@kjb666,
post #3
Za to Zuma miała lepsze rozwiązania w kwestii łączenia/nie łączenia kulek w "dziurach" w środku łańcucha, lepszą grafikę, lepsze sterowanie (jak tor wyrzutni dla danej planszy jest długi to się człowiek namacha myszą w tym Zazie) i zdecydowanie lepszy "learning curve".