@(V)(I)mothe(P),
post #3
Dziwię się, że mając do wyboru nazwy "Mp3 Player" i "Harmony Player" autor ma jakikolwiek dylemat. To chyba oczywiste, że przy wsparciu tej ilości formatów dźwiękowych nazywanie aplikacji "Mp3 Player" jest zupełnie bez sensu. To tak jak windowsowy "XMPlay", który kiedyś pewnie odtwarzał głównie fasttrackerowe moduły (XM). Teraz odtwarza wszystko co można sobie wyobrazić i nazwa głupio wygląda. :)