Komentowana treść: AmiSystemRestore r1beta3
[#1] Re: AmiSystemRestore r1beta3
Z tymi różnymi dodatkami Amiga OS 4.x zaczyna mi przypominać powoli Windowsa Microsoftu.
[#2] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@gilban, post #1

Tak, rosnąca baza oprogramowania to zaleta (chociaż z Windowsem chyba już się nie wygra;), a dodatki można sobie samemu dobierać i używać wedle potrzeby (zwłaszcza, że większość oprogramowania amigowego piszą ludzie głównie dla swoich potrzeb/kaprysu i przy okazji udostępniają też innym :).
[#3] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@grxmrx, post #2

Zgodzę się. Jednak to narzędzie tak mi skojarzyło się z odpowiednią funkcją znajdującą się w Windowsie. To, że z Windowsem Ami-systemy nie wygrają to jest wiadome i w sumie wygrać nie muszą, bo nie do tego zostały stworzone. Zresztą na dzień dzisiejszy to ani Linux, ani nawet Mac-OS wygrać z Windowsem nie jest w stanie.
[#4] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@gilban, post #3

Miałem podobne wątpliwości jak ty przy AmiUpdate. Ostatecznie przetłumaczyłem sobie, że skoro nie ma rejestru jak w Windows to po co ręcznie dociągać pliki. AmiUpdate jest wygodne, znajduje i kopiuje co trzeba i gdzie trzeba, ale zaznaczasz co chcesz mieć. Możesz nic nie chcieć.
Wspomniane AmiSystemRestore nie dotykałem, nie ciągnie mnie. Nie mam zaufania do programów typu backup, które lubią przyrastać (miejsce na dysku) a jak przyjdzie co do czego to i tak punkt przywracania sobie można...
[#5] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@adam_mierzwa, post #4

A ja pytam się, dlaczego u licha taki program w AmigaOS? Przecież nie można "zepsuć" instalacji AmigaOS jakimiś programami, które nie wiadomo co robią i instalują w systemie.

Podczas instalacji programów commodorowskim Installerem można wybrać tryb "Expert" i samemu ustalić co i gdzie zainstalować. Poza tym można poprosić o Log z procesu instalacji, a nawet zainstalować program "na niby", żeby zobaczyć co program chce zainstalować.

W każdym razie autor musiał dużo postarać się, by taki program napisać, dlatego należy mu się uznanie.
[#6] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@Minniat_Planet, post #5

Poza tym można poprosić o Log z procesu instalacji, a nawet zainstalować program "na niby", żeby zobaczyć co program chce zainstalować.

Tak, zwłaszcza instalując na niby upewnisz się, że w systemie nic nie posypie się po instalacji softu.

Poza tym po co ktoś mia siedzieć i wertować log, żeby cofnąć zmiany, skoro może to za niego zrobić jakiś program? Chyba chodzi o to, żeby sobie ułatwiać życie, a nie bawić się w kowboja.
[#7] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@GumBoy, post #6

Tak, zwłaszcza instalując na niby upewnisz się, że w systemie nic nie posypie się po instalacji softu.


Oczywiście, że tak! Wolisz, żeby najpierw system Ci się posypał podczas instalacji "na serio"? ;) Dzięki "pretend to install" możesz się zawczasu dowiedzieć co program chce i gdzie instalować i które pliki chce nadpisać. Możesz w każdej chwili anulować całość instalacji.

Poza tym po co ktoś mia siedzieć i wertować log, żeby cofnąć zmiany, skoro może to za niego zrobić jakiś program? Chyba chodzi o to, żeby sobie ułatwiać życie, a nie bawić się w kowboja.


Masz oczywiście rację i do takich osób skierowany jest ten program, który komentujemy. Większość użytkowników AmigaOS lubi jednak tę swoistą kontrolę nad systemem i wie jak takie logi wykorzystywać. Jest w nich napisane gdzie system przekopiował pliki, więc łatwo program odinstalować samodzielnie.
[#8] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@Minniat_Planet, post #7

Oczywiście, że tak! Wolisz, żeby najpierw system Ci się posypał podczas instalacji "na serio"?

Przeczytaj jeszcze raz co Ci napisałem. Ja uważam, że dopóki softu nie zainstalujesz, nie przekonasz się czy Ci się coś nie posypie w systemie, a Ty mi tu opowieści o wysypanym procesie instalacji opowiadasz.

Większość użytkowników AmigaOS lubi jednak tę swoistą kontrolę nad systemem i wie jak takie logi wykorzystywać.

Są granice przyjemności w dłubaniu ręcznym.

Jest w nich napisane gdzie system przekopiował pliki, więc łatwo program odinstalować samodzielnie.

Świetnie. Po prostu czysta przyjemność przewalać wszystkie katalogi i wywalać z nich pliki które jakiś program wrzucił analizując log linijka po linijce. Dzika rozkosz. Bo oczywiście jeśli użyjesz jakiegoś programu który to zrobi za Ciebie to deprymujesz sobie obcowanie z AmigaOSem.
[#9] Re: AmiSystemRestore r1beta3
(miałem zrobić artek do PPA o nim, to na bloga wrzucę bo nie ma sensu - szkoda papieru).
Niestety program zawiódł, przynajmniej w tej wersji. Jest limit punktów przywracania 100MB i program sam kasuje najstarszy punkt co go dyskwalifikuje (jak każdy program który sam bez potwierdzenia coś robi). Są też inne błędy.
Szybkość programu dobra, trochę mało opcji.
Na dziś omijać z daleka.
[#10] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@adam_mierzwa, post #9

Jest limit punktów przywracania 100MB i program sam kasuje najstarszy punkt

No to rzeczywiście brawo.
[#11] Re: AmiSystemRestore r1beta3

@adam_mierzwa, post #9

Zgodnie z zapowiedzią wrzuciłem opis tutaj link
Może coś będzie kiedyś z tego. W kategorii "atomatów"AmiUpdate jest ok i tyle niech na tym poletku wystarczy.
Są bardziej potrzebne programy.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem