajerami + - oraz na cenę samego MOSa"

Kup, zainstaluj AROSa i podziel się wrażeniami, bardzo chętnie poczytam.
Mnie odrzuca od tego maleństwa konieczność czekania na realizację zamówienia a inna alternatywa dla AROSa jaką jest jakiś netbook kosztuje lub kosztował coś w okolicy tysiąca złotych.


Pozdrawiam
[#27] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@gx, post #23

Tez mozna sobie tworczo zaadaptowac tam Lua uzywajac natywnego API

Ale nikt tego nie zrobił. Moja adaptacja (która będzie zresztą elementem systemu) jest zapakowana w amigowe biblioteki. Moduły Lua są dynamicznie ładowane na żądanie (napisałem dynamiczny loader, analogiczny do tych, które Lua ma dla *.dll pod Windowsem i *.so pod systemami uniksowymi). Poza tym mój port nie korzysta w ogóle z I/O ixemul.library (ani nawet libnixa), przez co operacje wejścia/wyjścia są znacznie szybsze. Do tego implementacja komunikacji z portami ARexxa, a w przyszłości powiązanie z MUI i Reggae. A no i jeszcze jest source level debugger z GUI, fakt, że cienkawy na razie.

W AROS-ie jest Lua zlinkowana statycznie. Powstała próba stworzenia modułu dającego dostęp do części API "amigowego". Uważam, że jestem w stanie zrobić lepszy moduł dla MUI (powinno być możliwe subklasowanie bezpośrednio w Lua). Myślę, że Lua może się w przyszłości stać językiem, w którym będzie się pisało po prostu dobre, zintegrowane z systemem aplikacje. Z tej roli chciałbym wyprzeć Hollywood. Niczego mu nie ujmując jako narzędziu do interaktywnych prezentacji, pisanie w nim regularnych programów daje toporne rezultaty.

Rozumiem, że próbowałeś tym nawiązaniem do Lua ustawić mnie w pozycji tego, co to nie lubi portowania, a sam portuje. Nie jestem przeciwnikiem wykorzystywania dobrych bibliotek i innych komponentów. Tylko można przy portowaniu dostosować port do systemu, albo zacząć dostosowywać system do portów. Tę drugą metodę widzę obecnie przede wszystkim w AmigaOS 4.

watpie zeby ktos poza developerami kompilowal sobie AROS'a

Nie miałem na myśli kompilowania samego AROS-a. Chodziło mi o pęd do zwiększania ilości oprogramowania przez próby portowania każdego źródła znalezionego w sieci. W tej konkurencji też prowadzi AmigaOS 4, wystarczy sobie Depot przejrzeć. Faktem jest, że AROS-owi "porterzy" wydają się być bardziej wybredni i opuszczają wynalazki w stylu "konwerter formatu graficznego X z Amstrada na format Y z C-64". Ale powracam tu do faktu, że nie widzę w ogóle aktywności programistów tworzących na AROS-a a nie tylko portujących.
[#28] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@rwks, post #24

popatrzmy jednak na cenę Raspberry - nawet z kilkoma bajerami

Raspberry nie jest dla mnie atrakcyjne. To jest coś w rodzaju lekko ulepszonej Efiki. Fajna zabawka, ale nie wyobrażam sobie używania jej jako główny komputer na co dzień. Nie sądzę, żeby AROS na Raspberry chodził jakościowo inaczej niż MorphOS na Efice. Czyli sam system daje radę, ale odpalamy Odyssey, albo Return to Castle Wolfenstein i... zonk. Tu nawet mój rdzewiejący 500 MHz PowerMac jest lepszy .
[#29] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@krashan_, post #28

eno, znowu bez przesady. Efike toto miazdzy :). Quake3 wymiata na tym, a i chyba filmy HD (fullHD 1080p) nie powinny byc problemem. Raczej ten rdzewiacy Maczek wysiada. Toi zawsze jest nowka itd., malenkie, a nie kawal kloca.

Do internetu, filmow, muzyki etc. styknie, a nawet do wielu gierek sieciowych ala Counter Strike, Quake itp.

Dla 99% userow styknie mocy.

http://www.raspberrypi.org/faqs

"How powerful is it?

The GPU provides Open GL ES 2.0, hardware-accelerated OpenVG, and 1080p30 H.264 high-profile decode.

The GPU is capable of 1Gpixel/s, 1.5Gtexel/s or 24 GFLOPs of general purpose compute and features a bunch of texture filtering and DMA infrastructure.

That is, graphics capabilities are roughly equivalent to Xbox 1 level of performance. Overall real world performance is something like a 300MHz Pentium 2, only with much, much swankier graphics.
Will it overclock?

There’s a little overclocking headroom – most devices will run happily at 800MHz. There’s no BIOS per se, but we do support booting bare metal code, so something could be done.

What SoC are you using?

The SoC is a Broadcom BCM2835. This contains an ARM1176JZFS, with floating point, running at 700Mhz, and a Videocore 4 GPU. The GPU is capable of BluRay quality playback, using H.264 at 40MBits/s. It has a fast 3D core accessed using the supplied OpenGL ES2.0 and OpenVG libraries."

filmy na youtube potwierdzaja:

http://www.youtube.com/watch?v=KGUIePe32Bo
http://www.youtube.com/watch?v=CQzlCo8FWv0
http://www.youtube.com/watch?v=2SI7rWfaDc0&feature=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=A-vBbqamNBU

DAJE RADE :D

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2012 11:15:11 przez gx
[#30] Re: AROS Broadway X obsługuje Rasberry Pi

@gx, post #29

DAJE RADE

Tak, GPU daje radę, a procesor jest na poziomie Pentium 2 @ 300 MHz. Dziękuję za uwagę.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem